#Blues man
Tak, ja czytałem Pana Lodowego Ogrodu. Kupiłem ją bo myślałem, że to czysta fantasy, a okazało się połączone z jakimś science fiction. Na początku bohatera wyrzucają w kosmos, żeby uratował jakąś-tam grupę badawczą, która nie dawała znaku życia. Takie trochę współczesne, ale później to już takie odkrywanie nowej kultury, przemierzanie terenów i dociekanie rozwiązania zagadki która się pojawia. Pod koniec fajne wyjaśnienie i małe zaskoczenie mimo, że człowiek spodziewał się co może się zdarzyć. Jeśli nie masz na oku żadnej innej książki to polecam przeczytać. Momentami wciągające, brak momentów dłużących się oraz ciekawy i swobodny język autora. Polecam
Zakładki