Z bardziej filozoficznej literatury polecam "Być czy Mieć" Fromma - to uczeń Freuda opisujący jego wspaniałe poglądy na humanistycznym gruncie. Poza tym to człowiek, który wymyślił termin sadomasochizmu - polecam w tym momencie jego traktat "Ucieczka od Wolności" - jeżeli ktoś szuka odpowiedzi na pytanie "dlaczego III rzesza się zdarzyła?" - lepiej nie może trafić.
Z fantastyki mam do nadrobienia Zajdla oraz jakiegoś ruskiego autora mieszkającego w USA. Nawet nie pamiętam imienia ;p.
Polecę również niejakiego
村上春樹 - bardzo świadomy, wspaniały pisarz postmodernistyczny. Jego książki przedstawiają zazwyczaj bohaterów bardzo dziwnych, aczkolwiek niezwykle do nas w niektórych sprawach podobnych - mnie najbardziej urzekła książka "Norwegian Wood", którą polecam z całego serca. Ostrzegam jednak, że nie jest wesoła i trudno w niej doszukiwać się happy endu...
A co do fantastyki, mogę jeszcze polecić jedną książkę, która chyba nie jest zbyt znana, a jest bardzo fajna - mowa o "Cieplarni" Aldissa. Wizja świata zamieszkałego przez inteligentne rośliny, obrośniętego gęstą dżunglą, gdzie ludzie w procesie ewolucji wyrastają ledwo ponad metr i mają zielony kolor skóry - bardzo ciekawa wizja świata, w dodatku świetne pióro autora.
@ktośtamup:
Chyba nigdy nie zrozumiem co Wam się podoba w Piekarze. Ma świetne pomysły (na postacie na przykład), które niszczy szczątkowym zarysowaniem świata i słabą narracją. Przynajmniej z tego co czytałem z cyklu o inkwizytorze.
Pozdrawiam
Killavus
Zakładki