udarr napisał
Co o tym sądzicie, jakie mogą być tego przyczyny, jaki wy osobiście macie stosunek do czytania ?
Brak chęci. Zamiast czytać fikcyjne ksiązki, wolę zasiąść przed telewizorem i pooglądać sobie Discovery aby stać się 0,1% mądrzejszym.
W swoim życiu do końca przeczytałem TYLKO 2 ksiązki. Były to:
-Świat według Dziada, Henryk "Dziad" Niewiadomski
-Skarżyłem się grobowi, Andrzej "Słowik" Banasiak.
Tak, książki polskich przestępców. Ta druga niezbyt mi przypadła do gustu, gdyż Słowik opisując swoją biografię, oczyszczał się z zarzutów jakie były mu stawiane. Przedstawiał swoję personę "jako faceta, którego zniszczyło PRLowskie więzienie". Natomiast Dziad miał odwagę przyznać się do tego co czynił. Przemyt spirytusu oraz papierosów, produkcja amfetaminy, korupcja organów ścigania, wszelakie wymuszenia, zlecenia morderstwa. Wszystkie jego poczynania oraz największe akcje i medialne skandale są opisane w tej książce. Szczerze wszystkim polecam ową książkę i popieram wypowiedź Dziada, że "Ojciec Chrzestny to przy tym bajka".
Obecnie czytam?
Nic.
Ulubiona książka?
Świat według Dziada.
Ulubiony gatunek?
Kryminał.
Ulubiony autor?
Brak.
Wasz stosunek do lektur szkolnych?
Bezsensowne zawalanie pamięci nastolatka.
Zakładki