TORG Czytelnia: Co czytasz? Co polecasz? - luźne rozmowy [WAŻNY PIERWSZY POST]

Cytuj:

---

~Chudy~ napisał

szukam książek o tematyce horror'u, co polecicie Torgi?

---

Lovecraft "Zew Cthulhu"
Był nawet swojego czasu kawał odnośnie autora. "Jeżeli Twoje dziecko interesuje się Cthulhu to wiedz, że Szatan to teraz Twój najmniejszy problem"

Stephen King „Lśnienie” - Co tu mówić, klasyk horroru "must read".

Bram Stoker „Dracula” - klasyk. Można dodać, że współczesne nam "Zmierzchy" to niskiej jakości parodie dzieła Stokera.

Jack Ketchum „Dziewczyna z sąsiedztwa”. Cóż. Dam tutaj kawałek recenzji
"(...)szokuje nawet czołowych wyjadaczy makabry, bowiem tortury praktykowane na niewinnej dziewczynie przez bezwzględną kobietę i grupkę zwyrodniałych dzieciaków oparte są na faktach."

Cytuj:

---

~Chudy~ napisał

szukam książek o tematyce horror'u, co polecicie Torgi?

---

Piszemy bez apostrofu gwoli ścisłości.
Lovecraft, E.A.Poe, Masterton, z polskich Demon Ruchu Grabińskiego.

Mała adnotacja do postów moich dwóch przedmówców, zwłaszcza do wypowiedzi dot. H. P. Lovecraft'a i E. A. Poe. To rzeczywiście są klasyki gatunku, ale jeśli spodziewasz się horroru w rozumieniu nowoczesnej literatury i kinematografii możesz być nieco zaskoczony - z perspektywy dzisiejszego czytelnika dzieła tych dwóch pisarzy odbierane są jako tworzące specyficzny, nieco już pokryty patyną klimat, powiedziałbym, że są po prostu mocno oldschoolowe. Poza tym, duża część twórczości Poego niekoniecznie związana jest z horrorem, ale również z kryminalami i "opowieściami niesamowitymi". Jeśli oczekujesz książki, która sprawi, że będziesz się kulił pod kołdrą wstrząsany dreszczami, jak podczas gry w jakąś Amnesię, to sugerowałbym rozejrzenie się za innymi autorami. Jeżeli jednak jesteś zainteresowany tym niezwykle oryginalnym nastrojem, niekiedy odrobinę naiwnymi pomysłami na wywołanie grozy ("bluźniercze żaboryby"xD), wreszcie chcesz się zapoznać z prekursorami gatunku i klasykami literatury - czytaj śmiało.

Co do Kinga, rzekomego króla horroru, to w moim odczuciu pisze on bardzo nierówno. Jednak powieść "Ręka mistrza" polecam z czystym sumieniem, świetnie wymyślony i zrealizowany pomysł, do tego nawiązania do sztuki i wykorzystanie obrazu jako swoistego metafizycznego medium.

Jeśli oczekujesz książki, która sprawi, że będziesz się kulił pod kołdrą wstrząsany dreszczami to niestety, nic takiego nie znajdziesz. Zostaje Ci przedzieranie się przez creepypasty. Co do Kinga - jest temat zbiorczy do jego twórczości, który właśnie na te nierówności zwraca uwagę.

Polecam Biblie.

Z polskiej literatury świetnie przypasuje Ci "Popiół i kurz - opowieści ze świata pomiędzy" Grzędowicza. A przy okazji to bardzo dobra książka.

Witam potrzebuje kilku ksiazek o tematyce powstan narodowych, które by wlasnie ten temat fajnie opisywaly, mogą byc to lektoru szkolne, obojetnie, potrzebuje tego do prezentacji maturalnej, moze ktos z was zna jakies? Z góry dzieki

Naszych polskich powstań, czy powstań narodowych w ogóle?

edit:
Dobra, tak czy inaczej:

PL:

Listopadowe:

S. Wyspiański, Lelewel, Noc Listopadowa, Wyzwolenie
A. Mickiewicz, Dziady cz. III
J. Słowacki, Kordian

Styczniowe:

S. Żeromski, Rozdziobią nas kruki i wrony, Echa leśne (nowele), Wierna Rzeka (powieść)
E. Orzeszkowa, Gloria Victis

Warszawskie i w gettcie:

M. Białoszewski, Pamiętniki z powstania warszawskiego
K. K. Baczyński, Elegia o chłopcu polskim i wiele innych wierszy o podobnej tematyce(ale nie wszystkie), najlepiej dorwij jakiś zbiorek
H. Krall, Zdążyć przed panem Bogiem (wywiad z Markiem Edelmanem)

Motywy powstań narodowych:

S. Wyspiański, Wesele
A. Mickiewicz, Pan Tadeusz (m. in. insurekcja kościuszkowska)

Kolumbowie. Rocznik 20
Pamiętnik z powstania warszawskiego
Powstanie na Żoliborzu (tutaj jest silny wątek emocjonalny, bo to dziennik)

Cytuj:

---

Adrino napisał

Nie wiem czy takie coś przypadnie Ci do gustu, ale czytałem kiedyś "Wielka Księga Potworów" opracowana przez Stephena Jones'a. Jest to jakby zbiór niedługich opowiadań, każde nawiązujące do innej bestii :D

---

Również to czytałem, lecz o ile do wątku pasuje, o tyle było słabe, więc odradzam.

Cytuj:

---

Musk napisał

Wiedźmin? Cykl o Manitou Mastertona?

---

Szczerze to każdy kto przeczytał całą sagę(wiem, że Sapkowski jak to słyszy to go chuj strzela), dobrze wie, że głównym motywem nie jest zmaganie się z potworami. To taka przykrywka, żeby było ciekawiej. Jest tam przedstawione coś dużo ważniejszego i mimo wspaniałych potworów i jeszcze lepszych opisów nie pasuje ona jako odpowiedź na to pytanie.

Ja myślę, że nadadzą się opowiadania Lovecrafta, prawie wszystkie w zasadzie. Tam są Wielcy Przedwieczni, sporo innych kreatur, a poza tym czyta się świetnie.

Dan Wells - Nie jestem seryjnym morderca

MALOWANY CZŁOWIEK - PETER BRETT
i sequele do tego.Jak dla mnie książka magia 2 części malowanego pękły w ciągu tygodnia :)Także polecam!

lovecraft

Jakie znacie autobiografie/biografie warte polecenia?

"Ja Ozzy" warte przeczytania nawet jeśli ktoś nie interesuje się muzyką Osbur'na

zajebista, niedlugo ja chyba skoncze :D
dejcie cos jeszcze

nie czytam ogólnie za wielu książek, ale kiedyś mi sie trafiła biografia andrzeja iwana 'spalony' o jego przeszłosci zwiazanej z piłka, hazardem, probami samobojczymi. jak lubisz pilke to polecam

Ja polecam biografie fabularyzowane autorstwa Irvinga Stone'a. Udręka i Ekstaza (o Michale Aniele), Pasja Życia (Van Gogh), Grecki Skarb (Schliemann). Jeszcze kilka napisał, te trzy czytałem. Bardzo przyjemna lektura, najbardziej podobała mi się pasja życia. Generalnie to nie są takie suche biografie tylko bardziej opowieści. Wiadomo że momentami podkoloryzowane, ale raczej historycznie zgodne, warto też dowiedzieć się o ważnych postaciach czegoś więcej, niż powszechna norma - Michał Anioł namalował freski w kaplicy sykstyńskiej, Van Gogh słoneczniki a Schliemann odkrył troję.

Pan raczy zartowac, panie Feynman - rozmowa kogostam z amerykanskiem fizykiem Richardem Feynmanem. Szanowany profesor swoim zyciem po prostu masakruje stereotyp nudnego, flegmatycznego naukowca z okularami na nosie. Bardzo przyjemna i smieszna lektura, nie zawiera zbyt duzej ilosci fizyki, wiec smialo polecam :)

Jeśli interesujesz się historią polecam "Poczet cesarzy rzymskich" A. Krawczuka - nie są to sensu stricto biografie, raczej portrety/ noty biograficzne, ale czyta się je bardzo lekko i przyjemnie. A ponieważ książka ta dotyczy najpotężniejszych ludzi, jacy kroczyli po ziemi - uważam, że warto się z nią zapoznać. Co do biografii muzycznych - czytałem kilka, m.in.: "Patrząc jak krwawisz" (Guns n' Roses), "Światło i Cień" (Jimmy Page), autobiografię Mustaine'a oraz "Echa" (Pink Floyd). Gunsi strasznie podkoloryzowani, nazmyślani i schematyczni (seks, narkotyki, koncerty>>>na granicy upadku>>świetlany powrót i zapętl) podobnie Mustaine (tutaj jednak autor przekazuje parę ciekawych, dosyć szczerych prawd o sobie i światku muzycznym). Floydzi i Page - bardzo dobre książki, ale też bardzo szczegółowe - raczej dla oddanych fanów, niż dla kogoś z podejściem "O może coś dzisiaj sobie przeczytam, może biografię".

Cytuj:

---

Blus napisał

Jeśli oczekujesz książki, która sprawi, że będziesz się kulił pod kołdrą wstrząsany dreszczami to niestety, nic takiego nie znajdziesz. Zostaje Ci przedzieranie się przez creepypasty. Co do Kinga - jest temat zbiorczy do jego twórczości, który właśnie na te nierówności zwraca uwagę.

---

Po czasie, ale słyszałem że Lśnienie takie jest. Czytaliście? Naprawdę mocna i straszna?

Witam,
Na maturę wybrałem temat: Wybitne jednostki czasów wojny. Analizując wybrane utwory z literatury współczesnej, omów postawy bohaterów oraz sposób ich prezentacji w różnych dziełach.
Dotychczas mam:
Dywizjon 303 Fidlera,
Kamienie na Szaniec Kamińskiego,
odpowiednie?
Jeśli ktoś zna literaturę pasującą do tego tematu byłbym wdzięczny za pomoc.
Dotyczy wojen ogólnie, od zawsze, ale tylko lit. współczesna, polska czy zagraniczna.

Może Zdążyć przed Panem Bogiem Hanny Krall o jednym z przywódców powstania w gettcie warszawskim, czyli Edelmanie?

polecam ksiażke, która niedawno przeczytałem "Front wschodni" leona degrelle. sa to wspomnienia pewnego belga, który stanal na czele ochotników belgijskich walczacych na fronce wschodnim(wojna IIIrzeszy z ZSRR) oczywiscie po stronie nazistów. chwalił Hitlera i uwazal, ze jest to jedyna osoba, która jest zdolna uchronic europe przed komunizmem, sam nazista jednak nie byl. sama ksiazke czyta sie jednym tchem, wylania sie z niej obraz niepoprawnego idealisty, który dla dobra swojego kraju i europy jest gotów poniesc smierc. on sam zreszta, byl szalenie odwaznym i oddanym swoim podwladnym czlowiekiem.
z wlasnego doswiadczenia wiem, ze jesli omawiajac swoj temat, dodasz jakas ciekawa, nie oklepana ksiazke to dostaniesz dodatkowe punkty

Tak wiem, dlatego się tym kierowałem po części, wprawdzie nie omawialiśmy jeszcze współczesności na lekcjach polskiego, ale wątpię, że podane przez Was książki komisja będzie znała. Odskakując od literatury, książki które znalazłem do tej pory dotyczą głównie II WŚ, oraz dotyczą bohaterów NIEZNANYCH, nie wybitnych taktyków, generałów. Czy może to stanowić problem w sposób ich prezentacji w różnych dziełach.?

Cytuj:

---

Newah napisał

Tak wiem, dlatego się tym kierowałem po części, wprawdzie nie omawialiśmy jeszcze współczesności na lekcjach polskiego, ale wątpię, że podane przez Was książki komisja będzie znała. [/B]?

---

tym lepiej dla ciebie, uwierz mi
komisja tez bedzie zadolona jesli nie bedzie musiała po raz setny sluchac tego smaego nt. kamieni na szaniec

Cytuj:

---

Newah napisał

ale wątpię, że podane przez Was książki komisja będzie znała

---

generalnie ta co ja podałem jest chyba obowiązkowa w zakresie materiału LO, przynajmniej my ją przerabialiśmy więc na 99% tak jest bo nie było czasu na robienie jakiś lektur poza program

osobiscie ma maturze poleciałem tak zwanym szablonem czyli materiał z zakresu lektur itp
zdobyłem 90 %
znajomy z klasy (mega oczytany) wybrał bohaterów książek Jacka Piekary (do tego mega przygotowany aż miło słuchało się jego prezentacji na maturę - na lekcjach cwiczylismy)
w swojej prezentacji miał JEDNO zdanie nawiązujące CHYBA do Pitagorasa - komisja nie znając Jacka Piekary i jego twórczości - nawiązywała tematem do tego jednego zdania, kim był Pitagoras, kogo był uczniem i tak dalej - chłopak dostał 40 %

:|

także trzeba uważać

Ja bym kupił pracę za 100 zł i miał wbite :)

Witam, poszukuje bardzo intensywnie wszystkich książek o Rozwoju Osobistym, kreaowaniu własnego wizerunku, psychice społeństwa itp.
Interesują mnie głównie flagowe pozycje ale jeżeli macie coś co wami poruszyło i naprawdę chcielibyście polecić to komuś to ja na pewno będę tym zainteresowany i bardzo wdzięczny.
Pozdrawiam

Nie do końca to, o co prosisz, ale temat krąży wokół tej tematyki.

http://torg.pl/showthread.php?414414...=1#post6175266

http://volantification.pl/

Wierzę, że ci się spodoba. Sam zaczerpnąłem tego bloga od innego torgowicza ;d

znacie jakieś książki w których akcja dzieje się we wczesnym cyrku takim jak ten w pierwszych 24 sekundach teledysku?

http://www.youtube.com/watch?v=wwCykGDEp7M

chodzi o jakąś literaturę przygodową

Woda dla słoni - Sara Gruen

Siemano szanowni torgowicze książkowi.

Otóż przez całe życie mam wrażenie, że ominęło mnie cos epickiego z gatunku Fantasy i chyba to są książeczki Lovecrafta.
Sam osobiscie lubię klimat wszechobecnej tajemnicy. Kocham dzieła Tolkiena i wszystkie Wiedźminy. Tu jednak się kończy moja biblioteczka miecza i magii.
Tak więc jak bardzo Zew Ktulu jest zajebisty i czy warto przeczytać?

P.S: Zapewne wstąpiłem do działu, gdzie wszelakie błędy ortograficzne są tępione przez torgowych humanistów :$ Przepraszam, ale nie mogę zrobić si (s z kreską) bo mam hotkeya HP

Pozdrawiam

Książki Lovecrafta to rzeczywiście klasyka fantasy i horroru. Lektura potrafi sprawić ogromną satysfakcję, jednak nie tego rodzaju co "Wiedźmin" czy opus magnum Tolkiena. Musisz pamiętać, że Lovecraft był tak naprawdę jednym z prekursorów gatunku, a pisał swoje dzieła dość dawno. Co za tym idzie - pisane są dość specyficznym językiem, raczej nie straszą a miejscami potrafią wydać się nieco naiwne. Wciąż jednak potrafią zaniepokoić a przede wszystkim oczarować pokręconą wyobraźnią autora. Jeśli miałbym wskazać autora, którego dzieła dostarczają dość podobnych doznań, to wskazałbym E. A. Poe. Na pewno warto zapoznać się z Lovecraftem, nie spodziewaj się jednak epickiej przygody stylu high fantasy lub dosłowności i napięcia znanych z książek Sapkowskiego czy Kinga.

Zależy czy mówisz o Zewie Ktulu jako zbiorze opowiadań czy jako o samym opowiadaniu pt. "Zew Cthulu". Jeśli chodzi ci o samo to opowiadanie, to wg mnie jest średnie, ma w miarę ciekawy klimat, trochę oprowadza po "mythosie" i zawiera moje ulubione porównanie użyte przez Lovecrafta (i chyba w ogóle ulubione w całej literaturze xd) "stench as of a thousand opened graves". Generalnie takie sobie, mógłbyś się zrazić jakbyś miał całą opinię o Lovecrafcie oprzeć tylko na nim. Natomiast w bibliotekach itepe raczej dostaniesz Zew Cthulhu czyli zestaw opowiadań, wliczając w to opowiadanie "Zew Cthulhu". To już warto poczytać. Z 10 tych opowiadań tam będzie. Fajna lektura. W miarę szybko się czyta, jest dość fajny klimat. Jeśli usłyszałeś w ogóle o Lovecrafcie to już prawdopodobnie twój gust jest w takich kręgach, żeby przynajmniej przeczytanie tego nie było stratą czasu.
Szczególnie polecam opowiadania "Cień nad Innsmouth" i "Coś na progu", te dwa to moje ulubione. Jakbyś się chciał wpakować w cięższą lekturę to jest już taka bardziej opowieściowata książka "W górach szaleństwa". Ma chyba z 100+ stron i bardzo fajny klimat.

Może się jednak okazać, że Lovecraftowski klimat i styl pisania po prostu ci nie podpadnie, nie ma lepszej metody niż po prostu sprawdzić. Jego dzieła nie są jakoś specjalnie długie. Zwłaszcza nadają się na cos do poczytania w jakiejś przerwie w szkole/pracy czy cokolwiek.

ps

Cytuj:

---

Tu jednak się kończy moja biblioteczka miecza i magii.

---

Lovecraft to absolutnie nie miecz i magia jak co :p

Mógłby ktoś podać w jakiej kolejności czytać opowiadania ze zbioru o Cthulhu? Tyle już spotkałem w internetach nawiązań do postaci Cthulu, że postanowiłem w końcu poczytać o nim, ale nie mam pojęcia od jakiej książki powinienem zacząć.

Cytuj:

---

Wair Toru napisał

Mógłby ktoś podać w jakiej kolejności czytać opowiadania ze zbioru o Cthulhu? Tyle już spotkałem w internetach nawiązań do postaci Cthulu, że postanowiłem w końcu poczytać o nim, ale nie mam pojęcia od jakiej książki powinienem zacząć.

---

One nie są ze sobą w żaden sposób powiązane, wypożycz zbiorek i czytaj po kolei :P W kompilacji "Zew Cthulhu" jest tez ciekawy wstęp "Cień nad Providence" dot. twórczości i życia Lovecrafta pióra Macieja Płazy.

:O Lovecraft

Zew Cthulu to jescze pół biedy :P Dla mnie "Przypadek Charlesa Dextera Warda" rozpi@#! zmysły wyobraźni :P

Wypożycz bądź kup taką książkę jak na zdjęciu niżej.
Kupiłem w matrasie za ok. 60zł, jest to jedno z najlepszych tłumaczeń Lovecrafta w Polsce, autor zawarł w niej najlepsze wg. niego opowiadania H.P Lovecrafta

http://www.carpenoctem.pl/wp-content..._w_dunwich.jpg

czy ktos z was czytal te bestsellerowa serie jo nosebo? Mozecie cos o niej powiedziec?

Nesbo nie, ale ze skandynawskich czytałam Henninga Mankella (wszystkie <333) i bardzo polecam. Początki trochę rozwlekłe, ale potem nie umiałam się oderwać ;))

King-Ręka Mistrza też jest dobrą książką (imo)

w zasadzie chodzilo mi o te serie konkretnie. Podobno fenomenalna, a ja jestem w polowie pierwszego tomu i uwazam, ze okreslenie "srednia" to juz nazbyt wygorowana opinia, ale przygode z kryminalami dopiero zaczynam, zdazylam ich przeczytac raptem kilkadziesiat, wiec ciekawa jestem opinii tych, ktorzy w temacie siedza jakis czas. Zmeczylam wszystkie ksiazki Kinga dosyc dawno temu, ale za polecenie Henninga Mankella serdecznie dziekuje i nie omieszkam po ksiazki tego pana siegnac.

Zacznij od "Fałszywego tropu", od niej zaczęła się moja wieloletnia przygoda z tym panem ;)

Hiho. Temat matury ustnej jaki wybrałem, łączy się z buntem i uległością. Czy moglibyście wskazać mi jakieś tytuły, które zahaczają może o psychologię? Przykłady mamy, lecz musiałbym mieć również jakieś rzeczy określające bunt i uległość jako swego rodzaju charakterystykę człowieka. Aktualnie mam jedynie Albert'a Camus "Człowiek zbuntowany".

Chyba największy klasyk to "Buszujący w zbożu" - zdecydowanie o buncie, dorastaniu, podejmowaniu decyzji. Niegdysiejsza biblia hipisów.

"Zbrodnia i Kara" Fiodora Dostojewskiego - bunt przeciwko panującym zasadom, ustalanie zasad rządzących światem, podobne do nietzscheańskiej filozofii dot. Nadczłowieka.

"Mechaniczna Pomarańcza" Anthony'ego Burgessa - rozważania o zależnościach między odgórnie narzuconymi i wpojonymi normami a moralnością. Bardzo mocna książka, epatująca czytelnika wulgaryzmami i drastycznymi scenami, dwa razy się zastanów zanim umieścisz ją w bibliografii.

"Syzyfowe Prace" Stefana Żeromskiego - postawa wobec zaborcy oraz to, jak działania jednostki mogą wpłynąć na uległość innych.

"Tango" Sławomira Mrożka - ciekawa pozycja, pokazuje odwrócenie się ról w konflikcie pokoleniowym.

Lot nad kukulczym gniazdem - bunt jednostki przeciwko systemowi (w tym przypadku pacjenta przeciwko szpitalowi psychiatrycznemu) oraz uleglosc wobec takiego systemu.