i co w związku z tym? w ciągu ostatnich kilku lat czaskoski zasadził w warszawie kilkaset tysięcy drzew i zdecydowana większość pochodziła z polskich szkółek, kilkaset zostało ściągniętych z holandii czy niemczech bo te z polskich nie miały takich parametrów lub nie były w odpowiedniej ilości
cena cię tak szokuje? To sobie wejdź na stronkę jakiejś polskiej szkółki i poobczajaj ceny, pracowałem w ogrodniku i byle palma potrafi 2k kosztować, a mówimy o drzewach które wymagają dużo więcej czasu
https://polskiesolitery.pl/duze-drzewa-lisciaste-62
może warto czasem coś się dowiedzieć, a nie przeczytać w jednym zdaniu niemcy, czaskoski i szesnaście tysięcy złotych

i zacząć się wkurwiac na cały świat o bog wie co
Zakładki