Tibiarz napisał
no i ten "concern" to są właśnie posty takich tadków, więc jest o tym wspomniane
nie zmienia to faktu, że system opisany przez skrzypasa jest od dawna stosowany na świecie, np. w wyborach parlamentarnych w Irlandii, a ty coś pierdolisz że utopijne wizje :residentsleeper
to fajnie, że czegoś się dowiedziałeś
poczytaj sobie jeszcze o "głosowaniu taktycznym" oraz o "zwycięzcy Condorceta", to może zrozumiesz jak system wyborczy kształtuje politykę, i dlaczego u nas realnie jest tak niewiele opcji, które się w dodatku tylko wyzywają i wytykają kto ma krzywe zęby
demokracja powinna wybierać opcje najbardziej preferowane przez ogół, a nie tylko jakąś grupę, i dążyć do akceptowalnego dla wszystkich kompromisu, a zwykły system większościowy oraz jego pochodne wprost determinują coraz większą antagonizację, aż na końcu zostają tylko dwie walczące ze sobą w nieskończoność opcje
i to właśnie widzimy, tylko w wyborach do sejmu mamy jakąś quasi-proporcjonalność, plus ta pseudodemokracja za krótko u nas istnieje, ale docelowo i tak zostaną dwie opcje
przedsmak mieliśmy już przy ostatnich wyborach, gdzie tusek z lewicą i pslem prowadził wspólną kampanię vs pis, i tylko konfiarze byli gdzieś tam z boku (zdaje się, że do europarlamentu też już startowali z list pisu w jakimś okręgu), zaś w wyborach do senatu gdzie jest system większościowy jednogłosowy to już liczą się wyłącznie dwie opcje