moth napisał
Takie ubezpieczenie za 100 dolkow to by pokryło co najwyżej 3 karetki na krzyż ale tylko te z firmy która ma z ubezpieczycielem umowę i tylko jak nie stracisz przytomności i cię nie zawiozą do szpitala w którym nie ma podpisanej umowy z ubezpieczycielem. Może na jakiś szew za 20 tysięcy ewentualnie też jeszcze starczy takie ubezpieczenie.
no te 100 dolkow to skrajnie nieska wartosc widelek ktore podalem, ale te ubezpieczenia sa rozne. to nie jest tak ze daja ci laczna kwote uslug na jakie jestes ubezpieczony w ciagu roku, tylko masz limity albo wyznacza rozne pule hajsu na rozne uslugi, np pokryje jak piszesz 'tylko' 3 karetki rocznie albo 10 konsultacji u lekarza, bo ludzie latwo mogliby to przekroczyc i stac sie nieoplacalni dla ubezpieczyciela, ale pokryje tez nastawienie i opatrzenie zlamanej nogi za ktore szpital wystawi rachunek na 50-100k dolkow czy jakis inny grubszy zabieg. wszystko sie rozbija o to jakie jest prawdopodobienstwo ze bedziesz czegos potrzebowal, to juz ubezpieczyciel ma dobrze wyliczone. no i masz tez pakiety partnerskie, rodzinne, itp itd, ktore duzo bardziej sie oplacaja. wiec chlopak dziewczyna normalna rodzina jak sobie wykupi pakiet za powiedzmy 350 dolkow mc czy cos takiego, to bardzo watpie ze bedzie to gorsza (czy drozsza) opieka medyczna niz nasza w polszy.
@
byliscie? jestescie? ja tam z tylu, w czerwonej sukience
Rotmistrz Pilecki bylby dumny, glos rozsadku
glos rozsondku2
Zakładki