Temat: Koronawirus SARS-CoV-2 (COVID-19)

ale co ja mam Ci człowieku odpisywać, jak na pytanie o skutki uboczne ty mi odpowiadasz czy jestem pewniem, ze apap albo harnaś w puszce mnie nie zabije..
odleciałeś na maxa, na dodatek wyjezdzasz mi z jakas polityką w temacie z covidem
widze psycha juz siada.

ten uczuc gdy koronaboj chce tylko pomoc kolegom, zeby nie zdechli za predko, a oni go od trolla wyzywaja
musi byc ciezko tak zyc

Posty 863 cowboy, wiec tak srednio bym powiedzial ze 4x wiecej niz Twoje 569 w bukmacherce xD

powaznie, jestes az tak kurwa tepy, ze musze ci pisac czwarty raz?

szczepionki nie bierzesz, bo lubisz smak mrna, tylko bierzesz ja po to zeby nie zachorowac na covid.

jak twoim zdaniem wypadaja skutki uboczne szczepionki na covid, do skutkow ubocznych covida? na 17 000 ochotnikow testujacych szczepionke z roznych grup wiekowych 4 osoby doznaly tymczasowego porazenia nerwu twarzy i byly to najpowazniejsze powiklania w grupie badanych, natomiast na 17 000 chorych na covid z roznych grup wiekowych 2500 tysiaca spedzi tygodnie w lozku, miesiami wracajac do pelnej sprawnosci, 200 trafi pod respirator a 85 umrze.

o czym ty chcesz dyskutowac, co chcesz porownywac? gosciu, ja wiem ze glosujesz na pis, ale matematyka to nie jest czarna magia a liczby nie klamia.



ta, najlepsze ze chlopy postuja tu ostatnio nie mniej niz ja i kurwa nie moga sie zebrac na jeden argument i ja kurwa wiem, ze probowali - ale sie nie udalo xD
taki tremere pewnie nie raz probowal, odpalil tego googla ale mu wyszlo ze kowbojek jednak ma racje, ale duma husarza nie pozwala sie przyznac do bledu i mamy pozniej 'buuu nawed nie czytam tych wypocin!!!'
ale spokojnie, jebanie pisowcow w necie to moje guilty pleasure - lubie ten sport
a jak jeszcze ktorys zmieni zdanie, przeczyta to i owo, poszuka w internecie, no to juz w ogole duma

wkleje ci to zebys sobie jeszcze raz to przeczytał.

pytasz mnie skad ta pewnosc, czy napisali na ulotce. kurwa, a skad masz pewnosc ze w apapie nie ma cyjanku? skad masz pewnosc ze szczepionka na grype (co roku powstaje nowa i szczepia sie nia miliony) cie nie zabije? skad masz kurwa pewnosc, ze w wodzie z kranu nie ma bakterii wywolujacych eksplozje huja? xD

watpie, ze wszystko co przyjmujesz do organizmu, niesiesz najpierw do laboratorium. harnas ktorego pijesz codziennie w duzych ilosciach (to akurat moj domysl), ma w sobie alkohol. skad wiesz, ze etylowy a nie metylowy? bo tak napisali na ulotce, bo tak slyszales? TAK, wlasnie kurwa TAK bo ze nie dosc ze ludzie ktorzy robili to piwo wiedza co tam dodali, do tego piwo jest w sprzedazy wiec ktos to PRZETESTOWAL. i nie latasz jak debil po forach, nie wypisujesz 'HALO UWAGA PIJECIE PIWO A SKAD TA PEWNOSC ZE WAS NIE ZABIJE', mimo tego ze restrykcje i kontrole jakie musi przejsc taka szczepionka sa kurwa niewspolmiernie wieksze niz jakas partia harnasia dla najbiedniejszych.

za takie rzeczy odpowiadaja eksperci, testuja to. to nie jest tak, ze se zrobili szczepionke na covid i zakrecili kolem fortuny co by tu wpisac na ulotke, tylko sprawdzili to na 40 tysiacach ludzi, oczywiscie wiedzac wczesniej, czego sie spodziewac, bo to nie jest robota takich malp jak ty. jak stara robi ci obiad i go posoli, to wie ze bedzie slony, a jakby chciala zeby byl slodki to by poslodzila. ci ludzie wiedza co do szczepionki 'pakuja', czego mozna sie spodziewac i co nalezy sprawdzic. tak jak twoja stara - nie nawklada kamieni do ziemniakow, bo wie ze stracisz zeby, w skutek czego pozniej ona je straci. oczywiscie nie moga przewidziec i sprawdzic wszystkiego, bo ktos moze miec jakis patologiczna przypadlosc w organizmie 1 na 1000000 i w testach tego nie wylapia, dlatego tez przy kazdej szczepionce jaka kiedykolwiek powstala, w rzadkich przypadkach pojawiaja sie NOPy.

OPROCZ TEGO nad wszystkim jest twoj blad poznawczy - nie bierzesz szczepionki bo lubisz smak swiezutkiego mrna, tylko po to, zeby nie zarazic potencjalnie smiertelnym wirusem. ja teoretycznie nawet kurwa nie musze wiedziec, czy ta szczepionka jest bezpieczna, jedyne co musze wiedziec to to, czy jest bezpieczniejsza niz covid, ktorego predzej czy pozniej bym zlapal, zyjac normalnie. a chce normalnie zyc. w grupie wiekowej 45-55 smiertelnosc to 0.5% a to z tego co wiem, wiek rodzicow sredniego torga, albo nawet mniej niz to.

i tu tak na serio jedyne pytanie, jakie nalezy sobie zadac w temacie szczepionek - wolisz zakrecic kolem, gdzie masz jakies 20% szans na 2 tygodnie zdychania w lozku + 0.5% na zajebanie kazdego ze swoich rodzicow + jakies 20-30% na zajebanie kazdego ze swoich dziadkow przy okazji, czy wolisz zakrecic drugim kolem, gdzie masz jakies kurwa 0.0004% szans na tymczasowy paraliz nerwu twarzy i MOZE na cos innego, ale z szansa mniejsza niz 1:40000? bo jednym musisz zakrecic, predzej czy pozniej. i ja wiem, ze ty wolisz zakrecic tym pierwszym, wiec moze teraz ty mi powiedz dlaczego? jaka tajemna chlopska logika za tym przemawia, albo moze jakas chlopska szkola matematyki sprawia, ze opcja nr 1 lepiej sie kalkuluje?

mam nadzieje ze odpowiedz sie podobala i jeszcze wieksza nadzieje, ze zrozumiesz przynajmniej polowe, bo pisalem to bite 5-10 minut.

ale gosciu ten temat ma 9 miesięcy a bukmacherka kilka lat XD

No kurwa ten fenomen taki prawdziwy XD Po sobie to widzę najlepiej, ale po innych tak samo. Kurwa, im więcej wiesz tym zdajesz sobie sprawę, że na dobrą sprawę chuja wiesz, ale żeby sobie to uświadomić, to trzeba chociaż na jednej rzeczy się lepiej poznać i doświadczyć tego na własnej skórze. Przytoczona przez ciebie grupa tego nigdy nie zazna więc będzie po wsze czasy pierdolić kocopoły i kłócić się z bardziej kompetentnymi od siebie, że nie mają racji.

No i ja bym jeszcze dodał podświadome szukanie potwierdzenia naszych tez, a więc jak znajdziesz kogokolwiek, kto myśli jak ty, to od razu jest poczucie spełnienia i w ogóle czilera utopia, bo już wiesz, że na pewno masz rację i dzień zrobiony XD Tego powinni uczyć w podstawówce, że to jest złe i proszę dzieci tak nie robić.

a tak z innej beczki, to słyszałem coś, że w polsce mają szczepić milion typa miesięcznie, zaczynając od najstarszych
czy to przypadkiem nie oznacza, że taki cowboy, zdrowy chłop, lat 25, i tak dostanie strzepionkę najwcześniej za 2 lata?

a tak z innej beczki, to słyszałem coś, że w polsce mają szczepić milion typa miesięcznie, zaczynając od najstarszych
czy to przypadkiem nie oznacza, że taki cowboy, zdrowy chłop, lat 25, i tak dostanie strzepionkę najwcześniej za 2 lata?

to Ty w końcu coś wiesz i masz jakąś wiedzę stricte medyczną czy po prostu pierdolisz kocopoły?

patrzcie na tego typa ładny oszołom powiedział że mamy mądry i wspaniałyu rząd xD