jak jestem zaszczepiony to też mnie nie zarażą tak żebym zdechnął albo był hospitalizowany

jak ktoś chce jeść zdrowo i dbać o figurę to to robi (analogia: szczepi się) a jak ktoś chce byś sonką 130kg to to robi (nie szczepi się), ale nikt nikomu nie zakazuje tego robić i nie nakłada restrykcji xD to trochę tak jakby wszyscy z wagą < 70kg musieli wpierdalać wieprzowine i mieli dodatkowy przydział oleju i masła a na kolację picki z kolą, byle grubas był bezpieczny i przypadkiem nie kupił za dużo
z resztą
wampiirr napisał
Ale otyłością nie zarazisz innych
to też chuj prawda w zasadzie, bo z łatwością można doprowadzić do otyłości dzieci samemu jedząc jak wieloryb, tak samo jak przebywasz dużo w towarzystwie spaślaków to gdzieś tam mimo woli zaczynasz się mniej zdrowo odżywiać, choćby dla podtrzymania towarzystwa etc
Zakładki