gdzieś mi się przewinęło info że 95% ludzi zmarłych w niemczech na korone i tak by wyciągnęlo kopyta w ciągu najbliższego roku.
Wersja do druku
gdzieś mi się przewinęło info że 95% ludzi zmarłych w niemczech na korone i tak by wyciągnęlo kopyta w ciągu najbliższego roku.
mi sie gdzies przewinelo info, ze xivan ma w 95% racje
Instytut Danych z Dupy, ale prawdą jest, że bardzo wiele ofiar to mieszkańcy wszelakich domów spokojnej starości i innych im podobnych. Więc tak, zdecydowana większość zmarłych teoretycznie na koronę (a raczej zmarłych, którzy przy okazji byli zarażeni, niekoniecznie mających objawy itd.) umarłaby w niedalekiej przyszłości z racji na swój podeszły wiek i mnogość chorób.
U nas 15 osób poniżej 40 roku życia zmarło, jak napisałem jest to 1,5% ZMARŁYCH. Teraz sobie to odnieśmy do realnej ilości zachorowań, która prawdopodobnie jest 4-5x wyższa niż oficjalna (a więc okolice 100k). Jaki to procent? 0,015%, a wszyscy zmarli to okrąglutki 1%. Dużo? Mało? Imo jak na tę panikę i skasowanie gospodarek światowych to zdecydowanie za mało.
nom najs straszny wirus, ktorego przecietna ''ofiara smiertelna'' zyje rok dluzej, niz przecietna dlugosc zycia (tak chyba to u nas wyglada, a na zachodzie to jakies 80/85 latek). kiedy ludzie ogolnie umieraja? a no jak juz maja duzo lat, po 3 zawalach, udarach, koncowa faza raka. kiedy ludzie ogolnie umieraja z wirusem? a no jak juz maja duzo lat, po 3 zawalach, udarach, koncowa faza raka. przyspiesza myslenie.
50-80% domy starcow/hospicja itd.
40-50x wyzsza albo i lepiej xD
Ale teraz śmieszkujesz czy serio piszesz? Bo akurat bym się nie zdziwił, gdyby ilość zakażonych była nawet 10+ razy wyższa niż podają, bo widać co się dzieje jak zaczynają robić więcej testów, chociażby w kopalniach. To jest nieuniknione, wirus jest bardzo zaraźliwy i po prostu musiał się roznieść. Przypominam, że we Francji już w grudniu były ofiary zakażone koronką (niekoniecznie na nią zmarły, ale były), co tylko potwierdza, że w całej Europie ten wirus jest już od około pół roku.
pisze powaznie i nawet niejednokrotnie wrzucalem badania, ktore tego dowodza.
o kurcze, uzytkownik wykazuje sie podstawowa zdolnoscia myslenia i zdrowym rozsadkiem. to bardzo rzadkie tutaj, prosze wiecej postowac. znow nadmieniam, ze pisze powaznie, gdyby myslal pan, ze to jakis hehe sarkazm.
no tego to ani ja (niezaleznie od tego co wypisuje najebany master), ani chyba nikt w temacie nie pochwala, wiadomo
ja juz pisalem jak powinien zachowac sie rzad i jakie powinien podjac srodki, no i co najwazniejsze - w jakiej kolejnosci
a mex jak jeszcze nie miales przyjemnosci podjac dyskusji z panem xivan to koniecznie musisz to zrobic, ja juz mam to za soba i juz wiem, ze nie warto brac narkotykow xD
w sumie to wirus właśnie wcale nie jest tak bardzo zaraźliwy
chorzy powinni siedzieć w domu, a poza domem nakaz dbania o higienę, dezynfekcja rąk + rękawiczki i maseczki i łatwiutko by było
pan zaklada, ze wrogi nam okupant chce dla nas dobrze i bedzie podejmowal w tym celu dobre decyzje. ci ludzie nas nienawidza, chca naszej smierci, cierpienia, niewoli i wymazania nas z historii.
xD
xD
xD
no co ty, wszystko zamknąć trzeba, do sklepów nie wychodzić, w ogóle to najlepiej i sklepy zamknąć, lasy zamknąć, dusić się w maskach, 100 tysięcy firm niech zbankrutuje w cholerę, potem się będziemy zastanawiać co dalej ;p
https://wiadomosci.wp.pl/wirusolog-z...4317699729537aCytuj:
Wirusolog: Zniesienie obowiązku noszenia maseczek nie wpłynie na rozwój epidemii
- Jeżeli nie będziemy musieli zasłaniać ust i nosa na chodnikach czy w parkach, nic się nie zmieni. Zniesienie obowiązku noszenia maseczek ochronnych na rozprzestrzenianie się koronawirusa w zasadzie nie powinno wpłynąć wcale – mówi prof. Gut.
Jak tłumaczy, maseczkę powinien nosić każdy, kto ma jakiegokolwiek objawy zakażenia dróg oddechowych i niezależnie od tego, gdzie się znajduje. – Osoba zdrowa ma znikome szanse na zakażenia się koronawirusem na ulicy. A praktycznie żadne, jeżeli przestrzega zasady utrzymania odpowiedniego dystansu. Jeżeli nie przestrzega, to prawdopodobnie i maseczka nie pomoże, bo trzeba ją regularnie zmieniać, a większość z nas tego nie robi.
;p
to niezly wirusolog wolnomysliciel, tylko ze od poczatku bylo mowione ze maseczki powinien nosic kazdy nie dlatego zeby samemu sie nie zarazic, tylko zeby nie zarazic innych w przypadku kiedy bedzie akurat tym nieswiadomym bezobjawowcem (ktorzy stanowia wiekszosc chorych), pzdr
tu masz troszeczke inna opinie nt maseczek niejakiego prof simona nwm moze cos gdzies slyszales nazwisko :PPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPP
https://www.youtube.com/watch?v=KyIJCJZ1hf8
na wszystko co pisalem podawalem zrodla za to ty wpadles od czasu do czasu pierdolnac fikola typu NAWET TADEK SIE Z CB SMIEJE z ktorym mamy jechanke od 1410 albo inna glupote, mimo tego ze widac ze w ogole sie nie interesujesz tematem i nie przeczytales pewnie nawet 2 wersow jakichkolwiek badan czy rzetelnych informacji xD
no i co ja mam ci napisac innego niz to, ze fakt ze kopiesz rowy nie wzial sie z przypadku?
Raz kurwa baranie przyjebałem o tadku, a kilka razy jak pisałem normalne posty to fikołki ty wykonywałeś, i jakieś jeszcze zaczepki jakobym leciał za Tibiarzem czy Masterem. A na swoje normalne posty, nie podawałem źródła, tylko wypowiadałem się na WŁASNYCH DOŚWIADCZENIACH. Ty natomiast, podawałeś źródła z internetu bądź informacje z pierwszej ręki, tj. matki położnej, która za przeproszeniem ma równie wiarygodny dostęp do informacji co magazynier w dużej korporacji. Gdzieś coś usłyszał, podaje informacje dalej, ale czy możemy jego słowa wziąć za pewnik?
I wymyślcie już coś lepszego niż te kopanie rowów, bo jest to równie śmieszne co tysięczny raz przytaczane twoje kurczaki.
I nadal podtrzymuję argument o hipokryzji
wiadomo, co tam moze wiedziec pracownik szpitala znajacy na 'elo chuju' w pizde lekarzy, widzacy sie z nimi codziennie, majacy prywatny czat z innymi pracownikami medycznymi z praktycznie calego wojewodztwa, etc i doslownie ZYJACY ta cala sytuacja? gowno tam moze wiedziec, tyle co magazynier jakis, NIE TO CO KURWA OPERATOR KOPARKI WAWIK Z BIALEGOSTOKU XDDDDDDD
no musze powiedziec ze
dawaj pierdolnij cos jeszcze xD
ps moja matka nie jest polozna
ale o czym ty teraz piszesz? rozmawialismy tu miedzy innymi o sytuacji w szpitalach, wiec kurwa kto ma lepsze informacje w tym temacie, pracownik szpitala czy operator koparki?
jakbys sie zastanawial co tam slychac w barze, to sie kurwa idziesz zapytac barmana, a nie chlopa od ktorego kupuje zapasy
ja pierdole, co jest z tym bialystokiem nie tak xD
z reszta nawet jakbym chcial poznac proces warzenia piwa, to predzej bym zapytal barmana, niz operatora koparki, ale nie wiem moze zle kombinuje xD
ps moze w bstoku nie ma takich lokali ale jak ja ide do dobrego pubu, to zawsze tam maja jakies lokalne piwo, ktore warza na miejscu i w procesie uczestniczy tez miedzy innymi pan barman. no ale to trzeba zaplacic z pietnastaka najmniej za polowke wiec rozumiem, niektorzy moga nie wiedziec
pzdr
Owszem, to ten którego kiedyś cytowałem i go wtedy wyśmiewałeś, bo to, co mówił, nie pasowało do twojej tezy, więc się chuja znał. Widzę, że nagle urósł do miana autorytetu, a tymczasem
jest teraz przez cowboya wyśmiewany, bo co on tam wie hehe. Nie to co matka piguła, co siedzi na czaterii z innymi pigułami.Cytuj:
Włodzimierz Gut (ur. 1952) – polski biolog, specjalista w zakresie mikrobiologii i wirusologii, profesor nauk medycznych, pracownik naukowy Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny (NIZP-PZH).
Weź może daj jakąś listę których wirusologów i epidemiologów poważasz i uznajesz, a których nie, bo tutaj widzę wszystko zależy od tego, co akurat mówi dany profesor, i czy pasuje do z góry przyjętego poglądu. Więc cytowanie kogokolwiek mija się z celem. ;p
Ale kiedy ja się wypowiadałem na temat statystyk odnośnie wirusa? Ja jedynie opisywałem własne doświadczenia odnośnie życia w czasach pandemii, oraz jak wygląda na chwilę obecną życie urzędowe czy innego rodzaju obsługa interesantów w państwowych instytucjach, nigdy nie napisałem NIC na temat tego czy wirus jest czy go nie ma, oraz w jaki sposób jest on groźny.
nono idz tam zapytaj henka budowlanca o metody prazenia gipsu bo przeciez sie na gipsie zna
to
tych ekspertów jest na pęczki, każdy mówi co innego, co śmieszniejsze co 2 tygodnie zmienia zdanie, także każdy sobie wybierze swojego i będzie twierdzić, że to ja ten mondry a oni gupi
no nie kurwa, w druga strone xD
podniecales sie chlopem, ze och ach jaka on ma wiedze, to ci pisalem ze chuj mnie obchodzi zdanie jednego typa, moglby byc i papiezem polakiem.
teraz wrzucasz kolejnego typa, ktory se cos tam uwaza, gdzie nawet twoj kochany prof simon mowi co innego xD
mam przeklikiwac temat i cytowac, zeby ci pokazac ze tak wlasnie bylo? :)
wiec nie, nie bede wrzucal listy wybranych ludzi ktorych opinia mozna sie sugerowac, bo nie jestem panem tibiasz77. moge ci za to podrzucic badania (niejedne i niezalezne od siebie) ktore potwierdzaja ze noszenie maseczki BEZDYSKUSYJNE zmniejsza poziom transmisji czasteczek przez noszacego, jezeli masz co do tego watpliwosci.
nono sory wcale nie pierdolnales fikola z czego ci kurwa nie zdalem wlasnie sprawy i nie probujesz sie wykrecic smieszkujac, wiadomo ze jak rozmawiamy o sytuacji w polskich szpitalach to najlepszym zrudelkiem bedzie wirusolog z wuhan no albo pracownik budowlany z bstoku
ja pierdole xD
no to se opisuj, ale czemu sie do mnie przypierdalasz?
I nie mam pojęcia co może wiedzieć operator koparki na temat wirusa, bo nie pytałem się go o zdanie, a ja w koparce od bardzo dawno już nie siedziałem :|
???
Ja się nie znam na wirusach, więc wrzucam pod rozwagę wypowiedzi ludzi, którzy na wirusach dorobili się tytułu profesora, wraz ze źrudełkiem. A cowboy na to: "a chuj mnie obchodzi zdanie jakiegoś tam typa, moja matka siedzi na czaterii, czaisz?? chcesz źrudełko kurwiu??"
xD
A te badania to kto robi? Jak nie jacyś profesorowie? I czy są to badania dotyczące przebywania na otwartym powietrzu w odpowiedniej odległości, które dowodzą, że wypluwając wirusa wypluwasz wirusa? Bo w źrudełku, które podałem, nie ma nic o tym, że nie wypluwasz wirusa, tylko że noszenie maski na ulicy, w parku czy w lesie jest bezzasadne, jak również że zbyt długo noszona maska może stać się źródłem zakażenia ;p
Ale ja się do ciebie nie przyjebałem, napisałem tylko że hipokryzja wjechała motzno, co kurwa również było uzasadnione. Poza tym, to se skomentowałem twoje źródła informacji jako mój bardzo luźny komentarz, bądź co bądź, bardzo trafnie na co ty się obruszyłeś jakbym ci matkę obraził :kappa
no i typowy tibiarz xD
pisze chlopu ze najlepiej sprawdzic BADANIA a nie sie sugerowac OPINIA jednego czy drugiego profesora, ktorzy sobie wzajemnie przecza w zaleznosci od tego kto zadaje pytanie, albo jak je zada, to udaje ze nie widzi i pierdoli o cytacie ktorego nie bylo
gadaj z dupa to cie osra
jak nie potrafisz normalnie dyskutowac i sie odniesc do tego co jest napisane to wypierdalaj
Przecież tutaj informacje przekazywane przez matkę pigułę oraz BADANIA urastają do miana jakiejś wyroczni, a wypowiedzi profesorów wirusologów i epidemiologów są stawiane na równi z chłopskim rozumem spod budki z piwem. Zastanawia mnie tylko, kto w takim razie przeprowadza te badania i jak to się dzieje, że ma ku temu wystarczający autorytet :hmm
???
Ale ty się w ogóle nie odniosłeś do tego, co ten profesor gadał we wklejonym linku. On nie powiedział, że maska nie hamuje transmisji wirusa, tylko że noszenie jej na ulicy czy w parku nie ma sensu, bo i tak nie masz się jak zarazić w normalnych warunkach. Rozumiem, że masz badania, które temu przeczą? Zwłaszcza, że wczoraj pisałeś że masz 0.5% szansy na deda jak mijasz kogoś z kaszlem na ulicy, to pewnie masz ich całe mnóstwo xD
no kurwa troche tak jest xD
dobra @Crus ; prosze o przypomnienie tibiarzowi ze w tym temacie nie powinnismy ze soba dyskutowac bo nie mam ochoty gadac z typem ktory wywiad dla wp.pl stawia ponad bandania, bo to jest zagrywka godna xivana xD
nie rozumiem czemu w ogole tu przyszedl i sie na mnie odpalil
Ja nie siedzę na czacie z urzędnikami w czasach pandemii, więc nie mam sprawdzonych informacji jak wygląda obsługa urzędów :(
A ja chciałbym tylko przypomnieć, że sobie wrzuciłem cytat i linka, w ogóle o tobie nie pisząc ani nie zaczepiając. To ty sam zacząłeś mnie cytować i do mnie pisać w związku z tym, więc nie lataj teraz na skargę i nie konfabuluj, że niby ja się coś odpaliłem, bo jak nie miałeś ochoty dyskutować, to trzeba było nie zaczynać dyskusji.
Co do badań, to jeszcze trzeba zwracać uwagę czego one konkretnie dotyczą. Bo możesz wrzucać badania, że przy pluciu wirusem założona maska może zatrzymać 95% wirusa. Ale czy takie badanie uwzględnia, co się dzieje z maską po 8 godzinach noszenia? Czy ma jakieś odniesienie do sytuacji, w której mijasz ludzi w parku w odległości minimum dwóch metrów (otwarta przestrzeń, brak kontaktu)? No właśnie, a o tym była mowa w linku i w żaden sposób nie przeczy to "badaniom". Badania są zawsze przeprowadzane w jakichś określonych warunkach i dotyczą konkretnego przedmiotu. Do tego przeprowadzają, dokumentują i opiniują je tacy sami ludzie, jak ci profesorowie, których obśmiewasz. Więc ponawiam pytanie: czy dysponujesz jakimś badaniem, które przeczy konkretnie temu, co ten profesor Gut powiedział w wywiadzie dla wp, żeby to wyśmiewać? Czy po prostu chłopski rozum się udzielił?
cowboy to jest czlowiek, ktory przekonany o swojej racji dyskutuje tylko po to, zeby pokazac ze on ma racje i jeszcze sie pruje do kazdego bez powodu, a potem placze pani nauczycielce ze mu dokuczaja
Kurwa pare dni czlowieka nie ma i widze koronadebil wszedl w wyzszy stan swiadomosci xdddd
Dopiero zaczalem czytac, nie moge sie doczekac co tam jeszcze nawymyslal xD
Niezly fikol jak jeszcze pare dni temu to ja bylem fanatykiem jakiegos profesora simona, ktorego ponoc cytowalem. Para moje para twoje onomatopeiczne paranormalne paranoje we dwoje.
https://www.youtube.com/watch?v=fL7S7KfV3KQ
https://i.imgur.com/dF3USLE.png
ty masz cos jeszcze oprocz autyzmu, ze nie pamietasz co bylo wczoraj?
to byl pierwszy twoj post w temacie od 2 tyg, oczywiscie bezposrednio do mnie. co jeszcze napiszesz, ze to drugi owner byl? xD
nie, ja moge dyskutowac, ale jak ktos nagle se zdaje sprawe ze nie ma racji i nie umie sie przyznac/sprostowac tylko zaczyna se leciec centralnie w chuja albo 'hehe trolowalem tylko' to szkoda miejsca w bazie na taka kurwa dyskusje
jeszcze jak ktos wola kolegow 'ej wez no napisz ze mam racje' to to juz jest kurwa zenada w chuj xD
jak master i wawik przez 60 stron nie pisali nic innego niz HAHA KURCZAKI, gdzie wtedy zamiast sie produkowac to zaczalem po prostu adekwatnie odpisywac o rowach i lizaniu dupy (co jest tbh najbardziej zenujacym procederem jaki ma miejsce na forumku, wystarczy se przesledzic szybciutko 'kariere' mastera xD) to gdzie byles?
cicho siedziales, a teraz cos tam pierdolisz xD
no, ciekawe jaki xD
za kazdym razem jak z tibiarzem jakas dyskusje nawiaze nawet w temacie czy dziale gdzie kurwa master przez 10 lat nie napisal posta, to zaraz DZIWNYM TRAFEM wpada i master i zaczyna jechac slowo w slowo to samo a pozniej wchodzi taki borys i jeszcze cos pierdoli, no wcale kurwa nie pies xD
przeciez ja tak w ogole tego czlowieka poznalem, gadalem z tibiarzem o czyms w bukmacherce, gdzie mastera wczesniej nie bylo, tibiarz zostal pogoniony stamtad przez Crusa bo robil syf (forumek byl jeszcze troche mniej martwy niz dzisiaj) i za 20 minut w temacie pojawil sie master ktory zaczal sie do mnie dopierdalac jakbym mu zruchal matke, mimo tego ze wczesniej z chlopem zdania nie zamienilem
No i to było wczoraj, napisałem normalnego posta, żeby zwrócić na coś uwagę, odpisałeś i skończyliśmy temat. Gdzie tam było jakieś podhaczanie i moje rzekome odpalanie?
A dzisiaj wrzuciłem sobie do tematu wypowiedź, którą akurat przeczytałem, w ogóle nie pisząc do ciebie, ale od razu się pojawiłeś i zacząłeś mnie atakować. I wszystkie moje kolejne posty też były zupełnie normalne. To u ciebie można przeczytać "wypierdalaj" i "HUR DUR autyzm", zero odniesienia do linka, który wrzuciłem, tylko wyśmiewanie i brak odpowiedzi na prośbę, by wrzucić te badania.
A z tym, co Master do ciebie pisze, to nie mam nic wspólnego, czy w to wierzysz, czy nie. W ogóle nie mamy kontaktu poza torgiem.
ojapierdole jaki długi temat hahaha
sprzedam wam info. W przedziale wiekowym do 39 lat, umeiralność na covid to 0,2%. Na 1000 osób zakażonych umrą dwie, z czego te 0,2% to osoby MOCNO obciążone kardiologicznie i pulmunologicznie
tak tez nie bylo, bo odpowiedzialem Ci tym postem
gdzie te wyzwiska? no chyba ze za ten brutalny atak uwazasz ':PPPPPPPPP', ale to bylo takie mrugniecie okiem, bo wiem ze kojarzysz prof simona, takich rzeczy chyba nie musze tlumaczyc xD
a twoja odpowiedzia na to bylo np:
nie to zeby po 40 latach wzajemnego wyzywania se starych na forumku mnie to obrazalo, z reszta tu nawet nic obrazliwego nie napisales, ale ewidentnie byl to tzw haczyk, policyjna prowokacja, panie tibiarzu i nie mow ze nie, wiec pisanie ze mnie nawet nie cytowales, a ja cie brutalnie zaatakowalem to znowu lecenie w chuja :(
a niech se pisze, ja akurat lubie dyskutowac i lubie byc podhaczany, jezeli wynika z tego jakas dyskusja, to chyba widac xD
no i nie, nie wierze, z reszta nie mowie ze wszystko co robi jest na twoj sygnal czy cos ale ewidentnie jestes jego oczkiem w glowie, pzdr
no wlasnie, ta druga czesc zdania to jest to o czym od paru stron pisze. wiekszosc polakow sie nie bada i nie wie co im dolega. taki master moze sie np smiac z koronki i z tego smiechu pierdolnac na zawal, bo ma np jakies zaburzenia hormonalne o ktorych nie wie i wyjebany cholesterol od alko do tego xD
ja za kazdym razem jak ide do lekarza to robie rozeznanie w internecie zeby zle nie trafic, do tego zawsze prywatnie wiec generalnie lekarz poswieca mi ten czas na wizycie i przynajmniej sprawa wrazenie ze jest zainteresowany moim stanem i zawsze kurwa wychodze z nowa choroba zdiagnozowana xD
ogolnie w przeciagu ostatnich 3 lat mialem 2 MR glowy, VNG, pelno badan pulmunologicznych wlasnie typu spirometria, testy alergiczne, testy na wadliwe geny pod katem nowotworow (ze wzgledu na przypadki w rodzinie) a co pol roku chodze kontrolnie do kardiologa. a, mialem tez podejrzenie boleriozy od jebanego kleszcza i tez ten pakiet testow + jedno MR bylo z tego powodu. badan z krwi itp nawet nie licze. byly miesiace ze szly na badania i konsultacje grube hajsy, ale dzieki temu wszystkiemu dokladnie wiem na czym stoje, co mi szkodzi, no i mozliwe ze wydluzylem sobie dzieki temu zycie o pare ladnych lat.
dlatego kisne jak jakis nieswiadomy chlop alkoholik cos mi tam pierdoli pod nosem i sie dziwi, czemu nie chce sie cisnac w kolejkach w biedronce po taterke na promocji xD
Dlatego, że Ty się boisz trzeba zamknąć cały kraj, bo każdy może być na coś chory ale o tym nie wie, bo się nie bada. Powtarzam, każdy może być na coś chory ale o tym nie wie, bo się nie bada.
Jak Tobie tak zależy na dobru innych, to załóż np. jakąś fundację robiącą badania profilaktyczne, a nie zamykaj wszystkich w domach, bo może im coś się stać.
ale co ty pierdolisz, tibiarz>master, tibiarz jak się dopierdoli do czegoś to ciągnie temat w nieskończoność, a masterowi po 2 postach się nudzi i zaczyna obrażać oponenta, pzdr kłóćcie się dalej bo się fajnie czyta esa