w glosie nawet slychac, ze typ sie swojego juz nawciagal
Wersja do druku
w glosie nawet slychac, ze typ sie swojego juz nawciagal
dobra, ogladam, nie mam nic lepszego do roboty :feelsokayman
narazie obejrzalem troche, mowi ze on jak byl maly to zaszczepiono go 3 szczepionkami, a teraz podaje sie 16 szczepionek w 72 dawkach i mowi ze bylo 'duzo' powaznych NOPow. czy bylo ich wiecej, niz ciezkich przypadkow chorob, ktorym te szczepiania zapobiegaly? nie, bo nie moglo tak byc, oczywiscie - tak samo jak z jakims polio xD i tez dodam ze jak pan kennedy byl maly, to srednia oczekiwana dlugosc zycia wynosilia 70~ lat, teraz wynosi 85~ lat.
dalej bd edytowal
no no, jest wysoko, nawet bill gates oberwal ze chlop wydaje miliardy dolarow, autentycznie istotna czesc swojego majatku, zeby jeszcze troche bardziej dopierdolic tym biednym dzieciom w afryce xD
teraz mowi o szczepionkach dtp
i zwraca uwage na to, ze w afryce, niedozywione dzieci z uposledzonym ukladem odpornosciowym w wieku 5 - 36 miesiecy umieraly czesciej po szczepieniu, niz bez. nie zwraca natomiast uwagi na fakt, ze tego typu szczepionki stosuje sie na calym swiecie do dzis, a skutki o ktorych mowi dotyczyly tylko tej konkretnej grupy. cusz za niedopowiedzenie, musial zapomniec.....Cytuj:
DTP (ang. DPT, Di-Per-Te) – skojarzona szczepionka przeciwko błonicy (Diphtheria) powodowanej przez maczugowca błonicy (Corynebacterium diphtheriae), krztuścowi (Pertussis) wywoływanemu przez Bordetella pertussis i tężcowi (Tetanus) wywoływanemu przez laseczkę tężca (Clostridium tetani). Szczepionkę DTP opatentowano w 1949.
dalej mowi to samo, co mowilem ja - w zwolnieniu od odpowiedzialnosci nie chodzi o to zeby zrobic depopulacje, tylko zrobic wiekszy szmal, bo nopy zawsze sa i zawsze beda. oczywista oczywistosc.
teraz pierdoli o szczepionkach z przeszlosci, ktore zawieraly metale ciezkie - co to ma do rzeczy? nie wiem xD
a teraz o tym, ze szczepionki nie sa idealne, ze moznaby je zrobic lepiej, tylko nie wiadomo jak - no dzienki stary. oczywiscie cale zlo swiata dzieje sie przez szczepionki, wspomnial tez o autyzmie, gdzie udowodniono badaniami, ze nie ma on zwiazku ze szczepieniami. troche takie '100% ludzi pijacych wode umiera - uwazaj' xD
jeden rabin powie tak, drugi rabin powie
czyli jedni sie bojom i zgodnie ze swoim przekonaniem sie nie zaszczepiom a drudzy sie bojom ale wbrew swojej woli potulnie sie zaszczepiom xD w sumie te 82% lewicy to też tak :kekwCytuj:
Podobnie jest, jeśli zerkniemy na deklaracje badanych dotyczące głosowania w ostatnich wyborach do Sejmu. 53 proc. wyborców PiS boi się powikłań. 20 proc. tej grupy zaszczepi się mimo to. 56 proc. głosujących na Koalicję Obywatelską również ma obawy, ale tu już szczepienia podejmie się mimo obaw 41 proc. badanych. Wyborcy Lewicy - SLD, Wiosny, Partii Razem - obawiają się powikłań (65 proc.) prawie tak bardzo, jak wyborcy Konfederacji (69 proc.), z tą różnicą, że ci pierwsi zaszczepią się (39 proc.), a drudzy nie chcą tego zrobić (tylko 6 proc. zamierza się zaszczepić). Najmniejsze obawy przed powikłaniami wyrazili głosujący na PSL i Kukiz'15 - 51 proc. badanych.
w sumie troche tak jak w rzeczywistości,mondrzywykształceni ludzie wiedzo że lewica odbierze im smak życia a i tak pójdo zagłosować bo trzeba być postempowym a nie być jak ta zacofana wstrętna wieś pisoska i konfederaci :kekw
swoją droga skąd ten niepokuj jak przeca som zapewnienia że wszystko pójdzie jak po maśle no chyba nie jest tak że tyle szurów i foliarzy mamy :kekwCytuj:
Z badania wynika, że powikłań nie obawia się jedynie 27,4 proc. badanych. Jednak mimo to połowa tej grupy i tak nie chce się zaszczepić.
no ale na torgu mamy nawet jakas tam probke badanych - ankieta w temacie o szczepionkach +/- odzwierciedla sytuacje w calym spoleczenstwie.
teraz zobacz argumenty jednej i drugiej strony - ja jestem za, moj argument chociazby o porownaniu covid vs szczepionka mozesz przeczytac pare postow wyzej, a druga strona? 'no ja tam nie wiem, nie ufam jakos, nie chce'. no i tak to sie kreci.
@Bender Rodriguez ;
no dobra, obejrzalem typa. strasznie rozwlekl, dodal jakis 'przerazajacych' faktow wyrwanych z kontekstu typu a kiedys to bylo mniej tego i tamtego a teraz jest wiecej. ja nie mam wiedzy zeby wszystko zweryfikowac od razu, szukac az tyle mi sie nie chce, ale jako przyklad podawal tam tez autyzm gdzie zwiazek autyzmu ze szczepieniami jest naukowo obalony, wiec ta wiarygodnosc jest powiedzmy dyskusyjna, bo to 'argumenty' typu '100% pijacych wode umiera, uwazaj' jak napisalem wyzej.
szczepionki nie sa idealne, mozna je robic lepiej? kurwa no jasne, do tego dazymy, w przyszlosci pewnie beda lepsze. fajnie byloby, jakby producenci szczepionek brali wieksza odpowiedzialnosc? pewnie ze fajnie, ale niestety jak typ sam zauwazyl - wtedy niestety nie bylo by zyskow, a nikt nie bedzie robil za friko. majac wiecej czasu na testowanie, mozna zrobic lepszy produkt? oczywiscie ze tak, ale czas to czas, szybko leci. nie ma tez co latac i szczepic sie na wszystko na zapas - pewnie, jak nie chodzisz po lesie to po chuj masz sie szczepic na jakies choroby odkleszczowe.
typ generalnie mowil 20 minut i nie powiedzial nic, zadnych wnioskow nie wyciagnal ani zadnej realnej alternatywy czy czegos nie przedstawil, bo 'rubcie lepiej' to nie jest zadne rozwiazanie. wzial i postraszyl, no i to tylko tych co i tak sie juz boja szczepionek, bo ci ktorzy sie nie boja zdaja sobie sprawe ze na kazda 'pechowa' szczepionke ktora 'zabila' murzynka w afryce, jest 100 innych szczepionek ktore wyeliminowaly 100 chorob i uratowaly niezliczona liczbe ludzi. tyle xd
Też zwróciłem uwagę na to info, które jakoś tako sobie bez echa przeszło. Mateuszek powiedział, że do końca stycznia planują zaszczepic 300 tyś rodaków xD co należy zawsze podzielic przez 2. Przypominam, że każdy ma dostać 2 dawki, żeby to miało sens. Teraz najlepsze, że covid jest jak grypa sezonowo, więc te szczepienia mają byc co roku(?) Jakis profesor powiedział, że szczepić się będziemy nawet 10 lat xD
Ja się wirusika nie boje, ostatni raz byłem chory 5 lat temu, ze mnie dopadła jakaś grypa czy chuj wie co i musiałem przeleżeć 1 dzień w łóżku. Oprócz tego równo rok temu zatrułem się czy chuj wie co i przez 2 dni sralem i rzygałem cały czas. Od tych 5 lat mam w chuj zdrowszy tryb życia + od ponad roku robię codziennie zimne prysznice, morsuje, trenuje kilka razy w tygodniu.
Dlatego nie widzę sensu, żebym się szczepił, nawet moja mama 49 lvl wychodziła 4 razy pozytywna i zero objawów
wiec wirusika i choroby ktora jeszcze znamy bardzo slabo sie nie boisz bo jestes kozak i okaz zdrowia (tak jak np cameron van der burgh, 30 letni olimpijski mistrz w plywaniu na 100m, ktory takich kozakow jak ty wciaga nosem i ktory przez koronke prawie sie przekrecil xD), tego ze mozesz w przyszlosci jako bezobjawowo chory nieswiadomie sprzedac koronke np swoim dziadkom ktorzy tez sie przez to moga przekrecic tez sie nie boisz, ale szczepionki przebadanej w kilku fazach testow sie boisz, bo tak, a kiedys to nawet niedozywione dzieci w gwinei przez szczepienia umieraly czesciej wiec no kurwa - RYZYKO JEST SPORE XD. teraz juz wszystko jasne, to ma sens.
a tak na serio to nie - nie ma to logiki ani sensu. absolutnie zadnego.
wiec dalej czekam na chociaz jeden argument, ktory ma sens.
btw
ja wczoraj 3x rzucilem kostka i 3x wypadlo 2, wiec juz za kazdym razem bedzie wypadac 2, wiadomo mordo.
Jeśli się boisz, już jesteś niewolnikiem. Poza tym już powiedziałem, celem życia nie jest przeżycie essa, ściągnąć ograniczenia wszystkie i chuj
to sie przestan bac szczepionki i przestan byc niewolnikiem
Masz racje
Wystarczyłoby zrobić gang szczepiaków, strzykawka sonia, igła iza, autyzm artur i 90% polski by się zabijało o szczepionki
Jebać jak masz zdechnąć to i tak zdechniesz i nikt po tobie nie zapłacze. Nie na korone to na raka albo cie hajto na pasach pierdolnie. Najlepiej to obsranym siedzieć w domu w maseczce przed kompem i nigdzie nie wychodzić bo o boże coś mi się jeszcze może stać. Tyle w tym temacie jak sie boisz to siedz w domu a jak nie to miej wyjebane i chuj a jak pierdolniesz w kalendarz to trudno.
chwytaj dzien