Na wigilie będziesz mógł jeszcze na pasterke iść i się tłamsić ze starymi kurvami izi, oni nie przycisną kościułka, a po wigilia zmaknom szybciutko
Wersja do druku
juz kurwa nie moge z tym idiota bez kitu
https://upload.wikimedia.org/wikiped...alm_statue.jpg
po raz 6 cie smieciu wyprowadze z bledu w tym temacie. otoz DOCZYTAC to sie nie mozesz tylko i wylacznie ty i ew reszta neandertalczykow tutaj, ktorych stycznosc z medycyna konczy sie na pytaniu po ktorej stronie lezy watroba. jakbys nie bral informacji z jakichs foliarskich grupek na facebooku i probowal wszystko podpasowac pod swoje teorie spiskowe, to moze bys byl w stanie napisac cos wartosciowego a nie tylko jakies spierdolone domysly
od paru dni wychodza badania na NCBI, ponadto wielu epidemiologow wstawia nowe wykresy nawet na TWITTER, prosze bardzo:
nawet ci to na polski przetlumacze, chociaz domyslam sie, ze to w niczym nie pomozeCytuj:
This graph shows the B.1.1.7 variant increase rapidly over the last few weeks.
https://mobile.twitter.com/The_Soup_...629120/photo/1
https://i.ibb.co/bgM09k1/wykresdlategozjeba.png
There's also a graph in the thread that shows that people with this variant have a higher viral load, more virus means they are more infectious.
There's two mutations in particular that seen to be responsible for increases transmission...
N501Y, a mutation of one amino acid in the receptor binding domain increases the binding affinity to ACE2, increasing infectiousness.
Delta 70 / Delta 69 deletion, a deletion of a couple of amino acids at the side of the Spike protein, resulting in a lowered susceptibility to antibodies. Possibly resulting in a longer period of infectiousness.
The B.1.1.7 variant was discovered after 3 gene RT-PCR tests gave a false negative for the S gene, and positive for two other genes.
z tego co wyczytalem z obecnych raportow, generalnie rzecz biorac dzisiejsze stanowisko naukowe jest takie, ze po pierwsze mechanika dzialania szczepionki i samego systemu odpornosciowego wyklucza mozliwosc reinfekcji po tak malych zmianach w szczepie kolcowym wirusa - innymi slowy, wirus albo musialby przejsc bardzo specyficzne mutacje, zeby nie byl wykrywany przez dane przeciwciala, albo caly genom musialby ulec bardzo duzej zmianie. widac to np. przez to, ze nowy wariant nie wykazuje potencjalu reinfekcji u osob, ktore juz przeszly COVID - te, ktore juz mialy stary wariant, na dzien dzisiejszy wygladaja na odporneCytuj:
Ten wykres pokazuje szybki wzrost wariantu B.1.1.7 w ciągu ostatnich kilku tygodni.
https://mobile.twitter.com/The_Soup_...629120/photo/1
W wątku znajduje się również wykres, który pokazuje, że ludzie z tym wariantem mają wyższą wiremię, więcej wirusa oznacza, że są bardziej zakaźni.
W szczególności są dwie mutacje, które są odpowiedzialne za wzrost transmisji...
N501Y, mutacja jednego aminokwasu w domenie wiążącej receptory zwiększa powinowactwo wiążące do ACE2, zwiększając zakaźność.
Usunięcie Delta 70 / Delta 69, skreślenie kilku aminokwasów po stronie białka Spike'a, co powoduje zmniejszenie podatności na przeciwciała. Możliwe, że spowoduje to dłuższy okres zakaźności.
Wariant B.1.1.7 został odkryty po tym, jak 3 testy RT-PCR dały fałszywie ujemny wynik dla genu S, a dodatni dla dwóch innych genów.
Przetłumaczono z www.DeepL.com/Translator (wersja darmowa)
ale generalnie rzecz biorac to moge sobie tak pierdolic o tych wszystkich tematach ze studiow, badan itp, ale to i tak bedzie jak walenie glowa o sciane w przypadku tak opornego przypadku jak ty, bo jestes idiota, ktory juz 20x udowodnil w tym temacie, ze nie ma KOMPLETNIE pojecia o czym mowi, ale podtrzymuje najbardziej wszystkowiedzacy ton ze wszystkich piszacych. takiemu bogluto to chociaz ujdzie cos wytlumaczyc, ty jestes po prostu oporny na jakiekolwiek fakty naukowe, jakbym ci podstawil profesora epidemiologii, ktory zaprzeczylby wszystkim twoim glupota to bys odpowiedzial, ze on byl personalnie wynajety przez rotschilda, wiec kurwa w sumie nawet nie wiem dlaczego sie fatyguje o jakas odpowiedz, chyba po prostu wkurwienie na bezmozg ludzi na tym forum hardo
https://forsal.pl/lifestyle/zdrowie/...ars-cov-2.html
chyba "medycy" też zapisani do grupek foliarskich :kekw
Kolejny ekspert chyba nie jest tu potrzebny ?
to juz nie ma innych ludzi tylko lekarze i foliarze
Cytuj:
Trzeba by odwalić conajmniej godzinny wykład o wirusologii żeby opowiedziec o pdstawach.
Pierwsza rzecz - nie wiemy na 100% czy jest to wirus sztuczny z labu czy powstał "naturalnie" - takie wirusy mają inną entrpię. ineczej mutują, cięzko przewidzieć co będzie, wersji jest już pewnie wiecej niż 10 a zakażenie jest wywoływane pewnie przez więcej niż 3. Jest strasznie dużo zmiennych i nie sposób poprostu przewidzieć co będzie.
Szczepionka to nowa technologia o której uczy sie na studiach z biotechnologii/farmacji/medycyny ale mało niej wiemy. M-Rna to jest zagdak dla świata nauki a dla Kowalskiego czarna dziura.
Z prawda/teorią w tym tamcie jest jak z dupą, każdy ma sowją.
A publikacji jest uwaga w tym tamcie tak dużo że mądre głowy nie nadążaja się nawzajem czytać
akurat robię mgr w tym tamecie, szukam leku na covid metodami symulacji komputerowych oddziaływać białko receptor.
jest taka sieczka informacyjna że nie wiem co czytac ������
powaga - gubie sie ja i mój propmotor.
Tak powiedział mój kolega, który robi magisterkę z bioinformatyki. Wiem, ze nie jest ekspertem, a ni wirusologiem, ale najwidoczniej czyta różne publikacje.Cytuj:
Symuluję odxziaływanie miedzy centrami aktywnymi leków z podjednostką odwwrotnej transkryptazy RNA (którą ma tylko ten wirus) sprawdzam oddziaływania, przepływ eketronów w tych centrach i szuakm czegoś co lepiej zadziała ������
z tego artykulu wynika dokladnie to samo co widzialem z reportow w szpitalach w uk z ktorymi wspolpracuje - lekarze chca sie szczepic, pieliegniarki nie bardzo. no cusz, mozliwe, ze kompleks niespelnionych ambicji jakos przepycha ludzi na foliarstwo i przekonanie o swoich racjach, ale mysle, ze lepszym wytlumaczeniem jest to, ze pielegniarki jednak o samej medycynie pojecie maja nikle
nie wiem dokladnie skad kolega wyciagnal te wnioski, to jest troche rzucanie jakichs domyslow i niesprawdzonych idei na wiatr, ale raczej konsensus jest taki, ze wirus nie powstal w zadnym laboratorium, a przynajmniej nie ma na to zadnych dowodow
sory, ale to co on tutaj napisal podwaza jakikolwiek autorytet w jego "magisterce w tym temacie". serio, mRNA jest zagadka? ja bylem na studiach juz prawie 10 lat temu, a jakos pamietam co to jest mRNA, jaka ma funkcje (transkrypcja), ze juz wiemy o istnieniu od 1961, a pierwsze badania nad szczepionkami w tej formie zaczely sie juz w 1990Cytuj:
Szczepionka to nowa technologia o której uczy sie na studiach z biotechnologii/farmacji/medycyny ale mało niej wiemy. M-Rna to jest zagdak dla świata nauki a dla Kowalskiego czarna dziura.
z tym akurat sie zgodze, ze idzie sie zgubic w ilosci publikacji na ten temat, na pubmedzie wystarczy wpisac haslo "mRNA vaccine" i wyskakuje prawie 6000 publikacji, ale uwazam, ze jest to efekt uboczny wyscigu po bezpieczna i profitowa szczepionke na wirusa, ktory sparalizowal caly swiat.Cytuj:
Z prawda/teorią w tym tamcie jest jak z dupą, każdy ma sowją.
A publikacji jest uwaga w tym tamcie tak dużo że mądre głowy nie nadążaja się nawzajem czytać
akurat robię mgr w tym tamecie, szukam leku na covid metodami symulacji komputerowych oddziaływać białko receptor.
jest taka sieczka informacyjna że nie wiem co czytac ������
powaga - gubie sie ja i mój propmotor.
jesli ktos chce rzeczywiscie sie obeznac w temacie i miec bardziej rzeczowa opinie, a nie "gdzies hehe slyszalem ze czipy dodaja do szczepionek", to polecam czytac wlasnie jakies artykuly z https://www.sciencemag.org/, np. z tej publikacji czesc o bezpieczenstwie takich szczepionek, specjalnie z dedykacja dla vailandura bo jest tak tym zmartwiony:
wiadomo, ze nikt nie ma absolutnych odpowiedzi na to, czy to wszystko jest w 100% bezpieczne, ale jest naprawde duzo badan, ktore mniej wiecej implikuja male ryzyko powiklan. ponadto producenci szczepionek placa miliardy dolarow w odszkodowaniach jesli czegos rygorystycznie nie przetestuja i cos sie pozniej odpierdoli, wiec to im sie po prostu nie oplaca. chociaz wiadomo, ze teraz z samej natury sytuacji i tego, ze wiekszosc spolecznosci medycznej wolalaby jak najszybciej dostac jakas szczepionke jednak moze dojsc do jakichs niedomowien i niescislosci, ale z drugiej strony tez pilnosc sytuacji pozwala na wieksza inwestycje w skrupulatne badania, wiec to sie wywaza.Cytuj:
Wymóg bezpieczeństwa w nowoczesnych szczepionkach profilaktycznych jest niezwykle rygorystyczny, ponieważ szczepionki te są podawane zdrowym osobom. Ponieważ proces produkcyjny mRNA nie wymaga stosowania toksycznych substancji chemicznych lub hodowli komórkowych, które mogłyby zostać skażone przypadkowymi wirusami, produkcja mRNA pozwala uniknąć powszechnego ryzyka związanego z innymi platformami szczepionkowymi, w tym żywymi wirusami, wektorami wirusowymi, inaktywowanymi wirusami i podjednostkowymi szczepionkami białkowymi. Co więcej, krótki czas produkcji mRNA stwarza niewiele możliwości wprowadzenia drobnoustrojów skażających. U osób zaszczepionych teoretyczne ryzyko zakażenia lub integracji wektora z DNA komórki gospodarza nie stanowi zagrożenia dla mRNA. Z powyższych powodów szczepionki mRNA zostały uznane za stosunkowo bezpieczny format szczepionki.
Kilka różnych szczepionek mRNA zostało przebadanych od fazy I do IIb badań klinicznych i wykazano, że są one bezpieczne i dość dobrze tolerowane (tabele 2, 3). Ostatnie badania na ludziach wykazały jednak umiarkowane i w rzadkich przypadkach ciężkie reakcje w miejscu wstrzyknięcia lub reakcje ogólnoustrojowe dla różnych platform mRNA22,91. Potencjalne obawy dotyczące bezpieczeństwa, które mogą zostać ocenione w przyszłych badaniach przedklinicznych i klinicznych, obejmują miejscowe i ogólnoustrojowe zapalenie, biodystrybucję i trwałość wyrażonego immunogenu, stymulację autoreaktywnych przeciwciał oraz potencjalne działanie toksyczne wszelkich nierodzimych nukleotydów i składników układu przenoszenia. Możliwą obawą może być fakt, że niektóre platformy szczepionek opartych na mRNA54 166 wywołują silne reakcje interferonowe typu I, które są związane nie tylko z zapaleniem, ale także potencjalnie z autoimmunizacją167 168. Dlatego też identyfikacja osób o zwiększonym ryzyku wystąpienia reakcji autoimmunologicznych przed szczepieniem mRNA może pozwolić na podjęcie odpowiednich środków ostrożności. Inny potencjalny problem bezpieczeństwa może wynikać z obecności zewnątrzkomórkowego RNA podczas szczepienia mRNA. Wykazano, że pozakomórkowe nagie RNA zwiększają przepuszczalność ciasno upakowanych komórek śródbłonka i mogą tym samym przyczyniać się do powstawania obrzęków169. Inne badania wykazały, że pozakomórkowe RNA sprzyjają krzepnięciu krwi i powstawaniu patologicznych zakrzepów170. W związku z tym bezpieczeństwo będzie wymagało ciągłej oceny, ponieważ różne sposoby i systemy dostarczania mRNA są stosowane po raz pierwszy u ludzi i są testowane w większych populacjach pacjentów.
Przetłumaczono z www.DeepL.com/Translator (wersja darmowa)
poza tym tak bylo ze wszystkim w medycynie, ze nie do konca bylo wiadomo co pomoze a co nie, ale gdybysmy tak za kazdym razem mowili "chuj bedzie gorzej jak nie sprobujemy" to ludzie by dalej schizofrenie psa herbata leczyli (chociaz sa jeszcze dzisiaj przypadki osob, ktore uwazaja to za lepsza metode, chyba nie musze mowic kto dokladnie :kappa )