Oj wyszedł z cb taki fatalista
Wersja do druku
Kurwa fajnie jest z podróżami, na lotnisku co drugie krzesełko jest wyłączone z użytku, a samolot leci full
Od poczatku pandemii te obostrzenia i zalecenia to jest kurwa taki idiotyzm. Robienie z ludzi totalnych debili raczej nigdy na dobre nie wyszlo.
Ze wsystkim tak jest przeciez - idziesz do jakiegokolwiek urzedu, czegokolwiek - jakies zapisy, maseczki, dezynfekcje, nawet na korytarzu nie mozesz postac bo jestes nosnikiem smierci. Po czym wychodzisz z urzedu, idziesz 10 metrow dalej do pubu i siedzi tam 100 osob w pomieszczeniu 25m2 bez maseczek i essa. Zreszta teraz i tak mamy wersje lajt debilizmow zwiazanych z obostrzeniami, czekamy na jesien jak kaszlacy na oplatek ksiadz w kosciele wypchanym ludzmi bedzie sehr gut, ale fryzjer 1vs1 z klientem to general szwadronow smierci.
To niezle kółko wzajemnej adoracji
Oho pewnie kowboj mu dal cynk na discordzie zeby wpadl do tematu go troche pobronic
wiecie na jakiej podstawie się kieruje kogos na kwartantanne po przyjeździe do kraju? Na podstawie deklaracji tylko? Czy może przez przekaźniki telefoni komórkowej są w stanie stwierdzić że byłeś?
Nie są w stanie stwierdzić. Pytanie czy przylatujesz, czy przekraczasz granice lądowa? Na lotnisku musisz musisz mieć albo certyfikat szczepienia albo test negatyw. Certyfikat mogą ci zeskanować qr, na test tylko patrzą, wiec możesz mieć lewy.
Granice lądowe to zależy, czy jest w ogóle kontrola graniczna. Jakiś czas temu jechałem do Niemiec (rowerem) i nikt nie sprawdzał, znajomi byli w Czechach, to chyba tez nie.
Nie wiem, jak teraz, ale jak jakiś czas temu wracałem z NL to sam się musiałem zgłosić na test i wtedy była decyzja o kwarantannie.
Ogólnie największym problemem są sąsiedzi, którzy mogą cię sprzedać na komendzie.
Kurde kwestia, czy jest kontrola na granicy.
Jeżeli Litwini cię zatrzymają, a można jechać tranzytem przez Litwę bez papierów, to możesz powiedzieć, ze jedziesz na Łotwę. Problem, jeżeli na Łotwę potrzebujesz testów lub szczepień, wtedy Litwini mogą sie zapytać, ze skoro jedziesz na Łotwę, to pokaz papiery, ze cię wpuszcza. Tak czy inaczej przygotuj sobie jakiś hotel i powiedz, ze będziesz Rygę zwiedzał.
No i później jest jeszcze kwestia powrotu do Polski bez kwarantanny.
Po jakichś nadajnikach i gps, to sie nie bój, ale jeżeli będą trzepali na granicy, to może być problem bez papierów.
Najlepiej to znajdź sobie na necie lub od znajomych test pcr i potem zdjęciosklep
Test z biedronki nie przejdzie, musisz sobie zrobić w jakimś punkcie testów i tam ci wydrukują papier, ze jesteś czysty.
Ale jeżeli nigdzie nie ma kontroli na granicy, to ja bym miał w to totalnie wyjebane, serio
Jak wjedziesz na Litwę drogą tranzytową to powinno być git. Ja jeździłem tranzytem to nie było kontroli na granicach PL-DE, DE-NL.
Z powrotem to tak, jak mówiłem, musisz zgłosić się na test. Chyba, że nie chwaliłeś się sąsiadom, że wyjeżdżasz to wtedy możesz olać temat.
Ja tylko raz się zgłosiłem na test, na szczęście bez kwarantanny się obyło. Teraz, jak wracam to nigdzie nie zgłaszam.
Jest jakiś kod kreskowy, ale to jest chyba kod laboratoryjny. Nie ma bazy tych testów, nikt tego nie sprawdza, patrzą tylko czy negatyw. W całej tej pandemii już się wielokrotnie przekonałem, ze każdy chce mieć tylko podkładkę, żeby się do niego nie przyjebali. Pokażesz test, nikt nie będzie niczego weryfikował, ważne, żeby się nikt nie czepiał
Do Chorwacji normalnie na fejkowym tescie sie wjezdza i esa, ale nie wiem czy to pojedyncze przypadki czy ogolnie maja to w dupie.
zle robia, powinni zamiast tego posluchac sie starca - zniesc wszystkie obostrzenia ktore chociazby jednej osobie wydaja sie glupie (czyli w sumie wszystkie) i reagowac dopiero jak beda mieli 10000 przypadkow dziennie, bo kazdy wie ze im pozniej tym lepiej, a glupi rzad australii cos tam pierdoli, nawet ich nie zal
mondre co nie? dobrze mowie byczki, moge byc teraz z wami?
najpierw moze sobie przeczytaj Koronawirus SARS-CoV-2 (COVID-19)
a potem takie glupoty gadaj
słabo mi net działa bo dalej niezaszczepiony jestem czy to powód dlaczego bill chce mi zamknąć usta?
:zaba
co faktycznie napisałem:
co zobaczył komboj:
czekaj, to jak to szło o tych urojeniach? :hmm
nie wiem dlaczego przypisuje mi pan swoją własną przypadłość, ale podejrzewam że jest na to jakiś medyczny termin
w każdym razie, cieszę się, że pan jest, bo może by pan tak odpisał na to, to, to i to? nie chciałbym żebyśmy za kolejne 2 tygodnie znów mieli dysonans, kto spierdolił unikając odpowiedzi
Troche slabo by bylo jezeli ta osoba zrobilaby ponownie test i wyszedlby negatywny. Wwiadomo ze testy nie sa w 100% skuteczne i juz takie sytuacje mialy miejsce ale masz absolutna racje. Nie uwazasz ze lepiejby bylo juz zostawic taki lockdown na stale? Wtedy byloby jeszcze szczelniej i juz na pewno nie byloby ani jednego przypadku. Co ty na to? Jezeli rzad nowej zelandii lub australii wprowadzil taki zapobiegawczy lockdown na rok to chyba dobrze nie? Jestes za?
Przy tobie to nawet Xivan brzmi bardziej rozsadnie.
goje dalej wierzą, w jakiś lockdown przeciwko walce z wiruskiem i szczepionach (osiągnieciu danego % zaszczepionych) po kturych ograniczen nie bedzie :kekw:kekwstop
:zaba
A tymczasem w Australii trwa przymus szczepień (dzieci też) i policja sobie wbija na chate i wynosi dziecko jak rodzic nie posłucha mondrych rządzących :kekw
gdzie są marciny role by bronić australijczyków, a no tak oni tylko w polsce przez neta potrafią:kekw
Przymus szczepień to tylko teoria dla szurów pamiętajcie
Dobrze trzeba ich chwycic za mordy bo widac, ze niezdyscyplinowany narod. Jeszcze tylko wprowadzic prewencyjny 5 letni lockdown i w koncu uda sie opanowac ta pandemie. Kto jak kto, ale Australia potrafi sobie swietnie poradzic z pandemia.
Gdyby tylko chcieli i przestrzegali dwutygodniowego lockdownu to bylby spokoj... No, ale tak to rzad musi dzialac.
44 zgony na covid w Polsce od początku sierpnia
nie widzialem oficjalnych statystyk ale wydaje mi sie ze wiecej ludzi spada ze schodów
Mogli przestrzegać obostrzeń a tak to rzeźnia u nich się dzieje, 1 przypadek zachorowania to nie przelewki :monkas
U nas też już powoli mówi się o przymusie szczepień (tzn. obowiązku bo przymus =/= obowiązek podobno xD), życzę powodzenia w egzekwowaniu :kekw
Ze schodów może nie, ale w wypadkach na bank
ZAMKNĄĆ WSZYSTKIE ULICE I PRZEPROWADZIĆ OBOWIĄZKOWE PRZEGLĄDY WSZYSTKICH SAMOCHODÓW!!!!!!!! W DNI PARZYSTE PO DRODZE NIECH JEŻDŻĄ TYLKO SAMOCHODY Z PARZYSTYMI NUMERAMI REJESTRACYJNYMI, W NIEPARZYSTE ODWROTNIE. WPROWADZIĆ LIMITY 45 KM/H NA KAŻDEJ DRODZE W CELU OGRANICZENIA LICZBY WYPADKÓW
Co z drogami, gdzie ograniczenie wynosi mniej niż 45 obecnie?
pomyslec, ze wystarczył by 2 tyg. lockdown i nie byloby wypadkow na drodze
ma pan źrudełko? bo nic nie znalazłem, ale jestem ciekaw, bo byłby to zaskakujący turnover wobec niedawnej argumentacji komboja
kiedy podał przykład filipin jako kraju o łagodnej polityce, odpisałem mu że prezydent filipin straszy więzieniem za nieprzyjęcie szczepionki, kolega potem odparł coś w stylu "widzisz, on musi straszyć, a w australii nie muszą, bo świetnie sobie radzą i mają mondre zdyscyplinowane społeczeństwo, a nie husarię"
niemniej śmierdzi fejkiem ten nius, zwłaszcza o wbijaniu na chatę i wynoszeniu dzieci
choć faktem jest, że australia ma problem ze szczepieniami, jak na razie zaszczepiło się raptem 25% społeczeństwa powyżej 16 lat, a liczba zakażeń rośnie
na szczęście polska husaria wyciąga pomocną dłoń i właśnie odsprzedała australii dodatkowy milion dawek :senorkekw a gestów "sympatii i solidarności" było więcej, polacy m.in. pomogli też w powrocie do kraju sześciesięciu australijczykom
najmądrzejszy rząd świata widocznie był zbyt zajęty egzekwowaniem zakazu czytania etykiet, by samemu to ogarnąć (niedawno pisałem, że przez australijską politykę wielu obywateli przebywających za granicą od miesięcy nie może wrócić do kraju)
https://www.gov.pl/web/australia/pol...pionki-pfizera
jeśli to prawda, to trzeba polaków chwycić za mordy i kazać jeździć windami, bezpieczeństwo przede wszystkim
można by też wprowadzić wyższą składkę zdrowotną dla korzystających ze schodów ze względu na zwiększone ryzyko złamań itp. tym bardziej że spadając ze schodów możesz też zrobić krzywdę komuś innemu
Mamy przecież użyszkodnika w Australii jak on tam miał? Wiadomości z 1 ręki.
xD
Nie znalazł Pan, bo cukenborg z jutubem skutecznie zrzuca ze stronki, przewinął mi się dzisiaj rano materiał, gdzie nastolatka jest na siłę wynoszona za fraki z domu rodziców, bo oni nie zgodzili sie na jej zaszczepienie, ale ten filmik spadl już z rowerka. Później poszukam innych
no jak już z dziecka doszliśmy do nastolatki, to zaraz się okaże, że to nie nastolatka, tylko dorosły facet i nie za brak szczepionki, a za rozbój:kekw
moze cukenborg z jewtubem wynosza z chaty tych co rehostują te filmiki :hmm
w takim razie prosze nie wrzucac, wierzymy na slowo
Ja tam wierzę, kłamstwa w internecie nie istnieją, tak samo jak wierzę w inteligencję koronaboja i w to że polska wygra najbliższe mistrzostwa świata pilko nogi
@Alur ;
a po co to komu? mu sie nie wydaje zeby nie wynosili co nie, ja np bym wynosil wiec wszystko elegancko potwierdzone
jak tam jest juz manifest bezobostrzeniowej obrony przed covid gotowy czy jeszcze nie, ile mam jeszcze czekac? prosze nie tchorzyc jak jakis koronabojek i mi odpisac...
xD
jakby ci starzec napisal ze ma spadek z afryki do odebrania tylko potrzebuje 10 tysi na papierologie to bys mu zafundowal rowerki marzen i czekal na przelew a cos tam pierdolisz xD
dalej chodzi o ta rozdzialke, kolego? no ilez mozna...
Oczywiście że bym tak zrobił, tibiarz88 stary naziol to spadek z jakis dziwnych krajów to jest pewniaczek. Ty chyba upośledzony jak byś nie zaufał