Przepraszam bardzo ale czy na tej konferencji organizowanej przez POLSKIE STOWARZYSZENIE LEKARZY :kekw I NAUKOWCÓW :kekw wystąpi sławny doktur i naukowiec JERZY ZIEMBA?
Wersja do druku
nie wiem typie, ale to ty napisales jakoby tak mialo byc i chuj wie skad to wziales bo ja nigdzie tak nie pisalem, bo przeciez wiem ze tak nie jest a chcesz zebym ja ci udowadnial, ze tak jest xD
gdzie tu masz stwierdzenie ze brak goraczki = szczepionka sie nie przyjela? xD przeciez ja nawet nic takiego nie sugeruje, tylko pisze ze starsi ludzie reaguja ogolnie lagodniej i odpowiedz ukladu odpornosciowego jest mniej gwaltowna, a sa tez przypadki gdzie tej odpowiedzi nie ma wcale i wystepuja one czesciej u starszych, chorych ludzi, niz u mlodych. to samo masz w badaniach ktore wrzucilem na prosbe. a co ty zrozumiales to juz nie wiem, ale widze ze nic - jak zawsze :zaba
ja slyszalem potwierdzone info od kolegi grzybiarza, okolo 25 lat, po wypadzie na grzyby zmarl na zawal, wiec nie wiem jak mozna chodzic na grzyby. btw forza inter
PS polecam sobie przeczytac wyniki chociazby badan na grupie testowej szczepionki (40 tys osob, pol na pol z grupa placebo wiec 20 tys zaczipowanych) gdzie zdrowy chlop dostal porazenia nerwow twarzy po szczepieniu. problem w tym ze byl z grupy placebo i dostal strzala z soli fizjologicznej. teraz sobie pomysl jakie zbiegi okolicznosci beda sie dzialy i ile ich bedzie w grupie 20 mln zaszczepionych, wiec 1000x wiekszej niz grupie ktora przyjala szczepionke w badaniu.
E K S P E R C I G R Z M I O M
Ale chodzenie na grzyby nie jest przymusowe. Szczepienie tez nie, ale niektórzy by chcieli. Jasne, można powiedzieć, ze większe szanse są takie, ze ktoś cię zabije na pasach. Tylko najważniejsze, żeby mieć wybór.
Tym bardziej, ze ludzie twierdzą, ze prawica lubi być trzymana za morde, tymczasem sami są za przymusem szczepień
no ale co to jest za informacja, ze slyszales o kims kto zmarl po szczepieniu? ja znam 100 osob co nie zmarlo po szczepieniu (ty pewnie tez), za to blizej lub dalej co najmniej klikanascie co zmarlo na covid, a z opowiesci (tak, od matuli piguly i kumpla lekarza) to chyba juz by poszlo w grube dziesiatki, bo w szczycie na oddziale i u matuli i u kumpla 'zegnalo sie' pacjentow kazdego dnia, juz rutynowo i tak, glownie starych - ale nie tylko. wiec zamiast sie licytowac kto co widzial i slyszal, proponuje sie opierac na danych z wiekszej probki. a te dane sa takie, ze wszystko co moze pojsc nie tak po szczepieniu, tysiace razy czesciej idzie nie tak po covid, niezaleznie od wieku.
i dlatego jestem za przymusem szczepien, bo nic oprocz 'hur dur wolnosc' nie stoi naprzeciw, a odpornosc stadna to jedyna realna szansa na zakonczenie tego cyrku - na stale. nie wiem, takiej konfederacji chyba bardzo sie podobaja lockdowny jednak, bo robia wszystko zeby w przyszlosci potrzebne byly kolejne i z uporem maniaka zwalczaja skutki, zamiast zwalczac przyczyne (chociaz moze tylko wyczuli latwy target, bo bosak w wywiadach sprawial wrazenie jakby sam sie zaszczepil, ale wstydzil sie przynac xD). ludzie ktorzy faktycznie powinni sie obawiac (np alergicy u ktorych wystapil kiedys poszczepienny wstrzas anafilaktyczny) to jest promil spoleczenstwa, dla wszystkich innych covid jest (rzedy wielkosci) grozniejszy niz szczepienie. kazdy z nas zanim skonczyl 10 lat mial nawbijane 20 roznych specyfikow, a niektorzy sobie postawili ta kolejna za punkt honoru, jakby miala ich zabic i bronia tego jak niepodleglosci xD
a wracajac jeszcze do tego goscia, ktory zmarl po szczepieniu - nie do konca wierze zeby taka informacja przeszla bez echa np na wykopie czy profilu konfederacji, a nic takiego nie widzialem. szury nawet takie przypadki jeden na milion rozglaszaja jak regule, a nie jak odstepstwo. przypominam akcje z socha ze stop nop (i konfy) ktora na swoim profilu udostepniala fake info o mlodym gosciu ktory niby zmarl po szczepieniu i skonczylo sie tak ze matka chlopaka musiala interweniowac i straszyc ta wariatke sadem, zeby usunela wpis, bo chlopak faktycznie zmarl - ale ze szczepieniem nie mialo to zadnego zwiazku.
@
https://www.iflscience.com/health-an...linical-trial/
smiechu warte, szczepionka na kolanie robiona raka lecza... ludzie obudzcie sie, przeciez do tej pory szczepionki na raka nie bylo, to jak to mozliwe ze teraz moglaby byc i jeszcze robili ja krocej niz 100 lat!!!!!! z rakiem mozna normalnie zyc (czasami kilka miesiecy, ale mozna)!!!!!!!!! stop nop!!!!!! #tematDlaKonfederacjiCytuj:
Now, another large milestone has been reached to that end, with the first patient in the Phase II trial of the BioNTech mRNA cancer vaccine receiving their first dose. The BNT111 treatment will be combined with an existing immunotherapy drug and aims to combat a specific type of advanced melanoma.
Ostatnio zaobserwowałem dziewne kuriozum. Otóż od ostatnich 2-3 tyg. Mamy po 100-200 zakażeń, czyli na tle 38mln osób wartość wręcz znikomą. Natomiast ludzi w maskach chodzących po ulicy przy 30 stopniach w maskach coraz więcej i to dużo młodych. To jest jakaś nowa moda na bycie pierdolniętym?
żadnej młodej osoby nie widziałem w masce, a starszych to moze z dwoch przez tydzień i to pewnie zapomnieli po wyjsciu ze sklepu
Ja widuję coraz częściej. Może zwariowałem?
być może
No raczej. Kilkoro znajomych moich i koali rodziców się zawinęło na kowid (wiek ok. 60, nie starsi), plus w chuj historii ze szpitala, gdzie zdarzało się, że umierały małżeństwa, a nierzadko np. małżeństwo razem z rodzicami żony/męża. Takich przypadków jest pełno, wystarczy mieć choć szczątkowe info od kogoś ze szpitala kowidowego. Natomiast po szczepionce, najgorsze co spotkało znane mi osoby, to koleżanka dostała stanu zapalnego w miejscu wkłucia, bo, uwaga - piguła jej się źle wkłuła XDDD To tyle, elo.
na pewno
za mało wydajnie pracuje koala i jej podobni w szpitalach dlatego się 'służba zdrowia' zapadła i ludzie zaczęli umierać?
:monkahmm
:kekwstop
tak to dlatego po prostu mamy leniwych lekarzy kasuja po 1000zl za wizyte a jak trzeba leczyc ludzi to kawke pija
ona jest na ortopedii. Wyobraź sobie lekarza, którego zadaniem jest napierdalanie młotkiem i majzlem po kościach, leczącego kowid. Tak to właśnie wyglądało, totalny burdel, przekształcanie z dupy w kowidowe oddziałów, które się do tego nie nadawały itp. itd.
Ta, normalnie, przecież każdy wie, że tak właśnie jest. Ha tfu na tych konowałów, co zarabiają 100 zł/h za dyżur SORze, gdzie 99,99% ludzi by nie wytrzymało nawet 10 minut, bo psycha sitting przy tym, co tam się czasem odpierdala.
Maseczki jak nie są już obowiązkowe, to stały się hajpowym akcesorium, a więc będą noszone. Czekamy na maseczki od Supreme czy innego Virgila Abloha śmiecia bitego.
Coś ty pod lodem pół wieku przeleżałeś?
https://www.eobuwie.com.pl/maseczka-...lue-white.html
beke mam zawsze jak ktos mowi ze lekarze po 7 letnich, kurewsko ciezkich studiach, gdzie poprawa jednego upierdolonego przedmiotu potrafi kosztowac 10 tysiecy (nie zartuje), nastepnie po 5 latach specjalizacji, gdzie musisz siedzic na dupie w jednym miescie zeby ta specjalizacje dokonczyc jezeli w ogole sie dostaniesz bo miejsc potrafi byc na jakims oddziale 10 na 200 chetnych studentow w tym 8/10 jest juz 'zarezerwowane' przez wnuczkow kuzyny kolegi ordynatora, zarabiaja duzo xD
tymczasem zdolny kajtek po technikum informatycznym albo i dobrym 2mc bootcampie javy ze smykalka ma tyle samo po 2 latach w zawodzie, siedzac przy biurku, popijajac kawe i piszac kod, albo obrotny bartek po morskiej co sie zalapie na statki do jakiejs norwegii i sobie jedzie na 2 tyg na statek, pozniej 3 tyg siedzi na dupie w domu i ma za taka wycieczke 5-10k euro xD
@
tymczasem dla rownowagi dla wajlandura krzyczacego, ze bedzie trzeba szczepic kazdego co drugi dzien, taka ciekawostka (bo poki co niestety nie jest to nic innego):
https://wiadomosci.wp.pl/te-szczepio...5783694928416a
Cytuj:
Podczas badania naukowcy przeanalizowali wyniki badań 41 zaszczepionych preparatami Moderny lub Pfizera pacjentów pod kątem poziomu aktywności tzw. ośrodków rozmnażania limfocytów B. Są one odpowiedzialne za wytwarzanie i ewolucję przeciwciał zwalczających wirusa.
Jak zauważa "New York Times", elementy te zanikają zwykle miesiąc po szczepieniu, ale w przypadku badanych uczestników były silnie aktywne 15 tygodni po otrzymaniu pierwszej dawki szczepionki.
Zdaniem naukowców, może być to nie tylko dowód na długotrwałą odporność, ale też, z uwagi na ewolucję komórek, ochronę przed różnymi mutacjami wirusa.
odmiana indyjska a delta to to samo czy kolejna ?? xdd
jaka bedzie nastepna? :hmm:kekw
4 fala oficjalnie przyklepana przez ministra na połowę sierpnia - początek września, zaraz idę po ciężarówkę kurczaka i wrzucę do zamrażarki na wszelki wypadek
a i jeszcze wspominał, że do września szczepienia za darmo a później nie wiadomo, także warto się pospieszyć :ezy
Zwykly internista na wypizdowiu ma 20k na kontrakcie i go jeszcze po rękach całują, a specjalista na prywacie w dużym mieście bierze 300 za 15 minut konsultacji, nie mówiąc już o prywatnej chirurgi czy medycynie estetycznej
no to rzeczywiscie taki lekarz 20k po 12 latach nauki (pojebane studia + specjalizacja) za uzeranie sie z ludzmi i trzaskanie dyzurow (bo czesto nie ma wyjscia, albo robisz dyzury albo spierdalaj bo kadry nie ma i tyle z reszta na etacie za chuj nie wyciagniesz 20k bez dyzurowania czy wlasnego gabinetu) ma tyle co obrotny programista z kilkuletnim stazem albo inny wawik co se zalozyl dzialanosc i nie jest jebanym leniem
ja pierdole, z kim ja tu xD
i czemu se nie pojdziesz w takim razie na ez medycynke chlopie jak oni tak za darmo takom gure piniendzy biorom? nie rozumie, czyby jednak to nie byly takie darmowe pionondze?????? :hmm
nie wiem jak wy ale ja sb wlasnie otwieram prywatna klinike chirurgicznom i sb dorobie po godzinach bo to darmowe pieniondze przeciez wajlandur nie moze sie mylic
nie no jak NEXTPRO pisze ze tak bedzie to sory xD
bedzie jak z ta twoja majowka pajacu, pzdr
jak już bierzesz się za porównanie to nie porównuj kogoś bardzo dobrego z xx branży do kogoś słabego bo to nie trzyma logiki
bardzo dobry lekarz zarobi dużo więcej niż 20k (lekarz plastyk na prywatnym gabinecie co robi fuchy dla gwiazd z okładek) do jakiegoś debila co był na 2 msc na botcampie i nie zarobi wiecej niz 4.5k
dobry lekarz vs dobry programista
chujwoy lekarz vs chujwoy przedsiębiorca (Czy. właściciel słabo prosperującej żabki).
polecam sie na przyszłość.
+1
:confused
kumpel lekarz (rezydent) o ktorym tu czasem wspominam skonczyl medycyne, teraz jest w polowie robienia specjalizacji (neurochirurgia) i jest to najbardziej ogarniety czlowiek jakiego znam, bez kappy. przez cale studia nie upierdolil zadnego egzaminu, zawsze w uczelnianej topce. na karku prawie 30 lat, zarabia miesiecznie na lape 6-14k, w zaleznosci od tego ile zrobi dyzurow (zeby miec blizej tej gornej granicy to musi zrobic tak ze 2 w tyg i czesto po dyzurze zostaje na oddziale, wraca na chate i odsypia wiec te 2 dni sa calkowicie wyjete z zycia). normalnie w pracy robi planowe zabiegi (np. grzebie ludziom w glowie), a na dyzurach kopie sie po czole z menelami, jezdzi stwierdzac zgony, a jak czasem sie trafi spoko nocka to poprzepisuje jakies apapy, albo se pospi.
a ja sam akurat siedze w IT i devow czy innych znam na peczki, z reguly to wyglada tak ze pierwsza robota to jakies 4k na lape, druga robota po tych przepracowanych 2 latach to jest dzisiaj jakies 8k na lape bo juz idziesz na regulara, a trzecia po tych 4-5 latach to jak jestes ogarniety to juz idziesz gadac na seniora i dostajesz widelki 10-20k, w zaleznosci co konkretnie robisz i ile umiesz. no i nie musisz niczego szukac, tylko miec konto na linkedinie i przebierasz sobie w ofertach, bo HRy same dzwonia/pisza do ciebie maile. wiec chlopki po 25 lat, sredniej zdolnosci, maja na UOP 10k na lape i to jest takie minimum po tych paru latach jak ktos nie jest melepeta, powaznie. oczywiscie wszystko w korpo, pijac kawke i jedzac darmowe owocki z owocowych czwartkow. wszystko w czasie krotszym, niz w ogole ukonczenie medycyny, bo jak robisz w IT to na studia kazdy ma wyjebane. jak ja rozsylalem pierwsze CVki i chodzilem na rozmowy to nikt mnie w ogole o studia nie pytal, z reszta przy zmianie firmy tez nie.
i w chuju mam to czy ktos mi wierzy czy nie, ale dobry lekarz zarabia tyle co sredni programista, chyba ze mi tu ktos zaraz wyskoczy z jakims chlopem co ma swoj gabinet odziedziczony po starym, ale generalnie to tak nie wyglada xD
jak lekarz bedzie na tyle ogarniety ze sie stosunkowo szybko sam dorobi swojego gabinetu (ale studiow i specjalizacji i tak nie przyspieszy - a to jest 12 lat) to w tym samym czasie tak samo ogarniety i zdolny informatyk bedzie se jakims lead dev directorem w zagranicznym korpo za 2x wiekszy hajs i 2x latwiejsza robote.
ale ja ci wierze, bo znam stawki w "korpo" w różnych branżach.
tylko, jak sam wspomniałeś jak jesteś "ogarniętym" programistą... a jak jesteś nie ogarniętym typkiem ktory sie naczytał na necie jak to jest wspaniale i ze, cie naucza programowac w 2 tyg. na campie za 9k pln i w ostateczności to cie nawet nie kreci to nie pojdziesz wyżej niz mid przez 20 lat, a jak jesteś ogarniętym gościem i trochę ci się poszczęści w życiu to na wszystkim albo po każdej szkole (nawet bez) zarobisz hajs.
typek z którym chodziłem do liceum (nawet nie do klasy, po prostu do szkoły), taki zwykły piotrek który poszedł na awf (bo kopal pilke nozna w okregowce :kekw) i przez 5 lat nic nierobienia jakoś sie tak zakręcił, że ma już 3 klinike z odnową biologiczną, jakiś crossfit i chujwie co jeszcze, a nie jeden po budowie maszyn na jakimś agh cieszy się, jak dostanie 7k brutto w korpo na jakimś konstruktorze albo kreślaczu CAD,
reasumując guwno lekarz zarobi wiecej niz guwno programista, z tym, ze prog wejscia na jednym i drugim jest zupelnie inny (ktos kto spedzil ~12 lat na nauce vs gosc po technikum z 34% z matematyki na maturze :senorkekw)
tu sie dalej nie zgodze, no trudno, swoimi obserwacjami juz sie podzielilem. ale moge jeszcze dodac fakt ktory chyba czesto zaburza troche obraz, mianowicie przecietny lekarz ma w opor bogatych starych. na medycynie 1/3 studentow to po prostu zdolni ludzie, a pozostale 2/3 to ludzie z nadzianymi starymi i inaczej byc nie moze. tam za poprawki bez kappy placi sie nawet kilkanascie kola od przedmiotu. wiec albo ktos bedzie sie przykladal (a materialu jest w pizdu i jeszcze troche), albo bedzie bulil grube siano i jak nie ma bogatych starych, to se nie poradzi + jak ktos ma starych lekarzy to najczesciej sam tez idzie w medycyne. moj kumpel to akurat ta pierwsza opcja, ale wlasnie przez niego poznalem od zajebania ludzi z opcji nr dwa, oni sa lekarzami, ich starzy tez, no i tacy sie woza jakimis s klasami na rezydenturze. ale nie dlatego ze lekarz tak dobrze zarabia, tylko dlatego ze maja wlasnie dzianych starych, ktorzy na swoj dorobek pracowali kilkadziesiat lat.
a na jakis polibudach to sa ludzie jak ludzie. dostac sie latwiej niz na medycyne, same studia krotsze i latwiejsze, a poprawki tansze (nie wiem - moze sa jakies wyjatki, ale generalnie to nie ma w ogole porownania do 'cen' na medycynie). znajomosci masz, nie masz - jeden chuj, natomiast w medycynie sa bardzo pomocne.
jakby mi ktos zaproponowal od buta dyplom lekarski i prace w szpitalu, to bez zastanowienia bym odmowil. pewnie, jakbym nakurwial dyzury to mialbym wiecej hajsu, ale po chuj to dla mn, jak moge miec niewiele mniej klikajac w konkuter 8h na dzien i ani minuty dluzej? a jak cos spierdole, to kolega mi powie zebym poprawil i to najgorsze co sie moze stac, a taki lekarz jak odjebie grubego fikola to moze skonczyc w sztumie xD
no w wiekszości sie zgadzam, tylko, ze moim pierwszym postem chciałem tylko zasugerowac, że porównujemy:
dobrych lekarzy do dobrych programistów
słabych przedsiębiorców do słabych rzemieślników
słabych absolwentów architektury do słabych absolwentów filologi
itp. (ew pod uwage wziąć próg wejścia w daną branże/zawód).
no to moim zdaniem jak porownojemy lekarza do kumputrowca, zakladamy ze sa tak samo zdolni i maja 'rowne szanse' tj brak bogatych starych czy innych benefitow, to i tak uwazam ze lepiej byc okularnikiem
a i tak jednego i drugiego wciagnie nosem ktos kto sie dobrze zakrecil np w nieruchomosciach
Ale po co licytować sie na stawki, przecież w medycynie powinno sie chyba stawiać służbę drugiemu człowiekowi na pierwszym miejscu, a nie zarobki??
Ale co wy się tak podniecacie tymi 20k na miecha. Toć byle malarz, tynkarz czy inny majster tyle metrów najebie że jeszcze więcej zarobi. Wystarczy trochę pomyśleć i zamiast robić na kogos to pracosac na siebie.
bez kitu jak umiesz wałek w ręce utrzymać oraz jdg założyć to 20k wpada co miesiąc albo nawet więcej
moj kolega lekarz sie nawet przekwalifikował bo go wkurwiala presja w pracy
Potwierdzam, a jak sie umie jedną ręka malowac a drugą tynkować to sie ma 40k
Jednak najmondzejszy człowiek jakiego znam to jest condom ma kolegów medykuf co zarabiają 4 tyś koleżanki modelki co w Dubaju lecom na wekejszyn A nie dawać dupy zaszczepil się dwoma szcypiorkami i jest nieśmiertelny a kazdy kto ma inne zdanie niz on to szur pójdem w jego ślady
biorac pod uwage fakt ze boglut swojego czasu polegl na skomplikowanych obliczeniach matematycznych (dzielenie) i wyszla dla jego smiertelnosc covid 50%, a chyba kazdy co przynajmniej poszedl do szkoly sredniej raczej by sobie z tym poradzil to bez kappy moze tak byc, ale za specjalne osiagniecie tego raczej bym nie uznal, pzdr
no, w koncu xivan zdjal czapeczke z folii i zaczal pisac z sensem - namawiajac do szczepien. bo wystarczy wygooglowac troszke wiecej (co z cala pewnoscia kolega zrobil, bo przeciez nie wrzucal tu by fragmentow wyrwanych z kontekstu) zeby dowiedziec sie, ze
tak trzymac, kolego. wiec skoro juz wiesz, ze proteiny S sa niebezpieczne (ale nie te 'produkowane' przez szczepionki, nie w takich ilosciach i nie 'w takim miejscu', bo nie dotra one do pluc) - to czym sie zaszczepisz, pfizer czy moderna? kiedy pierwsza dawka? :feelsokaymanCytuj:
The vaccine proteins, however, are in a fixed state, they are unable to change their confirmation, which is necessary to bind to cells. So they function differently than spike proteins on infecting virus. After the Pfizer vaccine full spike proteins are expressed on the vaccinated cells for presentation to the immune system. But the vaccine-induced proteins do not appear to cause any harmful effects. This may be because the vaccine is administered in the muscle, and so muscle cells are the ones taking up the mRNA and making spike proteins. There is a vigorous immune response which neutralizes the spike proteins before they can cause any harm. This is very different from a virus replicating throughout the body.
(((nauka))) juz te twierdzenie obalila, ale nie zapisalem sobie zrodelka.Cytuj:
his may be because the vaccine is administered in the muscle, and so muscle cells are the ones taking up the mRNA and making spike proteins.
teoria istnienia (((wirusa))) tez juz zostala obalona i tu akurat wielokrotnie postowalem dowody.Cytuj:
This is very different from a virus replicating throughout the body.
#edytacja
w sumie z tymi bialkami to tez chyba ostatnio wrzucalem co pan doktor wyjasnial radze sie zapoznac i byc nie biezaco z nauka a nie powtarzac bzdurne teorie spiskowe
Dowody xD
Nie no bez kappy wirusik jest i to prawdopodobniej o jakieś pół/rok dłużej niż media podają, a wgl koronawirusy jako grupa były opisywane już w latach 60 doktorze Xibardo
Co bendzie jak wirus zaatakuje żywy inwentarz np kuraki??
:monkas
czy to może oznaczać brak kurczaka w sklepach??
Od dzisiaj wjeżdża paszport covidowy. Chociaż może mi sie tylko przysnilo, przeciez to tylko teoria dla szurów