spokojnie, za niedlugo zastapimy tych ludzi gejami i murzynami:pepezyd:theilluminati
Wersja do druku
spokojnie, za niedlugo zastapimy tych ludzi gejami i murzynami:pepezyd:theilluminati
Nieironicznie tak.
Podałeś imo kiepski przykład, to ci napisałem, dlaczego w takim przypadku niekoniecznie będziesz finansował kampanię konkurenta. Nie wiem, jaki to ma związek z "równością wyborów". Co do mediów, to pełna zgoda.
a)No nie wiem jak ty, ale głosuję zgodnie ze swoimi. Może ci się to "nie opłacać" tylko, jeśli popierasz jakieś partie, który nigdy nie dostają więcej, niż 3%.
b)Jeśli masz na myśli TVP Info, to zgoda. Tylko warto pamiętać też, że to nie jest jedyne medium w Polsce i da się przegrać wybory, mając telewizję publiczną w ręku. Chociaż to prawda, jest to niesprawiedliwe.
c)Jak jesteś planktonem, to tak.
d)Proporcjonalność jest poświęcona na rzecz zwiększonej stabilności rządu. Nie jest to pewnie najszczęśliwsze rozwiązanie, ale działa.
e)Nie wiem, po co podajesz takie głupie przykłady, przecież ten argument i tak by się obronił bez tych "teoretycznych" rozważań, które nigdy się nie spełnią.
f)Tylko przy wyborach prezydenckich.
To sam idź do komisji i dobrze policz, skoro nie wierzysz "leśnym dziadkom". :^) Wbrew pozorom każdy może być w komisji, leśne dziadki nie maja tam preferencyjnych miejsc.
Ogólnie to rozumiem twoje argumenty i to prawda, że ta demokracja nie jest "czystą" demokracją, jest też w niej sporo błędów. Ale ostatecznie gorzej lub lepiej działa. W większości przypadków do Sejmu wchodzą jednak ci kandydaci, którzy zdobyli więcej głosów.
w końcu ktoś będzie dbał też o białych chłopów z kutangami
https://www.youtube.com/watch?v=Ykyf...ture=emb_title
"wynalazkami ideologicznymi lewicy które lewica chciałaby zaaplikować rozmywając system prawny obecny w europie od tysięcy lat i próbują wszystko przewrócić do góry nogami, zrelatywizować wzorce życia choć sami wiedzą że to nie prawda"
czyli coś nie jest złe, bo tak wychodzi z moralności i rozważań etycznych, coś jest złe, bo jest nowoczesne, więc jest złe, a jak coś jest stare, to jest dobre, bo jest stare, to pierdolenie zero-jedynkowe mnie z automatu odrzuca, tacy ludzie walili łopatą w maszty radiowe i gonili "czarownice" z widłami
gdzieś w muzułmańskich państwach jakiś anwar czy dżamal sobie pewnie gdyba, czy to mądre by zabijać innych ludzi bo wierzą w innego boga? czy to jest dobre? ale szybko imam abdul malik-karim wyjaśnia sprawę że tak jest od zawsze i w ogóle co to za nowoczesne pomysły z tffu europy wymyślasz
Brawo Pan Bosak! Nie mozemy pozwolic, zeby z*d zrobil nam ten horror co na zachodzie!
https://www.youtube.com/watch?v=V5kgYm60Vms
zbrodnia
ten post jest tak głupi, że 3 razy się zabierałem do odpowiedzi na niego
właściwie to jest kwintesencją tej całej pseudodemokracji, bo tak:
- wykorzystywanie mediów publicznych do kampanii? "no ale i tak da się przegrać"
- marginalizowanie istotnej części społeczeństwa? "chuj tam, jakiś plankton"
- finansowanie kampanii jakichś partii z podatków? "wystartuj i zagłosuj na siebie hehe"
- archaiczny sposób liczenia głosów, które na pewno nie odbywa się bez pomyłek? "to się zgłoś do komisji i sam sobie licz hehe"
he he
podsumowując: jest chujowo ALE DZIAŁA
a czym się to "działanie" objawia? no są wybory, głosujecie sobie, ktoś tam wygrywa, czyli DZIAŁA
moglibyśmy rzucić monetą i też by DZIAŁAŁO, ale czy ma to sens? czy jest sprawiedliwe? czy jest demokratyczne? to nieważne, bo DZIAŁA
nie chce mi się tu rozpisywać znowu nad tymi bzdurami, wypunktuję tylko oczywiste kłamstwa
będę finansował, bo płacę podatki, z których idą subwencje, za które ktoś sobie opłaca kampanięCytuj:
Podałeś imo kiepski przykład, to ci napisałem, dlaczego w takim przypadku niekoniecznie będziesz finansował kampanię konkurenta.
bzdura, wystarczy ogarniać matmę na poziomie gimnazjum, żeby zauważyć, że wcale tak nie jestCytuj:
Może ci się to "nie opłacać" tylko, jeśli popierasz jakieś partie, który nigdy nie dostają więcej, niż 3%
kompletna bzdura, jest tak również w wyborach parlamentarnych i w zasadzie każdych wyborach w polsce, bo wszystkie są oparte na ordynacji większościowej lub pseudo-proporcjonalnej z progiem wyborczymCytuj:
Tylko przy wyborach prezydenckich.
a szczytem absurdu jest fakt, że kandydat który jest silniej popierany od każdego z pozostałych kandydatów wcale nie wygrywa wyborów
Cytuj:
Ogólnie to rozumiem twoje argumenty i to prawda, że ta demokracja nie jest "czystą" demokracją, jest też w niej sporo błędów. Ale ostatecznie gorzej lub lepiej działa. W większości przypadków do Sejmu wchodzą jednak ci kandydaci, którzy zdobyli więcej głosów.
patrz jaki fajny artykuł ci znalazłem https://en.wikipedia.org/wiki/Tactical_voting
No tak, taki jest mój argument, sam to powiedziałem, nie musisz tego powtarzać xD
No spoko, zrozumiałem, że ci się to nie podoba, ale demokracja nie ma żadnego związku z rzucaniem monetą, bo ostatecznie rządzi partia z największym poparciem i jest to, mniej lub więcej, demokratyczne.
Ja cały czas się odnosiłem do twojego przykładu, bo innych argumentów przeciw subwencji nie podałeś. Płacisz podatki, ale jak na kogoś zagłosujesz, to de facto wskazujesz na kogo one idą. To chyba fair?
Zależy, co rozumiesz przez "opłacalność".
To, że twój głos na partię X, która dostanie 10% jest mniej wart, niż głos na partię Z z 35% poparcia, nie oznacza, że twój jest całkowicie nic nie warty. No ale jak dalej stoisz przy swoim, to spoko, nie głosuj, ktoś inny pójdzie na wybory i znowu wybierze za ciebie, hehe.
A poza tym, to to, że ktoś ma inne zdanie niż ty nie znaczy od razu, że kłamie.
Dziękuję :)
powątpiewam, czy w ogóle cokolwiek zrozumiałeś z moich postów
ja tłumaczę, że w tej ordynacji niekoniecznie wygrywa ten, który jest najsilniej popierany, a ty dalej swoje "NO ALE DZIAŁA GŁOSUJEMY I PRZECIEŻ RZONDZOM CI CO WYGRAJOM" xD
i nie rozumiesz, że to nie jest moja opinia, tylko FAKT
https://www.youtube.com/watch?v=CfXLBtzV3ac
#Bosak2020 #naprzodPolsko
Każdy człowiek który widzi tylko pispo to iq poniżej 80 change my mind
dokładnie na tej samej zasadzie co w wyborach prezydenckich
https://en.wikipedia.org/wiki/Condorcet_criterion
to nie jest opinia, tylko fakt, że głosując na najbardziej popieraną przez siebie opcję możesz uzyskać mniej pożądany przez ciebie wynik, niż gdybyś zagłosował na mniej popieranąCytuj:
Za to zrozumiałem, że swoje opinie traktujesz jako fakty (vide ta "opłacalność"), więc już więcej spierać się nie będę.
https://en.wikipedia.org/wiki/Tactical_voting
https://300gospodarka.pl/news/progra...em-dla-budzetu
ach te cholerne 7 przykazanie nie kradnij. odrzucmy te zacofana katolska mentalnosc!
sugerowanie że własność i zakaz kradzieży to wymysł katolstwa no nieźle
Z tego co zrozumiałem, a proste do zrozumienia te artykuły z wiki nie są, to to kryterium odnosi się do "plurarity voting", co wiki rozumie jako "first past the post", czyli, jeśli dobrze zrozumiałem, jest to po prostu jow, a na takiej zasadzie nie odbywają się wybory do Sejmu w Polsce. Jeśli się pomyliłem, to mnie popraw.
Rozumiem taktyczne głosowanie w wyborach prezydenckich, rozumiem w wypadku jowów, rozumiem, jeśli najbardziej popierana przez ciebie parta ma małą szansę na przejście przez próg, ale w innych sytuacjach, czyli w większości, nie rozumiem. Fajnie by było, gdybyś sam skonstruował argument, a nie wysyłał mnie do wikipedii, która podaje przykłady z X krajów, których systemów politycznych nie znam i trudno mi się do tego odnieść. Rozmawiamy o Polsce, więc odnośmy się do Polski.