Crus napisał
Mnie tylko zastanawia czemu w ogóle takie działanie ma miejsce.
Znaczy inaczej, no można się domyślić, że chodzi o to, że Konfa, w mniejszym lub większym stopniu, to nie są chłopaki od picia przy Okrągłym Stole, ale przecież nawet ci, co głosują na Korwina, nie myślą o nich jako o realnej sile, która mogłaby poruszyć w posadach cały ten układ - nawet jakby byli w sejmie, nawet jakby gadali prawdziwe i mądre rzeczy, to mamy tak durne społeczeństwo, że do nikogo to nie trafi.
No chyba, że jednak tamci bardziej wierzą w moc czy Konfy czy innych, przyszłych ugrupowań podobnych temu, że mogliby zacząć przemawiać ludziom do rozsądku? :hmm