Janusz_Wons napisał
To tak jak wielu uczonych, którzy nie mogli, a teraz wciąż nie mogą mówić publicznie prawdy, bo by ich motłoch zaciukał. Rozumiem, że jesteś za cenzurą i "mądroscią" ludu oraz kamienowaniem i paleniem na stosie. To że temat jest niewygodny i dla zwykłego człowieka należącego do szarej masy "paskudny" i "jak WGL(xd) można o tym rozmawiać", nie oznacza że milczenie jest dobrym wyjściem. Stało się, nic się nie odstanie i należy z tego zdarzenia wyciągnąć jak najwięcej, a nie biadolić jak to motłoch ma w zwyczaju i wyrokować jak tak w ogóle można. Według Ciebie powinniśmy wyrzucić do kosza badania przeprowadzone w trakcie wojny, bo były niehumanitarne i odrzucić największy postęp medycyny w historii ludzkości. Tak samo nie powinniśmy analizować w żaden sposób strzelaniny, tylko się modlić, bo przecież informacja o tym, że terroryści nauczyli się robić doubletapy i reklamowana wszędzie taktyka na udawanie trupa stała się nieskuteczna, to są rzeczy mniej ważne od poprawności.
Widzę, że już oceniłeś mnie jako motłoch, ciemnotę i zwykłego człowieka, który chce wyrzucić wszystkie badania naukowe do kosza. Gratulacje, ciekawy jestem skąd wyciągnąłeś takie wnioski.
Może wytłumaczę bardziej łopatologicznie, specjalnie dla Ciebie, bo wyraźnie nie zrozumiałeś tego co napisałem. Nie potępiam żadnych badań, ani analiz, a jedynie język, który panuje w internecie za zasłoną nicku i awatara.
Naprawdę uważasz, że wielki uczony użyłby w swojej analizie zdań:
w chuj fragów mu spierdoliło. Jeżeli byłby bardziej spokojny to wszyłoby lepiej.
Kurwa Strzelał z pompy, która wyjebał na samym początku.
w środku odpierdalał jak zwykły brudas samobójca.
Kill count : 49 / 46 deda w szpitalu
Dyskutujmy, analizujmy wnioski, uczmy się, aby było lepiej ale zachowajmy jakiś poziom. Tam jednak zginęli ludzie.
Polecam sobie w sytuacji każdej tragedii wyobraźnić, że ofiarą była jego matka, córka, żona czy ktokolwiek bliski i zastanowić się, jakiego języka użyliby w wypowiedziach.
Zakładki