W ogóle niektórzy maja taka prace, ze musza się poruszać po mieście autem.
Ogólnie przy takich cenach paliwa to widać, że skoro ludzie dalej jeżdżą masowo samochodami, to komunikacja miejska jest chujowa(przynajmniej we Wrocławiu). Jeszcze okołopandemiowo podnieśli ceny biletow, ze dwa bilety kosztują tyle, ile uber, do tego wiadomo, że jest ponad 100 wykolejen rocznie. Ogólnie cała infrastruktura jest robiona tak, żeby usprawnić MPK, ale uprzykrzyć życie kierowcom. Niestety usprawnienie MPK się niezbyt udaje, wiec powoduje to tylko powstawanie jeszcze większych korków. Ale co do kopciuchów, to fakt, bo jak teraz często jeżdżę z otwartymi szybami, to od tych starych aut tak śmierdzi, ze można się zrzygać.


Odpowiedź z cytatem
A jakies boryny jeszcze temu przyklasna xD


Zakładki