Temat: Wiadomości z kraju i ze świata

hgw jest zajeta prywatyzowaniem kamienic, to raczej lech kaczynski zza grobu, bo to za jego kadencji bylo to budowane itepe
wgle wampir dales mi redbaga za tamte ustawy slawomira

pytanie, czy jestes ze tym, aby pilnowac wiezniuw i nie pozwalac im uprawiac sportu oraz zatrudnic sztab urzednikow/sluzby wieziennej/dietetykow, aby pilnowali zapotrzebowania kalorycznosci ponad 70k ludzi xD?

no i kurwa nauka jednoznacznie pokazuje, że bicie dzieci ma destruktywne dla psychiki skutki. Ale chuj z tym, ważne, aby polska tradycja napierdalania ich nie umarła, bo to polska tradycja i powinna byc ustawa, ktura reguluje jak i kiedy mozna SWOJE dziecko bic

to jest najelpsze w polskiej prawicy, ze zajmuja sie niezwykle waznymi kwestiami jak uczynienie z jezusa chrystusa bądź matki boskiej krulem/krulowa kraju, czy gej moze byc gejem, napierdalanie swoich latorosli
no i czemu mialbym czytac 100 ustaw od deski do deski, wpada do reki taka informacja to ja szkaluje i pietnuje xd

Nie chodzi o patologiczne bicie dzieci, ale klaps to nic złego, nawet nie trzeba w to wkładać siły, samo zaznaczenie jest jakby kara.
Kiedyś widziałem taka scenę za granica jak dziecko wyleciało z samochodu poleciało na ulice i ojciec złapał je za rękę i walnął w dupe. Na bank nie mocno, bo nawet dorosły człowiek ze swojej wysokości nie jest w stanie mocno zakurwic gowniakowi jeszcze przez ciuchy, ale dziecko się popłakalo i myśle, ze zapamięta na dłużej, żeby tak nie robić.

Z więźniami to ma to sens, żeby nie dawać silnorękiM przykoksac, ale raczej ja się skłaniam ku temu, żeby więźniowie pracowali w jakimś kamieniołomie nad swoją tężyzną fizyczna, a w razie popełnienia kolejnego przestępstwa to ich znowu ukarać i tyle

nowa dostawa leków nie dotarła na czas

Bardzo dobrze tylko bezstresowe wychowanie potem gowniakom można za x lat sprzedawać tynk po 200zl za grama

Badania jednoznacznie wskazują na związeek między biciem, a długotrwałymi negatywnymi zmianami psychicznymi. Ta ustawa jednoznacznie wykluacza sama siebie.
Dlaczego takie akty miałyby się charakteryzować nwm niską szkodliwością społeczną. Przeciwko właśnie tego rodzaju zachowaniom są liczne badania i są to środki antywychowawcze.

Obecne uregulowanie tej kwestii i obrona dzieci przed antynaukowym bełkotem i moralnie watpliwymi pierdolami od ktorych jedzie korwinizmem jest podstawa.

https://repeal43.org/docs/Gershoff%2...eview%3A02.pdf

Twoim problem wampir jest ciągle podawanie i trakowanie jako dowód sytuacji zasłyszanych/takich co cie spotkaly i one od razu rzucaja ci obraz na cala sytuacje/grupe ludzi. Swiat jest znacznie bardziej skomplikowanym miejscem i nie warto sobie tego tlumaczyc w ten sposob.
Badania nie sa lewackie badz prawackie, bo nauka jest wspolna dla calego gatunku ludzkiego. Odrzucając ogrom ludzkiej pracy, ktore jednoznacznie mowia ze x rzecz jest zla i ma negatywny wpływ na dziecko, czym roznisz sie od średniowiecznego chłopa mowiacego
noo tyle lat slonce sie kreci wokul ziemi, a ty pierdolisz kopernik tam ze jest odwrotnie zara jeszcze w lep wylapiesz za mącenie w głowach naszych dzieci