Boryna napisał
Otóż żadna manipulacja bo wynika to ze świata wartości. Prawica szanuje takie "wartości" jak "siła"(kult męskości, zamiłowanie do generałów w mundurach), hierarchia, autorytet(nawet wymuszany siłą), lubi mieć wodza.
Boryna napisał
[Prawica to] Systemy oparte na takich "wartościach" jak tradycja, hierarchia, zinstytucjonalizowana religia, władza, autorytet, policyjna pała - tak, to coś obrzydliwego.
Boryna napisał
"Prawica" i "lewica" kojarzą mi się z pewnymi systemami wartości. I tak jeden z nich kojarzy mi się pozytywnie(wolność, równość, solidarnośc) drugi jest totalnie nie mój(hierarchia, tradycja, władza, konserwatywna rodzina).
Boryna napisał
PiS nic wspólnego z socjalizmem nie ma bo socjalizm to idea kompletnie innego systemu gospodarczego, a nie rozdawanie 500 zł w ramach "zwiększenia dzietności". Rządząca partia jest oczywiście prawicowa gdyż u jej podstaw leżą prawicowe "wartości"(hierarchia, władza, tradycja, zinstytucjonalizowana religia i inne takie).
Dobra, chłopak nas rozgryzł. Jesteśmy prawicowi żeby oddawać hołd generałom, militari i być ściśle podporządkowanymi w hierarchii.
A tak serio to ty chyba jesteś ograniczony umysłowo jeśli faktycznie w to wierzysz. Uczepiłeś tych militariów, hierarchii i autorytetu i powtarzasz jak mantrę, jakby to było coś o co my walczymy.
Owszem, to żeby czcić pamięć poległych w walce o wolność osób to generalnie prawicowa wartość. Tym bardziej mnie zdumiewa twoja krótkowzroczność czy hipokryzja, nie jestem pewien jak to nazwać, ale.
Staje robotnik na przeciwko policyjnej lufy i ginie od kuli: kolor jego krwi umieszczamy na naszym sztandarze, którym później wymachujemy.
Ten sam robotnik (teraz już nazywany powstańcem lub żołnierzem) staje na przeciwko radzieckiej czy nazistowskiej lufy i ginie od kuli: hurr hurrr prawicowy kult hierarchii i militari.
Naprawdę nie potrafię zrozumieć tej hipokryzji.
Jak facet zginie w walce o lepsze warunki własnej pracy to jest największym bohaterem lewicy.
Ale jak facet zginie w walce o wolność, o niepodległość to lepiej o nim zapomnieć, a przynajmniej nie honorować go zbyt mocno, bo to przecież jest nacjonalizm.
Tym bardziej, że osoby walczące w jednej czy drugiej wojnie, w jednym bądź drugim powstaniu, albo odpierające jedno czy drugie ludobójstwo nie tylko walczyły w obronie wolności czy niepodległości. Bronili także swoich i cudzych córek czy sióstr przed gwałtami, które by nadeszły w razie przegranej, bronili przed grabieżą swoich i cudzych domów, ziem i majątków, jakie by przyszły po przegranej. Bronili życia różnych grup osób, które w razie przegranej skazane by były na śmierć.
Nie wiem jak można czcić robotników walczących "jedynie" o lepsze warunki pracy...
... i równocześnie spychać na dalszy plan, zapominać o żołnierzach, powstańcach walczących o wolność i życie.
Lewica nie ma żadnego sensu.
Boryna napisał
Otóż żadna manipulacja bo wynika to ze świata wartości. Prawica szanuje takie "wartości" jak "siła"(kult męskości, zamiłowanie do generałów w mundurach), hierarchia, autorytet(nawet wymuszany siłą), lubi mieć wodza.
Cytuje to jeszcze raz, bo muszę się odnieść do jeszcze pewnej kwestii.
a) siła
b) wojsko
c) hierarchia
d) autorytet
e) władza
f) wódz
To jest sześć dróg by powiedzieć tak naprawdę jedną rzecz. Więc twoje łańcuszki wymieniające prawicowe wartości to tak naprawdę jedno słowo i pięć jego synonimów. Miałem napisać, że robisz to celowo, ale po dłuższym zastanowieniu muszę stwierdzić, że ty rzeczywiście utożsamiasz prawicę tylko z jedną, jedyną, pojedynczą rzeczą. Masz klapki na oczach. OUT OUT OUT.
Zakładki