daniello1337 napisał
+1 tak bardzo. Polak to tam jeszcze chuj, bo w skali światowej te ostatnio budowane/kupowane chałupki po 600-800k z kredytem na 90% wartości, to jest wciąż gówno biorąc pod uwagę zachód EU czy nawet kolegów zza oceanu.
Wystarczy sobie zerknąć na kowbojów z USA - w 2021 rząd kilka razy uciekał przed defaultem podnosząc maksymalny pułap zadłużenia (XD nawet w biedackiej polszy teraz zaczynają już mówić o konstytucyjnej zmianie limitu zadłużenia z 60% PKB XD), inflacja najwyższa od 30 lat, a drukarka dalej zapierdala BRRRRRR. Jebnie na pewno, pytanie tylko jak mocno.