nie będzie żadnej okupacji, bo usa mają silnego prezydenta, który jest przyzwoitym człowiekiem i największym nieprzyjacielem putina, także w razie potrzeby szybko zgasi zapędy rosjan, nie to co ten ruski agent trump
Wersja do druku
nie będzie żadnej okupacji, bo usa mają silnego prezydenta, który jest przyzwoitym człowiekiem i największym nieprzyjacielem putina, także w razie potrzeby szybko zgasi zapędy rosjan, nie to co ten ruski agent trump
Prawdopodobnie cala ta agresja i szopka z Rosja i Ukraina jest... jedna wielka ustawka Trumpa i Putina zeby "osmieszyc" przyzwoitego prezydenta USA i odebrac mu wladze. Ale Joe Biden nie da sie tak latwo rozegrac i zapewne szybko wyjasni sytuacje u naszych braci ze wschodu wiec nie ma sie czego obawiac. ;]
Hahah, w jakim pan świecie żyje? Niemcy będą nas ruchac s putinem i ciągnąć gaz od nich i nie dadzą jebania o Ukrainę. A USA do tej pory ciagle idą ryskim na ustępstwa, wiec zobaczymy, czy będą jakieś mocne sankcje, wątpię, a Niemcy się wypierdola na to ez
Co do okupacji Polski, to jest to bardzo mało prawdopodobne, ale będzie nas robbentrop i molotow ruchal
Mi chodzi o reakcję Niemiec w przypadku ataku Rosji na Polskę na przykład. Niemcy są zobowiązane walczyć ramię w ramię z Polską.
USA nie będzie pobłażliwe wobec Rosji bez przerwy. Ukraina to nie jest ich strefa wpływów, ale Polska i kraje bałtyckie już tak i nie po to rozmontowali Związek Radziecki, żeby teraz tak po prostu to oddać, bo Putin sobie coś tam popierduje w tv.
jak to wszystko plan jara żeby odwrócić uwagę od afer pisu, a goje się podniecają że jakaś WOJNA:kekw
Kwestia jest inna, my jesteśmy dla Niemiec potrzebni i faktycznie zbrojna agresja na Rosji na Polskę jest raczej maloprawdopodbna, ale mogą nas sobie podporządkować w inny sposób.
No to już zależy od USA, bo to oni rozdają karty w sojuszu i organizują manewry.
Chyba nie myślicie, że Stany nie mają opracowanej strategii obrony Europy przed Rosją i w razie konfliktu światowego każdy kraj sam zadecyduje, jakie wojsko wystawić i czy w ogóle walczyć? XD
To nie jest przeddzień II Wojny Światowej, nie patrzcie na możliwy nadchodzący konflikt z perspektywy II WŚ XD
Niemcy tak, ale Ruscy chcą też coś z tego
Szwecja tak, Turcja być może, ale co do UK to okazuje się, że oni zwijają swoje wojsko i ogólnie raczej nie bedą mieli możliwości, a tym bardziej chęci nam pomagać. Było w raporcie S&F :kappa
No kolego, obawiam się, że się grubo mylisz, bo USA mogą rozdawać karty w NATO, ale to nie znaczy, że Hiszpańskie matki będą wysyłały swoje dzieci na wojnę do Polski.
Dodatkowo nie bierze Pan pod uwagę dwóch rzeczy:
1) ewentualna agresja to byłby taki Rosyjski Blitzkrieg, bo oni nie mają na celu okupacji Polski, podjechaliby w 2 tygodnie pod Warszawę i stawialiby warunki, a wtedy kraje sojuszu powiedziałyby "no słuchajcie, tutaj ci Polacy to się do niczego nie nadają w 2 tygodnie oddali stolicę, trzeba im powiedzieć, żeby się jakoś dogadali z tymi Ruskimi, przyjęli ich warunki i tyle" Tym łatwiej będzie im to powiedzieć, że okupacji nie będzie Rosjanie tylko będą chcieli parę ustępstw ze strony Polski i już nikt nikogo zabijać nie będzie.
2) kraje NATO nie szykują się do wojny na wschodniej flance. Nie mają zdolności odpowiednich do tego, żeby nam pomóc, po prostu nie biorą czegoś takiego pod uwagę
Poświęćcie 10h na obejrzenie armii nowego wzoru Stratega and Future, tam jakoś na początku oni mówią jakie wojsko i ile mają poszczególne kraje i że jakaś pomoc to jest mrzonka. Możemy liczyć na USA i tak jak kolega mówił, Szwedów, może jakichś Turków itp. Dla Państwa zachodnie się nie szykują do wojny, bo dla nich to jest strata pieniędzy. Przecież dla nich nie ma opcji, żeby Ruscy przeszli przez Niemcy, ewentualna jakakolwiek wojna z Chinami nie będzie się rozgrywała w Europie Zachodniej, więc te kraje mają totalnie w to wbite i mają racje. To jedynie Polacy są pierdolnięci i mamy wpojone te walki o wolność naszą i waszą, ale nikt inny tak nie myśli i nikt nie da jebania o Ukrainę i nikt nie da jebania o Polskę.
Najlepsze jest to, że ponoć Rysiek Szczena ma być commanderem na opence na Podlasiu