Wspólne ćwiczenia 2 razy do roku
Rosjanie wystarczy że pobudzą sprzeciw rodowitych niemiaszków na sytuacje w kraju i nasi sąsiedzi mają u siebie wojnę domową, nasz kraj też wiele nie potrzeba, u bagieciarzy też już w zasadzie wojna domowa na ulicach paryża :). To chyba tylko na morzu bałtyckim nasze wspaniałe okręty

staną na drodze. Już nawet nie mówię tu o tych kraikach nadbałtyckich z brakiem lotnictwa. W razie wojny to znowu "kwiat młodzierzy polskiej" wyginie a złoto w raz z ekipą rządzącą się ulotni tym razem przez Odrę;)
Zakładki