czyli polskie prawactwo poradziłoby sobie tylko z małą ilością osób w podeszłym wieku? w polsce też były protesty gdzie blokowali drogi np rolnicy, rozumiem że wtedy prawactwo nie działało, bo nie miało do czynienia z dziadkami, tylko dorosłymi chłopami? weź się zdecyduj, co ty chcesz przekazać i jaką narrację obrać, bo przykro się to czyta i robisz z tego biednego prawactwa osoby które walczą o swoje ideały, ale tylko wtedy jak mają przewagę liczebną walcząc na starych dziadków xD

