Temat: Wiadomości z kraju i ze świata

Niepodległość jest wtedy, gdy jesteś lepszy od sąsiadów.

Chuj tam z tymi waszymi idealami. Zeby ciepla woda byla w kranie, pizza na dowoz i miejsce do srania i mozna spokojnie zyc.

you will eat robaki obudź się goju

No bo tak jest. Teraz nawet biedaki zyja na poziomie jak kiedys arystokraci a nawet lepiej. No pomysl sobie, masz nieskonczona wode z rurki co ci wisi na scianie, mozesz sobie regulowac czy ciepla czy zimna, mozesz sie umyc, mozesz wypic. Masz ogrzewanie i zawsze ci bedzie cieplo. Pare klikniec telefonem i masz zarcie na zamowienie albo zakupy. Kupujesz sobie ciuchy, meble i inne pierdoly klikajac w telefon i siedzac na kiblu. Pomysl sobie nawet o ludziach kilka dekad temu, nikt nie mial takich luksusow. A no i oczywiscie mowa o tych bardziej rozwinietych krajach, bo polowa swiata pewnie dalej w ubostwie i jedza mniej i gorzej niz moj kot.

oj niezly szok spotka pana szanownego goja xD

Tych ludzi nie boli to, że są "biedni" tylko to, że inni są bogatsi.
Zawiść - to jest główne hasło lewicy. Potem przychodzi taki Kansu, który nie ma nic i zaczyna pierdolić o jakiejś redystrybucji dóbr, no bo on przecież nie ma, to jak to tak?

Czesc spoleczenstwa dazy do indywidyalnych sukcesow i potrafi cos budowac a druga czesc spoleczenstwa tylko ciagnie tych pierwszych w dol. Niestety nie mozna ich calkiem zostawic na pastwie losu i trzeba dac cos od siebie zeby nie zdechli z glodu. Zgadzam sie z toba ze ci ludzie najczesciej chca byc na rowni z tymi co zapierdalaja na swoj sukces i to nie jest w porzadku.

z moich obserwacji to patologia co ciągnie socjale i nie pracuje ma raczej bardzo konserwatywne poglądy, julki to se zrobią jakieś studia i w korpo zawsze prace znajdą bez problemu, ale wiadomo lewactwo najgorsze

to samo można powiedzieć o kucach, co się za informatykę biorą.

dziwnym zbiegiem okoliczności jacyś squatersi, czy inni wykolejeńcy to właśnie lewaki, którzy się domagają "sprawiedliwości społecznej" (nie mylić ze sprawiedliwością), czyli redystrybucji dóbr.

Lewaki, kiedy chodzi o aborcję - moje ciało, moja sprawa
Lewaki, kiedy chodzi o cudze pieniądze - twoje pieniądze, moja sprawa

no to porównaj sobie ilość squatow z ilością osiedli na których żyje husaria chłopak dziewczyna normalna rodzina bog honor ojczyzna z zerowym wkładem do społeczeństwa


kuce się biorą za informatyke kuce siedzą na magazynie, ale za korwina to by odnosili sukces bo by były niskie podatki

Przecież kurwa pamiętam czasy technikum, w klasie informatycznej same kuce i jedna laska w moim roczniku.

No nie wiem czy mozna wrzucic wszystkich do jednego wora pogladowego wedlug "wlasnej obserwacji". Zreszta jakie to ma znaczenie? Nie napisalem nawet nic o zadnym lewactwie ale juz widac uzytkownicy tak sprani ze wszedzie widza wrogie ideologie.

kiedyś to każdy był kucem, bo świat jest taki prosty że polacy zarabiają mało, ale wystarczy posłuchać korwina i polacy by byli potęgą i zarabiali dużo, brzmi zajebiście xD no i bycie kucem nie było takim wstydem jak teraz, potem na studiach informatycznych stężenie kucostwa drastycznie maleje