Po co w ogóle były te wybory na Białorusi? Po jakiego grzyba utrzymują tam, że są demokracją, jakby to było jedyne dobre rozwiązanie?
Wersja do druku
Po co w ogóle były te wybory na Białorusi? Po jakiego grzyba utrzymują tam, że są demokracją, jakby to było jedyne dobre rozwiązanie?
bo trzeba pokazać zacofanej europie że się odbywają normalnie wybory, spałować i zagonić w kozi róg opozycję wichrzycieli którzy nie wiedzieli by jak prowadzić kraj i ostatecznie by poddali się Zachodowi, na co Rosja by się nie zgodziła i doszłoby do rozlewu krwi niewinnych białorusinów.
No i jakby się nie odbywały wybory to co zrobiłby zachód? Pewnie nic, a teraz co jakiś czas gadają, olaboga wybory sfałszowane. Bez nich takiego powodu by nie było. Zrobiliby tam jakiś inny ustrój niż demokracje i co by zrobił zachód?
Białorusinski xivan pewnie sie mocno na torg.by produkuje, że lukaszenko to jedyny wybor by sie obronić przed NEOMARKSIZMEM kulturowym i lewacka europą, patrzcie na zachód, w polsce to juz nawet gejuw przestają bić, chcecie taką rzeczywistość u nas?
przeciez tu nie chodzi o to, aktualnie sa najwieksze protesty od kilkudziesieciu lat przeciwko wladzy, kazda dyktatura ma swuj koniec
nwm wgle po co gadanie, ze po co niby robia cokolwiek, jakies pozory demokracji, przeciez to jest prawie 30 lat smrodu i chujowego zycia nie tak latwo odzyskuje sie normalny kraj
zreszta co ma zrobic zachód xD? on ma po swojej stronie sluzby, w komitywie z rosją, propaganda strachu, bieda, cały czas represje, te typiary musialy usuwac swoje dzieci i najblizsze osoby z kraju, bo baly sie, o ich zycie
mężowie tych typiar zostali aresztowani bądź zablokowano im możliwosć startu (ciechanouska byla z takimi jeszcze 2 kobietami przez cala kampanie), a startowała dlatego, że jej męża zamkneli w wiezieniu gdy szedl oddać listy z podpisami
co maja zbrojnie rozpierdolic lukaszenke, przeciez pierwszy bys gadal ze kle kle suwerennosc naruszaja, tacy sami jak putin!!
Prezydent wybrany przez naród w wolnych wyborach, o czym tu gadać? Byłby rozłam taki jak na Ukrainie, żydki by na kredytach i broni zarabiały finansując jedną i drugą stronę, mielibyśmy niepewną granicę, a tak Łukaszenka się nimi zajmie, ustabilizuje hujowość i będzie się żyło spokojniej.
:ezy
No to po co robią tam te wybory jak to i tak nic nie zmienia? I jakie są korzyści z utrzymywania złudzeń kraju demokratycznego? Dla mnie zależność jest prosta. Brak wyborów - brak protestów z tego powodu. Protesty byłyby tylko wtedy gdy ludzie naprawdę byliby wkurzeni, że jest u nich super turbo hiper bieda, a nie wybory sfałszowane.
No nie wiem, stwierdzenie ze wyborów w tym roku nie będzie i oficjalnie zmieniamy sie w dyktaturę wydaje sie dla mnie dość duzym punktem zapalnym
I co myślisz, że protesty byłyby większe niż teraz? Jak tak, to niby dlaczego?
Bo to bylaby ostatnia szansa by zawalczyć, a tak to jest iluzja ze przez parę lat sie cos zmieni i nie uda się sfałszować wyborów
XD Naprawdę w to wierzysz? Będzie rządził ten sam koleś i przez ten okres jego trwania coś nagle miałoby się zmienić, chociaż wcześniej nigdy nic się takiego nie stało, a kierunek był ten sam. XD Przecież równie dobrze nagle coś by mogło się zmienić w czasie trwania tej dyktatury, więc wychodzi na to samo.
Widzę zdziwienie tym co się dzieje na Białorusi a przecież od 6 lat wPolscekaczystanie jest to samo obućcie się ludzie, w kolejnych wyborach u nas już na pewno będzie tak samo jak tam
No ja nie widze jak oficjalna zmiana ustroju na totalitarny mialaby pomóc lukaszence, ale może mam za wąskie horyzonty
A ja nie widzę jakie korzyści czerpie Łukaszenka z trzymania ułudy demokracji na Białorusi. A tak zmiana ustroju postawiła by sprawę jasno. Po za tym jaką totalitarną opcję reprezentuje Łukaszenka?
Podniecanie się jakimś Łukaszenka, kiedy w Polsce rządzi kaczafi... w ogóle czemu jeszcze nie intronizowano jarkacza w Polsce?
Btw białoruskie media mówią, ze za tymi zamieszkami stoją Polacy, bo chcą odpisywać 2 rp