No to pora sie leczyc xD
Wersja do druku
Szczerze, to nie sprawdzałem dokładnie ile głosów różnicy było oraz ilu dokładnie wyborców Bosaka zagłosowało na Dudę (i nie zagłosowało w ogóle w 2 turze) ale podejrzewam, że w miarę się to pokrywa. Nie obwiniam tych ludzi o to, że Duda wygrał, bo tak jak mówisz, było pozostałe 10 mln ludzi. Tylko, że tym ludziom pis nie rozpierdoli ich ukochanej partii, bo ci ludzie stoją właśnie za pisem. A konfederaci głosujący na Dudę zwyczajnie wykopali sobie grób.
Ale nie zapominajcie o jednym, gdyby konfederacja powiedziała „głosujcie na trzaskowskiego” to kurwa strzał w kolano. To po pierwsze. Po drugie to i tak brak prezydenta tylko by opóźniał działania tego zjebanego rzadu, co uważam za plus, ale serio to jeden chuj. Po trzecie gdyby trzaskowski był prezydentem to by kurwa niszczył pozycje polski na arenie międzynarodowej. Nie mówię, ze mamy jakakolwiek pozycje, ale byłoby jeszcze gorzej. Woda na młyn na te wszystkie faszyzmy itd
No i jeszcze skąd ty kurwa możesz wiedzieć co będzie dobre, a co złe dla konfederacji? XD masz jakieś swoje założenia i być może masz racje, ale nie jesteś wyrocznia.
Ale niegrzecznie. No nie jestem, ale patrząc na działania pisu względem konfederacji właśnie tego można się spodziewać. Nikt nie zagraża im tak jak właśnie konfederacja. A z tym, że konfederacja nie mogła powiedzieć "głosujcie na trzaskowskiego" to się w pełni zgadzam, zbyt podzielony elektorat - na narodowców, którzy by ich za to opluli i wolnościowców, którzy w dużej mierze to zrobili. Tu też pojawia się kolejny punkt zaczepny dla pisu - wyrwać konfederacji narodowców (weźmy na przykład takiego Bąkiewicza, który nie jest konfederatą, ale jednak jest to idol wielu narodowców).
No po polowie a mogly inaczej, to wlasnie glosy wyborcow konfederacji zadecydowaly o tym ze wygral Dudel. Sam w I turze glosowalem na Bosaka, w II na Rafala i zrobilbym to ponownie ale nie dlatego ze jestem za PO, tylko wedlug mnie PiS swoimi rzadami pokazal ze cala wladza nie moze byc w ich rekach.
czemu? xD
Przepraszam za ten atak. Serio tyle rzeczy może się wydarzyć... może kurwa dzięki temu ludzie przejrzą na oczy i kurwa pójdą na wiejska pod wodza korwina i on zostanie ogłoszony królem.
Nie no ja wiem jak to wygląda xD w tym kraju nigdy nie będzie jakiegoś libertarianizmu, nie ma na to szans.
Ale tutaj wybór był taki - prezydent partii, który podpisze jej wszystko (a widzieliśmy, co potrafią przepchnąć w nocy, a ludzie mają na to wyjebane dopóki jest bombelkowe+) i prezydent populistów i trochę bardziej lewej strony, który podpisywać nie będzie. No dla mnie wybór prosty, mimo, że poglądowo niezbyt pasuje. Jedyne ryzyko takie, że w parlamentarnych wygra po i mamy problem w drugą stronę, no ale chuj xD
Ten argument tez lubię. „Polska nigdy nie będzie” „w innych krajach ok, ale Polska jest takim jedynym na świecie wyjątkowym krajem, tutaj to nie przejdzie”
Akurat w tym przypadku to prawie. Jedzie na świecie lub nigdzie nie ma prawdziwego libertarianizmu, ale to myślenie mnie rozpierdala
No może nie nigdy, ale patrząc na to, że w pierwszej turze 80% polaków, którzy wybrali się na wybory, oddaje swój głos na po/pis, to ja nie widzę zbytnio szans xD
Mimo, że mam na to nadzieję, konfederacja przede wszystkim ją daje, uzyskując już takie poparcie, to pewnego progu za szybko nie przebiją.
A to, że realny libertarianizm nie istnieje, to wiadomo, tak jak realny komunizm przykładowo nie jest możliwy do wprowadzenia, utopia.
Tak w sumie ostatnio się zastanawiałem czy Korwin z mentzenem opracowali i wyjaśnili funkcjonowanie państwa przy likwidacji podatków, czy wszystko opiera się na zasadzie "ludzie bedo bogaci kcącemu nie dziejem się krzywda" xD?
bosak mówił podczas ama na wykopie jaki jest plan
https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/co...quDWf,w400.jpg
pierdyliard pytań światopoglądowych i kilka gospodarczych, widac jak te drugie były traktowane xD