tibia77 napisał
To, że popierasz zakaz zabijania, nie znaczy, że się nie zgadzasz by stosować karę śmierci wobec zabójców.
To wszystko się zgadza, tylko to kłóci się z twoimi innymi poglądami, ja osobiście popierałbym karę śmierci gdyby nie fakt istnienia czynnika ludzkiego w procesie, ale nie w tym rzecz, to co piszesz mija się z rzeczami odnośnie prawa do życia:
tibia77 napisał
kara śmierci miałaby w założeniu być stosowana wobec tych, którzy łamią prawo do życia innych ludzi, w związku z czym ma de facto bronić prawa do życia.
Tak jak pisałem wcześniej, w momencie gdy ktoś
łamie prawo do życia, to masz prawo bronić prawa do życia, stąd zabicie kogoś we własnej obronie byłoby usprawiedliwione. W momencie gdy ta osoba jest złapana, stawiana w sądzie i później na elektrycznym krześle ta osoba prawa do życia nie łamie, to jej prawa do życia są łamane, w konsekwencji decyzji ludzi którzy uznali że zabicie tej osoby będzie moralnie usprawiedliwione i w rozrachunku świata dobre(i z reguły jest, bo ta osoba jest np. potworem który gwałcił i zabijał dzieci), ale według twojej retoryki z innego tematu tak by nie było
także owszem, kara śmierci nie jest logicznie sprzeczna, ale wtedy jeśli się posiada poglądy podobne do moich, bo z twoimi - które zawierają ścisłe i twarde fundamenty, gdzie np. tylko aborcja w momencie gdy na szali są dwa życie i wybieramy jedno jest usprawiedliwiona, co byłoby tożsame z momentem obrony koniecznej - się kłóci i jest nielogiczna
Liczę że pomogłem
Zakładki