Widzę że Pan dalej nie odpowiada na argumenty i fakty, tylko autorytatywnie stwierdza, że tak jest, bo Pan tak powiedział. Jednak Korwin-Mikke miał rację z tym gwoździem w mózgu. Tak hołubiony przez konfederatów "chłopski rozum" widzę, że wszedł tak mocno, że rzeczywiście zrozumieniem świata nie różni się Pan od, dajmy na to, siedemnastowiecznego chłopa.
Ja tej dyskusji już kontynuować nie będę.
Pozdrawiam serdecznie.

