Czyli wtedy mają zapierdalac w polu i hodować ryż lub jedwabniki.
Wersja do druku
Czyli wtedy mają zapierdalac w polu i hodować ryż lub jedwabniki.
KONFEDERACJA 12% BRAWO GOJE SIE BUDZOM
Składki ZUS po nowemu. Najmocniej uderzą w przedsiębiorcow - Money.pl
Cytuj:
O 10-proc. podwyżce składek na ZUS dla przedsiębiorców informuje "Dziennik Gazeta Prawna".
Cytuj:
Nie może być jednak ona niższa, niż 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego – a te w przyszłym roku wzrośnie. W 2019 roku przeciętne wynagrodzenie wyniosło 4765 złotych, a w przyszłym wyniesie 5227 złotych. Wynika to m.in. z podwyżki pensji minimalnej, która została zaplanowana na przyszły rok.
macie tutaj trzy krótkie cytaty, exitpol trzeba robićCytuj:
Co to oznacza dla przedsiębiorców? Podwyżkę składki na ZUS – o 9,7 proc. W przeliczeniu na złotówki składka wzrośnie z 975 złotych do 1069 złotych.
Załącznik 369293
No i cyk wielkie korporacje sa wstrzasniete ta podwyzka, teraz na pewno panstwo duzo zarobi!!!!1
a nie czekaj takie podwyzki najbardziej wpierdalaja sie z buta w evidensa z jego warzywaniakiem 5k brutto
I cyk realny problem zmasakrowany potężnym sarkazmem
kurwa no patrzcie na typa xD
chlop wypisuje ksiazkowe skutki SOCJALIZMU i mowi ze to realny problem ktory rozwiaze uwaga LEWICA
tadeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeek gooool do wlasnej bramki po raz 435 xDDDDDDDD
dalej tadek googogogo lewica trzeba jeszcze wyzsze podatki dac dla przedsiebiorcow, wtedy z pewnoscia nie bedzie sytuacji w ktorej:
taaaaaaaak bedzie - dojebac im wieksze podatki, zaczna placic xD
@
zebys znowu nie plakal ze 'kurwa znowu tylko mn memujom a tu powazny problem' - to jest problem, do ktorego rozwiazania potrzeba:
- zalatania luk podatkowych
- uproszczenia podatkow
- OBNIZENIA podatkow
zgadnij czyje to postulaty :PPPPPPP
tak, małe i średnie firmy które nie mają możliwości jebać na robolach z biednych krajów i wykorzystywania luk podatkowych płacą odpowiednie podatki, ale największych molochów nie stać na to, DZIĘKUJMY PANOM że istnieją, jak ŚMIESZ ich krytykować xD niektórym bankierzy i korwin za bardzo zniszczyli mózgi
jak obniżymy podatki, a ogromne firmy będą miały dalej możliwość unikać tego, co oczywiście będą robić bo są nastawione na zysk, to cowboy napiszę że to dobrze i że powinniśmy im jeszcze płacić że nam dają szansę by pomóc im rozwijać ich firmę xD naprawdę jestem w szoku jak niektórzy są zaślepieni przez puste slogany i nie widzą jak najbogatsi(nie mylić z ewidensami 5k brutto, klasą średnią czy nawet stosunkowo bogatymi ludźmi) jebią wszystkich dookoła, a ci skaczą wokół i ich bronią xD
zapytalbym czy glupi czy glupi, ale dobrze znamy odpowiedz xD
jeszcze kurwa sam piszesz o unikaniu podatkow i jako rozwiazanie piszesz o lewicy ktora chce je jeszcze podnosic xDDDD
nie bronia tylko kurwa oponuja ze tymi, ktory maja realny plan na skuteczne sciaganie a) wiekszej ilosci przedsiebiorcow do polski B) podatkow z przedsiebiorcow
wiec tez za rozwiazaniem problemu. ty proponujesz cos co moze go tylko zwiekszyc i jeszcze pierdolisz o jakims bronieniu.
zdajesz sobie sprawę że od początku dyskusji nie pisałem ani o rozdawnictwie, ani o podwyższaniu, ani o obniżaniu podatków tylko o fakcie jak najbogatsi i najwięksi wykorzystują mniejszych i unikają konsekwencji, bo nie ma łatwego sposobu by ich ustawić do szeregu nawet jeśli jesteś ogromnym krajem jak usa? i że nie ma prostego sposobu załatanie luk podatkowych, bo za każdą z dużych firm(a każda leci w chuja mniej lub bardziej) stoi szereg prawników i lobbystów którzy zamykając jedną dziurę tworząc drugą i póki nie znajdzie się ktoś z twardą ręką mający pomysł jak to zmienić to nic się nie zmieni?
cnbc wczoraj w artykule oskarżyło gigantów z doliny krzemowej że wyjebali państwo na 100 miliardów przez ostatnie 9 lat, niektórzy powiedzą hehe no mogli to zrobili hehe, no super, tylko kto tworzy te dziury, kto za tym lobbuje, wydaje miliony by prawo było nieszczelne i by można było je wykorzystywać dla własnej korzyści, kto na tym traci, kto na tym zyskuje, czy jest to dobre dla państwa? czy jest to złe?
jedyne co ja zarzuciłem w tym temacie to refleksje jak najbogatsi jebią wszystkich dookoła, a niektórzy się oburzyli jakbym chciał biednego ewidensa z 5k brutto w spożywczaku zniszczyć
Czyli piszecie że trzeba załatać luki podatkowe żeby więcej pieniędzy zostawało w kraju, jednocześnie płaczecie o obniżanie kwoty transakcji gotówkowej. Przecież to jest paradoks
japierdole nawet wawik widzi że cos tu nie gra:psyduck co to się podziało ze światem
Ale tylko widzę, bo split-payment jest skurwysyństwem dla małych firm, a obniżenie kwoty transakcji gotówkowej tylko bardziej dojebie te małe firmy. Plus chociaż taki że z konta VATowskiego od listopada można płacić również składki ZUSowskie i podatek dochodowy.
Dlatego jeżeli już mają obniżać ceny, to idąc ideą Tadeusza mogliby zrobić każdemu po równo, i takie kwoty wprowadzić też osobom prywatnym, na tym akurat bym skorzystał.
A no i uproszczenie podatków też by się przydało, bo w tej chwili to jest tak pokurwione że wątpię żeby którykolwiek z ministerstwa finansów wiedział co i jak bez dłuższego przygotowania i zastanowienia.
Żeby załatać luki, to pierwsze trzeba te podatki obniżyć, żeby ludzie nie mieli ochoty kombinować, bo dla tych kilku stów by się to nie opłacało
A w sytuacji gdy ktoś zarabia te mityczne 3k brutto, to taki chuj, bo państwo zgarnia prawie tysiąc z tego xD
Dlatego, dopóki kwestia wysokości podatków OD PRACY się nie zmieni, to ludzie będą jebać na lewo w tym kraju żeby w ogóle przeżyć, żeby móc żyć na poziomie robola z Anglii
Jak ktos zarabia brutto 3000 to realnie pracodawca placi 3600pln z czego 2200 idzie dla pracownika, ktory nastepnie oddaje pewnie srednio 15-20% z tego placac kolejne podatki korzystajac z uslug i kupujac rozne dobra wiec finalnie z tych 3600 zaplaconych jakies 1300-1500 zostaje w obiegu, a ponad 1500 kradnie panstwo. Tak tylko precyzujac. xD