https://i.imgur.com/WEjygQ9.png
https://i.imgur.com/lt8mYt5.png
dalej mi sie nie chce szukac bo wiem ze kurwa dobrze wiesz ze breko to wie, ale chuj, dalej w zaparte
kompromitacja cwela...
Wersja do druku
https://i.imgur.com/WEjygQ9.png
https://i.imgur.com/lt8mYt5.png
dalej mi sie nie chce szukac bo wiem ze kurwa dobrze wiesz ze breko to wie, ale chuj, dalej w zaparte
kompromitacja cwela...
japierdole xD jak znajdę u tamtej babki na fb wśród postów liczbę 460 to też będzie wytłumaczenie że wiedziała albo trollowała?
nie mówiąc już o tym że te posty to nie jest prywatny dzienniczek i przemyślenia, tylko często teksty pisanie na podstawie ogólnych postulatów i przeklejanych obrazków wśród partii
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net...ef&oe=5E54012C
oczywiście, można sobie zapomnieć, można się zestresować, też czasem coś prostego mi wypadnie z głowy, takie rzeczy są jak najbardziej ludzkie, ale następnym razem proszę o więcej obiektywizmu i mniej hipokryzji :)
owszem sa przeklejane ale swojego peja akurat prowadzi sam breko wiec nawet jakby to kurwa przeklejal czytajac tylko pierwsze zdanie to i tak by sie 'dowiedzial' po przeklejeniu paru jebanych postow. jakbym przekopal wiecej niz ostatnie pol roku to bym pewnie znalazl nawet jakies wideo z ktorego wynika ze breko wie. widzialem go w milionach debat i wystapien, dlatego jak pisalem wczesniej nie lubie go na debatach bo to jest syn korwina i czesto zamiast normalnie odpowiedziec rzuca haselkami albo odpowiada w taki sposob, ze pozniej jakies wp czy inny tvn troche przytnie, pytania nie pokaze i pozniej na takich sokachzburaka tadki sie jaraja 'patrzcie kurwa nie jestesmy naglupsi' xD
to ostatni moj post nt tego, bo czuje sie jakbym tlumaczyl jakiejs grazynie lat 60 ze kuf drahrepus wcale nie jest amerykanskim generalem krytykujacym kaczynskiego xD
japierdole, jak ty omijasz sedno sprawy to o cie chuj, przecież mi nie zalezy na pokazaniu że berkowicz nigdy w życiu nei miał styczności z liczbą 460 i nigdy jej na oczy nie widział, zarówno on jak i tamta babka na pewno się o tym uczyli w szkole, na pewno przewijała się ta liczba przed ich oczami setki razy, oboje nie odpowiedzieli na pytanie i tyle, wrzuciłem tamtego posta żeby pokazać że jak już się z czegoś śmiejemy to po równo, a nie wybiórczo, że jedna strona nie odpowiedziała bo jest dałnem, a druga nie odpowiedziała bo se trollowała
Podobnie by bylo jakbym bronił tamtą babkę
Podobała mi sie odpowiedź wampira, no nie powiedzial i chuj, w sumie git, reszta rzeczy łącznie ze spiskiem mediów mnie po prostu rozsmieszyla
jak wiedzial to nawet gorzej zamiast odpowiedziec jak czlowiek to eee yyy niewazne a unia europejska powinna zostac zniszczona xD
Bardziej chodzi o to, żeby było głośno. W demokracji nie ważne co mówią, ważne, żeby nie przekręcali nazwy komitetu
nie wyobrażam sobie, że można efektywnie pełnić tę funkcję, nie mając żadnej wiedzy na temat państwa i ustroju, to jakiś absurd
a już w ogóle nie rozumiem, jak można się interesować polityką (o działaniu w niej nie wspominając) i nie wiedzieć ilu jest posłów i senatorów, żeby tego nie załapać choćby mimowolnie, to trzeba być skończonym kretynem
jeśli zakładamy, że poseł to nic nie musi wiedzieć, tylko siedzieć w ławce i naciskać przycisk, to potem nic dziwnego, że "państwo istnieje teoretycznie"
Moim zdaniem to trochę jakby być świetnym muzykiem, ale np nie potrafić czytać nut