ochmar napisał
Chyba się nie dogadamy
nie dogadamy się, a zaraz będzie dlaczego
ochmar napisał
ja mówię jakie kroki (plus minus, to są tylko pomysły jakiegoś randoma z internetu, ja się na tym nie znam - są ludzie mądrzejsi), trzeba podjąć, żeby naprawić toksyczny system nauczania
no właśnie chodzi o to, że to nie są kroki, które naprawią ten system
ochmar napisał
a Ty mówisz w kółko o tym, że nie, bo ten system nie działa.
nie, ja nie mówię, że system nie działa, bo to jest oczywiste, mówię że TAKIE KROKI nie zadziałają w tym systemie
ochmar napisał
No wiem, że nie działa, i że ma wady, o tym są przecież zarówno moje jak i Twoje posty.
Różnica jest taka, że ja mówię, że trzeba to zacząć naprawiać dzisiaj, żeby za lat dziesięć nie było poważnego problemu, a Ty zamykasz oczy, zatykasz uszy i mówisz "nic gnojom się nie należy".
nie, różnica jest taka, że ja wiem, że te zmiany nic nie zmienią i proponuję podejście, które rzeczywiście coś zmieni
ochmar napisał
Zrozum, mamy te same poglądy na tą sprawę - tylko inny sposób ich wyrażania, ja chciałbym zachęcić mądrych ludzi do rozwiązywania problemu, a nie obrzucać faceta z historii, bo zamiast uczyć dzieciaki z trzeciej ce, zarywa do sekretarki.
poglądy te same, ale ja choć sam nie znam dobrego rozwiązania problemu, to przynajmniej widzę, że to proponowane nie jest żadnym rozwiązaniem
ochmar napisał
No to ktoś popełnia tam wykurwiście duży błąd w doborze kadry nauczycielskiej i powinien za to ponieść odpowiedzialność, coś jak niekorzystne zarządzanie mieniem tylko na szczeblu doboru kadry.
tak działa państwówka xD, od zawsze, niczyje pieniądze, więc nikogo się nie ciągnie do odpowiedzialności, proste
ochmar napisał
W obu przypadkach, niezależnie od tego czy konkurencja jest duża czy mała, dochodzimy do tych samych wniosków - no trzeba zmian (zarówno w kadrze, płacy, kompetencjach itd) jak najszybciej, więc nie wiem jak to "psuje moją utopijną idee".
psuje w taki sposób, że Twoja utopijna idea zaczyna reformę od podniesienia płac, więc już pierwszy krok nie przyniesie nic
to trochę tak jakbyś chciał latać, ale zaczął do tego celu kopać tunel
ochmar napisał
A tak BTW to macie jakieś dane na temat tych miliona chętnych na pracę za 2k? Bo przyznam dopiero teraz chciałem wygooglować, ale znalazłem tylko informacje o tym, że coraz trudniej znaleźć nauczycieli - ale to są jakieś artykuły w internecie to chuj wie czy można temu ufać.
no nie można ufać, dlatego polecam GUS, te dane są publiczne od zawsze oraz dane uczelni
jako dowody anegdotyczne polecam zagadać do koleżanek z gimnazjum, które poszły na pedagogikę jak łatwo jest się dostać do szkoły oraz sobie włączyć stronę podstawówki do której się chodziło i zobaczyć, że poza tymi co umarli, to są to te same osoby
Zakładki