Reklama
Pokazuje wyniki od 1 do 8 z 8

Temat: [opowiadanie] Admirał

  1. #1
    Avatar Aureos
    Data rejestracji
    2009
    Wiek
    31
    Posty
    6,620
    Siła reputacji
    20

    Domyślny [opowiadanie] Admirał

    ProEda pisała gdzieś ostatnio, że mało ludzi publikuje w tym dziale, więc nieśmiało wrzucam moje amatorskie wypociny. Drugie opowiadanie w życiu ;o

    Tekst ma dwie strony. Polecam nie czytać od końca i nawet nie przewijać w dół, bo nie będzie efektu ;d

    Dziennik, admirał Sheev Tshi'Hooub Erth
    51 dzień cyklu Ash'nem

    Od zakończenia hibernacji mija już dwudziesty dzień...

    Całość: https://docs.google.com/document/d/1...kT4/edit?pli=1
    miażdżąca i konstruktywna krytyka mile widziana :P
    pozdro
    Ostatnio zmieniony przez Aureos : 08-01-2013, 00:07

  2. #2
    Avatar Dzzej
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    8,969
    Siła reputacji
    23

    Domyślny

    Na początku chciałbym podziękować za wyróżnienie i pozwolenie przeczytania przed publikacją ;).

    Bardzo krótki aczkolwiek interesujący tekst. Kilka początkowych zdań od razu wskazuje, że będzie to science - fiction, które na pewno wciągnie. Z początku myślałem, że będzie to opowiadanie z perspektywy obcego, który dostał się pod ręce naukowców z Ziemi. A tutaj taka niespodzianka! Skończyłem czytać z lekkim niesmakiem, szkoda mi było tak zajebiście zmarnowanej fabuły, ale z drugiej strony pomyślałem...dobry autor wybrnie z każdej sytuacji (zresztą pomysł już masz, pięknie go wymyśliłeś, wykorzystaj to ;)!). Sam zwrot akcji jest bardzo ciekawy, pozostawia czytelnikowi taką dozę tajemnicy.

    Potocznie rzecz biorąc - niezły, krótki mindfuck.

    Jeśli chodzi o błędy, za pierwszym razem nic nie rzuciło się w oczy. Za drugim znalazłem jedno czy dwa (ewentualnie 3) błędy składniowo - językowe, ale...chyba nie mam już sił ich wypisywać.


  3. Reklama
  4. #3
    Avatar ProEda
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Z bidy z nendzo
    Wiek
    24
    Posty
    2,040
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to lekka niespójność w związku z zastosowaniem czasu - bohater mówi:
    Bełkoczą coś w nieznanym mi języku,
    a później
    udało mi się porozumieć z jednym z tubylców
    więc lepiej by pasował również czas przeszły w tym pierwszym cytacie

    Gryzie też trochę to, że dyro wysłał mailem wiadomość. Niby tak łatwiej za granicę, ale mimo wszystko naturalniejsze jest wysyłanie nawet za granicę pism lub rozmowa telefoniczna.
    No i przed i po myslniku spacje sie stawia

    a poza tym fajny tekst, przyjemnie się czyta, ogólnie zgrabny i ciekawy ;d
    WHO?!
    WHO WHO WHO?!

  5. #4
    Avatar Mossi
    Data rejestracji
    2012
    Położenie
    małopolskie
    Posty
    78
    Siła reputacji
    12

    Domyślny

    Opróżnij skrzynkę wiadomościową, bo nie idzie się do Ciebie dobić. -.-
    Blokada kopiowania. -.-
    Ja zaraz padnę normalnie. Dobra, wypisuję ręcznie, więc przepraszam z góry za błędy, jeśli jakieś się pojawią.

    Bełkoczą coś w nieznanym mi języku, nawet moja znajomość (...).
    Nie nie wiadomo jak bardzo, ale troszkę zgrzyta.
    niewiele tu pomogła. Dziwne mają tu zwyczaje.
    Widzę, że nie tylko ja mam problem z zaimkami. Nie dziwię Ci sie nic a nic. :D
    w rodzaju lokalnego więzienia. [...] z niektórymi uwięzionymi
    Biali ciągle nas obserwują, ale i tak
    Największym problemem wydaje się tylko dostanie się na schody, ale raz już mi się udało.
    Wybacz, ale to zdanie nie należy do najzgrabniej zbudowanych.

    Wiem, że się czepiam szczegółów, ale to z sympatii, naprawdę. :)
    No, a tak poza tym, to trudno mi uwierzyć, że to Twoje drugie opowiadanie w życiu. Mnie się osobiście bardzo podobało. Styl jest jak najbardziej przyjemny i lekki, bardzo dobrze się ten tekst czyta. Jaką Ty masz wyobraźnię. :P W życiu bym na coś takiego nie wpadła. Chylę czoła i czekam z niecierpliwością na następne teksty. :)

    @Eda
    Z jednej strony masz rację, ale z drugiej to jest fragment dziennika, więc możemy to odebrać tak, że porozumiał się już i jest to czynność dokonana, ale bełkoczą coś przez cały jego pobyt, więc i w chwili, gdy tekst jest pisany, tak przynajmniej mi się wydaje. ;)

    Edit:
    A, w takim razie przepraszam, nie wpadłam na to, żeby spróbować na innej.
    I przyznaję, że ja z imieniem nie zauważyłam. Haha, fajny pomysł. :)
    Ostatnio zmieniony przez Mossi : 22-01-2013, 19:32

  6. #5
    Avatar Aureos
    Data rejestracji
    2009
    Wiek
    31
    Posty
    6,620
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Mossi napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    @Eda
    Z jednej strony masz rację, ale z drugiej to jest fragment dziennika, więc możemy to odebrać tak, że porozumiał się już i jest to czynność dokonana, ale bełkoczą coś przez cały jego pobyt, więc i w chwili, gdy tekst jest pisany, tak przynajmniej mi się wydaje. ;)
    dokładnie tak :P

    aha, nie wiem czy ktos zauwazyl:
    Dziennik, admirał Sheev Tshi'Hooub Erth
    (...)Droga Pani Szewczyk. Ze szczerym ubolewaniem informuję, że Pani mąż Hubert Szewczyk(...)
    przeczytajcie głośno imię admirała ;p


    dzięki wszystkim za oceny;)

    @edit
    Cytuj Mossi napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Blokada kopiowania. -.-
    Ja zaraz padnę normalnie. Dobra, wypisuję ręcznie, więc przepraszam z góry za błędy, jeśli jakieś się pojawią.
    hm z tego co widze to da sie normalnie kopiowac ;p sprawdzilem na drugiej przegladarce
    Ostatnio zmieniony przez Aureos : 09-01-2013, 13:33

  7. #6
    Avatar Master_Tv
    Data rejestracji
    2007
    Posty
    1,564
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Bardzo dobry tekst. Strasznie mi się spodobał pomysł - czytając to miałem wrażenie że piszesz tak samo jak ja. Publikuj więcej!
    Przepraszam za moje posty - czasami nie mam czasu aby sformułować je krócej.

  8. #7
    Avatar Minsafo
    Data rejestracji
    2004
    Posty
    2,619
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    E-mail jest zupełnie nietrafioną formą dla drugiej części tekstu. Powiedzieć, że zawiadomienie o śmierci męża poprzez pocztę elektroniczną jest niestosowne, byłoby dużym eufemizmem. Ponadto sama treść wiadomości mi się nie podoba - raz, że jak na tak krótką notkę zawiera stanowczo zbyt wiele detali technicznych o wypadku i śmierci pacjenta. Dwa: adresatka widziała się ze swoim mężem dokładnie 6 dni temu. Z pewnością wie, że ten przebywał w śpiączce, że się z niej wybudził, że nie było z nim żagnego kontaktu, że pisał dziennik etc. - rozumiem, że chciałeś aby czytelnik też się o tym dowiedział, jednak sposób w jaki przekazałeś te informacje jest moim zdaniem niedopuszczalny, zupełnie nierealistyczny i zaburzający harmonię tekstu. Lepszym wyjściem byłby np. dialog między dyrektorem a małżonką, w którym któreś z nich delikatnie, mimochodem wręcz, napomknęłoby o tym, co działo się z pacjentem przez ostatnie dni; ewentualnie jakaś forma wspomnienia pani Magdaleny, w którym przypominałaby sobie przebieg ostatniej wizyty. No i trzy: wydaje mi się, że dyrektor szpitala psychiatrycznego powinien jednak posiadać odrobinę empatii i zawiadamiając rodzinę o śmierci pacjenta, mógłby jednak być nieco bardziej delikatny.

    Pierwsza część opowiadania (oraz w ogóle sama koncepcja utworu) mi się natomiast podobała, przyczepię się tylko do jednego zdania: "Nie wiadomo dlaczego nie rozumieją, że najlepszym rozwiązaniem jest sztuczne dobieranie odpowiednich syntetycznych składników w sterylnych porcjach." - wnioskuję z tego, że admirał jest zwolennikiem powyższej metody odżywiania, jednak opisując ją, używa zdania przesyconego słownictwem o nacechowaniu pejoratywnym, co sprawia że jego opinia wydaje się być albo sztuczna albo wymuszona.

  9. #8
    Avatar Loo King
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    2,260
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Master_Tv napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Bardzo dobry tekst. Strasznie mi się spodobał pomysł - czytając to miałem wrażenie że piszesz tak samo jak ja. Publikuj więcej!
    ]

    Gdyby on pisal tak samo jak ty, to jego tekst bylby beznadziejny, a tymczasem jest naprawde dobry i przyjemnie sie czyta, ma w sobie rowniez kilka ciekawostek jak 'szewczyk' czy ogolnie 2 'historie' w jednym tekscie, moim zdaniem swietny, naprawde swietny

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Odpowiedzi: 91
    Ostatni post: 29-07-2013, 21:13
  2. Odpowiedzi: 3
    Ostatni post: 20-01-2012, 20:07
  3. Kolejne opowiadanie z serii "Moja Kariera"
    Przez Bartek111 w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 18
    Ostatni post: 13-07-2009, 12:49
  4. Odpowiedzi: 15
    Ostatni post: 17-10-2008, 18:26
  5. Konkurs na najlepsze opowiadanie
    Przez Archarius w dziale Niusy
    Odpowiedzi: 19
    Ostatni post: 12-05-2007, 22:45

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •