Temat: Podróż na białym jeleniu przez świat pixelów

Witam.
Wróciłem po kilku latach przerwy do gry by popykać ze znajomymi.
Znajomi przenieśli się na Antice. Myślałem nad przeniesieniem postaci jednak zostałem przy zrobieniu nowej.
Wybór padł na maga.
Kiedyś prowadziłem już tutaj temat więc czemu nie zrobić tego znowu ;)

Póki co bardziej przedstawienie postaci i parę nudnych początkowych awansów.


Tutaj z moim wiernym koniem będącym jeleniem, który będzie woził mnie i moje graty chyba do końca gry xd


Na 8lvlu klasycznie wybrałem się na cyklopy, pierwsze 2 dni spędziłem na faccu więc wybór padł na mount sternum. Zostałem tam do 23lvla, jakiś okrągły awansik.


Po zakupienia premiowanego konta, kupieniu kapelusza z piórem i odnalezieniu białego jelenia udałem się do port hope by pobawić się w palenie ogniem roślin.


Niestety nie udokumentowałem tego bo bym miał problemy z władzami port hope. Jednak udało się uwiecznić walkę z bossem roślinek, również spłonął ;>


Potem przyszedł czas na nudne jak flaki z olejem strzelanie gfbków i robienie śmieciowych tasków.
Na początku był spike ale przeniosłem się na meriane z racji możliwości robienia 3 tasków na raz.



Koniec życia w ukryciu, stop dla ukrywających się pająków!



W przerwie od strzelania gfb udałem się wraz z blokerem na roshamuul


Niestety długo tam nie zabawiliśmy ze względu na mój żałosny mlvl xd Potem były jeszcze nowe hero ale niestety brak ss.

No i w końcu po kilku dniach wbiłem lvl, na którym można zacząć jakoś grać.


Pozdrawiam ;)

brawo zycze wielu sukcesow :)

Dzisiejszy leczenie kaca grając nie okazało się dobrym pomysłem.

Na początek wypad na hero fortress.

Expiło się całkiem przyjemnie. Postawiłem na ava, z racji, że wziąłem raptem 40sd xd


Wpadł nawet lvl


Niestety przeliczyłem swoje możliwości i spłynąłem na headshota xd



Kolejnym etapem wycieczki były culty na Liberty, daaawno tam nie byłem. Liczyłem na stuffed toada, no i na liczeniu się skończyło.

Opanowałem na szybko sztuke gry na fortepianie i wyruszyłem


Tu już miejscowe atrakcje


51 po raz drugi xd


Żaba nie spadła, tak naprawdę nic nie spadło, exp mizerny, ogółem lipton



Po przerwie na piwko, obiad i papieroska udałem się na culty w yalahar. Oczywiście zamiast cultów spotkałem bot knighty. Mimo wszystko zostałem na yala dobić lvl



Wybrałem się na necro na darashii, miało być fajnie mówili...dwa headshoty i dwa lvle w dół xd




Na zakończenie tego jakże udanego dnia wybrałem się pozwiedzać kryptę wampirów na edron. Było w miarę, exp jako tako leciał. Jedyny minus to ogromne waste. Nie spadło mi dosłownie nic. No ale chociaż lvle odrobione ;d

51 po raz trzeci


52 po raz drugi


Pozdrawiam ;)

Ładnie lecisz, powodzonka

Dziwie sie czemu taska na ancienty bądź crystali nie robisz. Exp dobry, waste brak i w dodatku zawsze jakis quescik i active wpadnie :)

Na ancienty się jakoś zebrać nie mogę. Myślałem nad nową miejscówka ale na Antice ciężko o wolny taki spot, a mi szkoda czasu i nerwów na zabawy w lurowanie mobów bo ktoś mi wszedł na resp xd
Crystali nie lubię zbytnio bić, jakoś mi się odechciewa po kilkunastu minutach na csach xd


Dzisiaj dwa wypady. Dobry i gorszy. Zacznę od tego złego xd

Wybrałem się na oramond z sd. Z racji, że mam "farta" w tej grze to zamiast 2 lvli wbiłem dwa razy ten sam xd Spadła mi utamka, sekundę później chciałem załączyć ją od nowa, jednak dostałem akurat combo za full hp od jednego moba xD



I loocik z tego wypadu, Oczywiście waste xd



Popołudniu znalazłem jeszcze trochę czasu na grę więc wybrałem się dokończyć bonebeast taska do krypty wampirów.

54lvl


55lvl


Oczywiście waste tu okropne więc to, że coś wypadnie nic nie zmieni. Tak czy siak jednak loot zawsze cieszy xd


Loocik z tej wyprawy, tylko 30k waste, nie jest tak źle xd


Potem wybrałem się zabić bossa. Wspominałem już o moim "szczęściu" w tej grze xd?


Wpadł jeszcze 56lvl w drodze powrotnej



I tutaj takie moje małe pytanko. Niema tutaj czasem jakiegoś ek i rp do th ;d? Niestety moi znajomi same hlvle więc o wspólnym expie mogę zapomnieć póki co.
No i pozdrawiam pewnego użytkownika z torga grającego edem, w sumie miło jak ktoś napiszę z pozdrowieniami, jakoś tak można poczuć, że jest sens wrzucać te ssy ;p

Pozdrawiam