Katalonczyk czekam na wiecej :D
Wersja do druku
Katalonczyk czekam na wiecej :D
@Katalonczyk ;
Dziś się nic nie działo? żadnych przygód?:>
Przepraszam za dłuższą absencję, ale teraz taki okres, święta, sylwester, zaliczenia itp ;D
Zaczynajmy!
Ostatnie dni w mym nędznym tibijskim życiu upłynęły dosyć spokojnie. Trening walki mieczem sprawiał mi coraz to większe trudności, ciężko było mi pojąć nowe umiejętności pchnięcia, bądź też cięcia. Szykowałem się do ciężkiej misji jaką była walka z minotaurami. Po kilku próbach wiedziałem, że chwila nieuwagi może doprowadzić mnie do utraty życia. W mej sakwie pobrzękiwały jeszcze jakieś monety, ale było to stanowczo za mało na lepsze uzbrojenie. Tutejsi handlarze byli bardzo łapczywi na pieniądze, więc musiałem zaufać temu co aktualnie posiadałem. Przygotowany ruszyłem po raz wtóry na pustynną twierdzę człekokształtnych byków. Zabijanie i widok krwi nie sprawiały mi już żadnych psychicznych cierpień, jak to miało miejsce na samym początku mojej przygody. Schodziłem coraz to niżej, aż w końcu znalazłem się w ogromnej pułapce, minotaury przygotowały się na moją obecność i ogromnymi siłami postanowił bronić swojego terytorium. Raz po raz otrzymywałem ciosy od uzbrojonych strażników, a dodatkowo nad moją głową latały strzały, które jedynie dzięki memu szczęściu nie docierały do celu. Podszedłem do tej sprawy taktycznie, postanowiłem schować się w ciasnym pomieszczeniu, tak aby walczyć z mniejszą ilością tychże stworów, gdyż wiedziałem że w bezpośredniej walce z całą grupą jestem bez szans. Udało się!! Cała komnata wyglądała okropnie, ciała potworów porozrzucane dookoła, strumienie krwi... Po chwili postanowiłem zebrać broń, która pozostała po walce. Handlarze wielokrotnie wspominali, że jeśli tylko będę miał coś do sprzedania, to mam się do nich udać. Wiedziałem, że cena jaką mi zaproponują za te przedmioty będzie bardzo zaniżona w porównaniu do ich żądań, ale argumentowali to w ten sposób, że muszą włożyć wiele pracy w to, aby broń wyglądała jak nowa, bez śladów krwi. Zmęczony całym dniem udałem się do karczmy ulokowanej w mieście Darashia, aby wynająć tam pokój i odpocząć po tym wszystkim.
https://i.imgur.com/tDukJc2.jpg?1
https://i.imgur.com/VORINkr.jpg?1
Pewnego dnia goszcząc w tawernie pod wpływem mocnych trunków chwaliłem się o mych dzielnych wyczynach i walkach z różnorakimi stworzeniami. W pewnym momencie podszedł do mnie dziwny jegomość, który prosił mnie byśmy porozmawiali na osobności.
-Słyszałem, że walczysz przeciwko minotaurom, prawda to? - zapytał
-A i owszem! Te paskudne stworzenia zalazły za skórę wielu osobom. -odpowiedziałem twierdząco
-Słuchaj, będę miał dla Ciebie zadanie, a mianowicie dam Ci nóż do skalpowania ciał tychże stworów, ponieważ dzięki temu będę mógł uszyć wiele ciekawych rzeczy. Oczywiście Twoje poświęcenie zostanie sowicie wynagrodzone!
-Hmm, ciekawa propozycja, w sumie i tak nie mam nic innego do roboty, a każda moneta pobrzękująca w mej sakwie się przyda!
-Świetnie! W takim razie zbierz kilkadziesiąt skór, a następnie zgłoś się do człeka imieniem Lubo, który zamieszkuje okolice miasta Thais, on będzie wiedział o co chodzi i wręczy Ci nagrodę! -odpowiedział uśmiechnięty wędrowiec
Moja sytuacja finansowa była dosyć nieciekawa, więc postanowiłem działać od razu, skalpowanie z początku wydawało mi się bardzo trudne, często nóż wymagał ponownego ostrzenia, ale po dłuższym czasie udało mi się zebrać wystarczającą ilość.
https://i.imgur.com/kM834AH.png
Zgodnie z wcześniejszą instrukcją udałem się do jegomościa imieniem Lubo, mieszkał on poza murami miasta Thais, nieopodal jaskiń, które kiedyś były przeze mnie penetrowane. Powiedziałem mu, że mam dla niego owe skóry, a on uśmiechnięty wręczył mi platynowe monety, po czym dodał, żebym przybył do niego za kilka godzin, gdyż będzie miał coś jeszcze dla mnie. Pobłąkałem się trochę po mieście, odwiedziłem mego starego przyjaciela Frodo, który wypytywał o to co ciekawego dzieje się w moim życiu. Po kilku browcach powróciłem do Lubo, a ten w prezencie wręczył mi porządnie wykonany plecak, który miał służyć mi w podróży. Podziękowałem mu, a następnie udałem się ponownie do miasta, gdyż zapadał zmrok, a noce poza miastem bywały groźne.
https://i.imgur.com/WCMfHJ3.jpg?1
Gram obecnie od zera 70+ EK z kumplem 70+ ED. Jak ktoś szuka party to zapraszamy. Oczywiście najlepiej na shared a jeszcze lepiej MS/RP :) Można napisać PW lub w grze - Podjarka.
Jak co ja mam 80+ ED 40+ MS 150+ EK
I lvl u noob paladyna :D
Załącznik 363416
ciekawie sie oglada :D
No ładnie U mnie skill UP jak zawsze w czasZałącznik 363451oraz LvL Załącznik 363456 I coś z ED xDZałącznik 363452Załącznik 36348091 mi niee zapisało :'(Załącznik 363481 Szukam MS na TH :D
poszedlem dzis na diremawy czy jakos tak no i zostalem na chwile
https://i.imgur.com/QsdMNma.jpg