A ty to kto?:d
Wersja do druku
A ty to kto?:d
"madafaka" mama zajebista :)
a ty?Cytuj:
Tonik napisał
taki tam no nejm Serko, dont worry, ja Ciebie tez zbytnio nie kojarzeCytuj:
Tonik napisał
o ja pierdole ALE KISNE XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDCytuj:
Tonik napisał
no nie moge, az wstalem zeby sie wysmiac bo bym spadl z krzesla HAHAHAHAHHAX XDDD
W ciągu ostatnich 24 godzin wystawiłeś za dużo reputacji, spróbuj jeszcze raz później. :((((((((((((((((((((
lykasz bardzo ladne filmy, oby tak dalej!!
No i gitarka :D!Cytuj:
sniochu94 napisał
@Lykasz
Taki tam git z tibiacamsa XD
TAK ?! TAK ?!
Wee was zniszczy hejterzy !
Macie tu disa na was
http://www.youtube.com/watch?v=Zw88cYJd4Dk
hahahaha ja kojarze svirusa bo jemu waleczny konto czasami robil ale chyba bylo tak, ze 1 dzien siedzial i sam mu usuwal bo sie klocili czy cos takiego :DCytuj:
Tonik napisał
Da radę na revanę do was dojść, jeżeli zamierzacie grać?
@UP
do Szadego pisz w sprawie rekrutacji
Kolejny film dla przypomnienia...
Tym razem pierwszy zarejestrowany war na real tibii gildii GOROMA DEPO. Jest wiele historii, wiele postów, które niby pokazują tą "prawdę" o tamtych czasach w naszym wykonaniu. Jak było naprawdę, zaraz się dowiecie. Otóż po kilku dobrych miesiącach w naszym wykonaniu, kiedy już poznaliśmy nowe zasady real tibii, byliśmy gotowi na równorzędną walkę z tak zwaną torgową gildią. Poznaliśmy Gragnę aka Billy'ego, który był pod wrażeniem tego, jak dużą ekipą postanowiliśmy wbić się na serwa, odeszło od nas kilku ludzi, którzy nie potrafili sobie poradzić z naszymi zasadami i tak powstały dwie gildie pełne około 100-200 poziomowych postaci, które czuły do siebie wzajemną niechęć. Enemy Spotted połączyło się z odrzutkami od nas, a także z gorszą częścią Byczych Byków, a nasza ekipa składała się z tzw "oldari", lepszej strony Byczych, a także kilku ludzi, których poznaliśmy podczas gry. Wzajemne niesnaski doprowadziły do wybuchu war moda, który doprowadziliśmy do zwycięstwa, jednocześnie udowadniając nasze umiejętności. Nie ma co wymyślać: z reguły biliśmy się po tyle samo osób, mniej więcej te same lvle (jak było coś nie tak, to raczej na naszą niekorzyść), a mimo to udało nam się dość przekonująco wygrać. Ten war mode był swoistą przepustką do wyższych sfer, to dzięki niemu niemal cała Antica o nas usłyszała i dowiedziała się, że Goroma Depo to rzeczywista siła, która może namieszać na tym świecie.
http://www.youtube.com/watch?v=n-j6sC4zQ6s
Co do natury technicznej... Pierwszy raz zastosowałem tutaj mega szybkie przybliżenia, które nadają filmowi dynamizmu, jak wyszło, sami oceńcie ;)
http://www.tibiacams.net/forum/downl...3411e9c05c7998
to byli godni przeciwnicy
Swietny temat !! Naprawde!!
Co to za żałosne zdjęcie XDDDDDD
A byczków ładnie pocisneliście, propsy
Lykasz podaj fejsbuka albo wejdź na te gadu bo mam pare pytań, jak byś mógł ^^
Przy tym filmiku nawet obiad lepiej smakuje! (a mam smażone ziemniaczki, które i tak są zaj*biste!)
Bedę zaglądał
Trochę miałem spraw do załatwienia, ale teraz nadrabiam zaległości.
Kolejny film z real Tibii, kolejny war mode, wygrany przez naszą gildię. Tym razem akcja rozgrywa się na świecie Aurora, na który postanowiliśmy przejść po wakacjach roku 2012. Na Antice stworzyliśmy gildię Goroma Depo, a że dwóch takich samych mieć nie można, na Aurorze powstała Depo Goroma.
Oczywiście zaczęło się jak zwykle, czyli od... spiny. Jakoś za każdym razem potrafimy przyciągnąć na siebie hejt i nienawiść, tak też stało się po zmianie serwera. Tym razem padło na gildię Zero Ogaru, której nazwa idealnie odzwierciedlała ich umiejętności. Co tu dużo mówić, zmietliśmy ich z powierzchni Tibii mimo sporej dysproporcji lvlowej (hitem był mój 63 druid, który ani razu nie padł, ba, ani razy nie był bliski śmierci). Film pokazuje dwa battle, jeden od Ab-Carlin aż do Thais, a także ostateczne battle ponownie na Ab-Carlin.
Żeby być całkowicie szczerym, muszę zaznaczyć, że jedno battle przegraliśmy, ale to chyba bardziej przez własną głupotę i butę niż umiejętności naszych przeciwników. Zachłysnęliśmy się zwycięstwem ~60-10 i wyszliśmy mimo ich przewagi liczebnej i lvlowej na Svargrond, gdzie dostaliśmy przekopkę, przez co stan rywalizacji się wyrównał. Niemniej już następna walka wszystko wyjaśniła i nasz pierwszy war mode na Aurorze zakończył się naszym zwycięstwem.
Film zawiera też parę akcji z PK, bo jest zwieńczeniem naszych poczynań w roku 2012.
http://www.youtube.com/watch?v=74v-bqq_TBg