tez bylbym zainteresowany, o ile znajdzie sie miejsce dla mnie
Wersja do druku
osób nigdy za mało, piszcie pw smiało- jak coś to konrad aka serko powie ze jestescie jebanymi tepymi chujami i dostajecie bilet wyjazdu z teamu XD
Głupota się spinać o takie rzeczy, błagam Panowie. Filmik fajny, dużo akcji, przede wszystkim ładnie poskładany i oprawiony, za to na pewno duży plus. Jakaś nienawiść między serwerowa kto był lepszy itp. Wiadomo, że starsze wersje gry wymagały więcej zręczności, ale z drugiej strony wojny były mniej ruchliwe i brakowało w nich tego szybkiego tempa i orientacji tego co się dzieje w koło. Nie wiem czy rola komandera czy tam dowódcy jest aż tak ważna, skoro i tak każdy musi dbać w tym momencie o swoje i intensywność rzeczy które dzieją się na klawiaturze, ekranie i w naszej głowie nie pozwalają na pełne ogarnięcie całej sytuacji. Takie kłócenie się o nic, inne czasy, serwery/otsy/ekipy. Na pewno gdyby Al-Kaida była słabą ekipą, to nie nagrywała by filmików z wojen i nie cieszyła by się pewną reputacją i sławą. A można śmiało powiedzieć, że z obecnych ekip to jedna z najpopularniejszych, zgranych, a przede wszystkim świetnie się przy tym bawiących paczka kumpli. Nie słychać na filmikach, że podczas całego tego podniecenia górę biorą emocję i dobrzy koledzy nie wyzywają się od k#$%w i najgorszych, bo ten źle rzucić walla.
Krytyka wiadomo jest potrzebna, ale bez przesady. Opinie kolegi pare postów wyżej to czysta żarliwość przepełniona pewnie i zazdrością.
~wyczuwam cisze nocną gdy komander na wojnie mówi szeptem do mikrofonu (drugi filmik :D)
Pozdrawiam chłopy i walczcie dalej, chętnie bym dołączył do takiej ekipy, ale brak we mnie zapału do gry, no i czasu. Może żaden tam ze mnie wojownik, ale liczy się dobra zabawa i czas miło spędzony przy komputerze. Gratuluje i życzę sukcesów :)
#down
W pewnym stopniu to wiadomo, że tak jest. Po prostu naoglądałem się dużo filmików różnych gdzie ludzie jeździli po sobie jak po najgorszych wrogach, a w tle było słychać uderzenia i piski. To raczej miałem na myśli. :D
komander to tylko 10%, pamietajcie, wszystko robicie wy XD
Żadne kłócenie się, ja uważam podobnie. Każda tibia miała/ma swoje dobre i złe strony. Kiedyś więcej zależało od ogaru pojedynczej osoby, teraz wiele zależy od całej ekipy. A co do roli komandera, cóż... moim zdaniem już sama instytucja komandera to coś zajebistego, bo trzeba mieć niezły łeb żeby to ogarnąć, ale najważniejsze i tak jest to, czy ludzie słuchają komend. Bo na dobrą sprawę to komander mówi co trzeba robić, a przynajmniej te główne rzeczy, jednak błędem jest wyłączanie mózgu i bazowanie jedynie na słowach lidera i np. nie obieganie i zamykanie ludzi bez komendy. Bez własnego mózgu na żadnej tibii nie można było nic osiągnąć i to jest coś, co łączy każdą wersję tej gry ;d
Nigdy nie byliśmy i raczej nie będziemy rządzić całym tibijskim światem, ale to pewnie właśnie dlatego, że nie ma u nas aż takiego parcia na to. My po prostu zajebiście się ze sobą bawimy i nawet gdy nie ma akcji, to nie ma też ciszy na vencie, bo znamy się parę lat (największe oldziki nawet 5) i gadamy jakbyśmy pili właśnie piwko.
niee, taki po prostu jest Szady. Człowiek-spokój, który nawet wkurwia się spokojnie :D
###
Myślałem chwilę nad kolejnym filmem, który chciałbym przypomnieć szerszej publiczności. Padło na pierwszy poważniejszy film z Antiki. No właśnie, czemu Antica? Wszystko zaczęło się jakoś na początku grudnia 2011 roku, gdy po serii bardzo szybkich zmian otsów (rekordowe trzy serwery w tydzień) narastało w nas wkurwienie. Wiedzieliśmy że data ważności otsa równa się dacie, w której większosć teamów odejdzie i nie będzie się z kim bić, jednak nie do końca rozumieliśmy intencje teamów. Raz nie pasowało, bo za duży exp stage i czekali na rpg, jak już przyszła pora na rpg, przeszkadzało że to rpg i za wolno się expi, więc wracamy na jakiegoś INNEGO orsha i tak w kółko. Nam to za bardzo nie robiło różnicy, ale cóż, sami ze sobą nie będziemy się przecież bić...
Tak też 29 albo 30 grudnia na vencie nastąpiła niemała konsternacja: CO DALEJ Z TEAMEM? Trzy lata wspólnej gry, wiele mordeczek, które przewinęły się przez ten czas, przyjaźnie, setki godzin spędzonych w doborowym towarzystwie i nagle siema? Padł pomysł przejścia na real tibię. Tibię, którą każdy z nas opuścił ze względu na mniej lub bardziej zrozumiałe zmiany w systemie pvp, tibię, w której zatrzymaliśmy się na etapie 8.6. Postanowiliśmy zrobić jednak test na lojalność i odwagę i zdecydowaliśmy się na ten ruch. I w sumie się opłaciło. Nie skończyło się jak z valorią czy kyrą, gdzie na 15 lvlach każdy miał rsa XD
Antica na dobrą sprawę scementowała starą ekipę, ludzi którzy od zawsze nadawali temu teamowi kolorytu i sensu. Ludzi, dla których warto było odpalić komputer. Już przed wyjściem z rooka powstała spina na torgu, bo tak się złożyło, że na Antice grała tzw "torgowa ekipa". Ta spina ciągnęła się za nami jeszcze długo, ale o tym kiedy indziej.
Na razie przedstawiam Wam nasze początki, nasze pierwsze odważniejsze akcje z random pk, combo ueków, a także openek ze wspomnianą "torgową ekipą". Za jakość przepraszam, ale lagi nie wynikały z mojej strony, po prostu tibiacast jest tragiczny, bo po jakimkolwiek updacie każdy record traci na jakości i strasznie laguje. Niemniej, zachęcam do oglądania.
http://www.youtube.com/watch?v=oeNvdHQmXg8
Kurwa mać, ciekawe czy ktokolwiek doczyta do końca :D
Wojny mniej ruchliwe i bez szybkiego tempa na starszych wersjach, brak orientacji co sie dzieje w koło?
Nie wiem o czym ty mowisz : D
Jedynie co, to wojny na starszej tibii polegaly glowne na wypaleniu ludzi z many i porzadnym zrushowaniu, nie tak jak na nowszej, gdzie wszystko dzieje sie przez mwalle.
No i wlasnie o to chodzilo, ze trzeba bylo ogarnac wszystko co sie dzieje na klawiaturze, na ekranie i jeszcze sluchac komandera. Haste, utamo samo sie nie wrzuci, hotkeyem sie nie namanasujesz, a jak koles padnie to w 0,01 s nie poleci na jego miejsce mwall.
jakis rok temu sie bilismy, Enemy Spotted here. ;d
filmy sa dobrze zrobione, mozna to ogladac- powodzenia w dalszym robieniu filmow ;)
cos tam pisaliscie o komandirkach to tam taki przyklad z otsow::
phaver+foxhoundy<jointer+ludzie phavera taki debilny schemacik co by wam uswiadomic ze nawet najlepszy komandejro bez dobrych ludzi ciula zrobi. Jesli typeczki cos potrafia grac to nawet andrzej na rowerze ich by poprowadzil do wygranej.
100% true. chociaz jest paru takich komanderow, ktorzy jak ekipie nie idzie jednym krzykiem potrafili to troche naprostowac i phaver byl / jest w tym chyba najlepszy :P
a co do andrzeja:
http://www.youtube.com/watch?v=PZvJ9KJr3n8
nie wiem co mowic xD
hahaha dobre to bylo
Chętnie zagram serko ale dopiero od nowego tygodnia .
No andrzejek wtedy ładnie pojechał :D!!
@Moderatorki
Wy to ładnie macie dawać warny za free ;]
//Na razie jeszcze nikt w tym temacie nie dostał więc o co puacz?- Miczel