Nie zrobiłem, pozatym czym się podniecać- mogę streścić co najwyżej
Stoje na liberty bay przy schodach na wyrmy, dwóch retardów o nickach Magik Olimpijczyk oraz Molek Gladiator wpadli z zamiarem zasponsorowania mi darmowej przejażdżki do temple jednak przeliczyli się, po paru minutach ganiania się po mieście wpadli do magic shopu, następnie z niego wybiegli i popadali. ot cała historia
Zakładki