Reklama
Strona 2 z 2 PierwszaPierwsza 12
Pokazuje wyniki od 16 do 26 z 26

Temat: Bractwo Durina

  1. #16
    Powerman 5000

    Domyślny

    Nie podoba mi sie,po co tracic dzien na pisanie bzdur zwiazanymi z tibia

    przegraliscie zycie

  2. #17

    Data rejestracji
    2008
    Posty
    296
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    dno
    porazka
    cze

  3. Reklama
  4. #18

    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Holly Łódź
    Posty
    22
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    Cytuj Powerman 5000 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie podoba mi sie,po co tracic dzien na pisanie bzdur zwiazanymi z tibia

    przegraliscie zycie
    'po co tracić dzień na pisanie głupich postów'

    #topic

    Fajnie ogląda się taki temat, screeny nie są zbyt ciekawe, ale opisy nadrabiają całość.
    Życzę wam powodzenia w dalszych przygodach Bractwa ;)

  5. #19
    dredevile

    Domyślny

    Powodzenia! Oby tak dalej naprawde bardzo milo sie czyta i oglada,
    mi sie na maxa podoba obyscie tego nie zepsuli. Cekam na wiecej!;D

  6. #20

    Data rejestracji
    2009
    Posty
    204
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    powodzenia w utrzymaniu tematu bo ciekawy ;d

  7. #21
    Avatar Matizo
    Data rejestracji
    2007
    Posty
    468
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Orginalny i dosyc ciekawy pomysl, mam nadzieje, ze sie utrzyma.

    btw. Jak ktos wspomnial zwrot 'ty bestio' do szczura brzmial jakby komicznie.

  8. #22
    Avatar invinceble
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Gliwice
    Posty
    42
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    I tak miał brzmieć. Nikt nie nazwałby szczura bestią, a to, że nie dodałem emotki nie świadczy o tym, że nie mogę pożartować :) Nie bądźcie takimi sztywniakami, ludzie. Nie sądziłem, że będę musiał to tłumaczyć :) Rpg nie równa się chyba dumnym tekstom "Jam to zabiwszy groźną bestię, stałem się potężny!" wraz z wyrazem twarzy prosto z pogrzebu? Przynajmniej nie tylko, mam nadzieję.

    Chwilowo nie pozostawało mi nic innego, poza opróżnianiem kufli piwa i szukaniem siebie. Nurtuje mnie pytanie, co znajduje się na południu.

    Załącznik 241671

    Załącznik 241672

    Załącznik 241673

    Owszem, ssy są nudne, szczególnie moje :( Ale to dopiero początek tej postaci, zobaczycie, na co mnie stać ;P
    Flying Dutchman

  9. #23
    Avatar Jezior123
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Skoczów
    Wiek
    28
    Posty
    51
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Ss'y nudne ale sposób w jaki prowadzicie ten temat te opisy itp wkręca mnie do tego żeby oglądać więcej i więcej.

    Diabetes Mellitus uwilbiam jego historie która się zaczyna byc może właśnie temu ?
    Dziekuje za uwage.

  10. #24
    Avatar niktinny
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    PST
    Posty
    116
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Cudny temat chlopaki! Trzymam za was kciuki zeby nie upadl ;)
    Szukanie siebie mnie rozwalilo hahahaha xddd
    Oby nie zabraklo wam pomyslow i checi ;)

  11. #25
    Avatar KokoDzambo
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    La Rochelle
    Wiek
    31
    Posty
    1,066
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Przyznam szczerze że jeżeli wbijecie chociaż te 100 lvle i dalej będziecie prowadzić ten temat tak jak robicie to teraz, to musze wam powiedzieć że ten temat będzie hitem na tym podforum.

    Oby tak dalej, będę tu zaglądał codziennie : )

  12. #26
    Avatar invinceble
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Gliwice
    Posty
    42
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    Gdy tak siedziałem w Ab'dendriel, naszła mnie niepochamowana chęć odwiedzenia innego miejsca. Carlin. Dużo ludzi mówiło mi o tym mieście, podobno jest niemal w całości zarządzane przez kobiety! Musiałem to sprawdzić. Gdy znalazłem się w otoczonym murami Carlin, zaczepiałem prawie każdego: począwszy od sióstr Bonecrusher, mających podły stosunek do mężczyzn, przez aktora spotkanego pod teatrem, aż po samą Królową. Od jednej z Bonecrusherek dowiedziałem się, że któraś z nich jest Generałem i każe do siebie zwracać się tym tytułem. Okazało się, że nawet Wielkie Amazonki nie są całkowicie samowystarczalne! Dostałem zadanie od Pani Generał. Pobiegłem więc we wskazane miejsce, owszem, były małe problemy z dostaniem się na wieżę (nie wiedziałem którędy wejść), ale je wyeliminowałem. Zaniosłem paczkę z zaopatrzeniem pani Thanicie, a ta, zamiast mi podać hasło (miała mi podać hasło, żeby nie było, że sam siebie zaopatrzyłem...) wysłała mnie na mordobicie goblinów. Kazała mi spalić łóżko dowódcy goblinów. Tylko czym?

    Załącznik 241823

    Pobiegłem do biblioteki w Carlin, żeby się czegoś dowiedzieć.

    Załącznik 241820

    ...ale nie dowiedziałem się niczego konkretnego o podpalaniu łóżek przywódcom goblinów. Poszedłem się więc pożądnie upić, mając nadzieję, że problem sam się rozwiąże. Krążyłem po jedynej w Carlin oberży bredząc tylko "Spalić łóżko" i "Jak?" (czasami podobno składałem te dwa zwroty w jeden). Gdy obudziłem się rano, w głowie brzmiał mi niski głos "Use the Fire Bug, you fool!".

    Genialne! Wiem, że mogłem kupić profesjonalnego palącego się robala, ale po co? W końcu nie takie rzeczy się robiło, znalazłem Robala, zabiłem go w mgnieniu oka, po czym pobiegłem szukać jakiegoś obozu (bo nie wiedziałem, skąd wziąć ogień). Zmasakrowałem oddział Amazonek (było ich chyba ze 40)...

    Załącznik 241821

    ...po czym zabrałem się do konstruowania Fire Bug'a.

    Załącznik 241822

    Po wielu próbach poddałem się i kupiłem od nieznajomego nieużywanego ognistego robaczka. Następnie udałem się na poszukiwanie lidera tych zielonych śmierdzących stworzeń. Nie są zbyt rozmowne, ale w końcu jestem na nie zbyt sprytny.

    Załącznik 241824

    Nie wiem czy by mi się udało, gdyby nie znajomość najpotężniejszych zaklęć.

    Załącznik 241819

    Załącznik 241826

    Potem już było łatwo, zakradłem się po cichu do sypialni dowódcy (bo nie chciał wyjść z pokoju cham) i niechcący upuściłem buteleczkę na jego świeżo zasłane łoże.

    Załącznik 241825

    Wróciłem po hasło, a następnie do Carlin po nagrodę za moje czyny. Tak się podpaliłem, że chciałem wykonać jeszcze jedno zadanie, ale Generał Bunny od razu mnie zgasiła.

    Załącznik 241827

    Po tej przygdzie samemu zabrałem się do pisania pieśni na moją cześć, ponieważ nikt się do tego jakoś nie pchał.

    Załącznik 241828

    LONG LIVE THE QUEEN!
    Flying Dutchman

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •