o co ty grales ze tyle kasy przepierdzieliles?
Wersja do druku
Nie było hacka :P Kolega Levv poznał smak kasyna xD
a tu mój the best loot w całej karierze do chuja! wystawilem na licytacje na tibia.com, jakby ktos mi mogl podpowiedziec cene minimalna to dzieki :)
http://img840.imageshack.us/img840/5088/skrin0059.jpg
Miałeś farta po prostu :D
Gratuluje wszystkim lvl, powodzenia w dalszej grze !!
Levv szkoda mi Cie, ale co zrobisz :/
Niezły loocik i awansik
Lol to tyle? Po 16 stronach widac jakies awanse 40 i ~15 lvli?
Jedyny ktory cos ciekawego wstawil to Marjanek czy jakos tak (pan od zielonej sstaminy ^^)
Malo huntow, prawie wcale (nie liczac pojedynczego expa)
Zanim naskoczycie na mnie, ze jak taki kozak jestem to zebym zalozyl swoj temat czy cos. Otoz jest z pk -teamu i prowadzi sie calkiem ok.
Daje ci slabe pozdro
#Jedyne za co macie bardzo wielku + i ogolnie za to jesstescie zajebi*** ze gracie na pvp! Nie tak jak wiekoszsc, graja na servie dla ludzi bojacych sie o swoja dupe, dlatego wola grac nie majac miejssca na exp.
Siemano. Wyczytałem na jednym ss , że Taifun chodzisz do Wodzia do szkoly :D . Do której biegasz ? ja chodze do ekonomika ; ))
btw. zdjęcia i postacie się rozkręcają także gl w dalszej grze.
oOo Koledzy z Elysi. Pamietacie mnie może? Widze ze znowu razem gracie. Poszliscie z Brokerem. Hehe Ja na Olympy smigam. Moze jutro pacca kupie. Powodzenia w grze
@Boyka
Jak widzisz kazdy z nas zalozyl nowe postacie i jestesmy tu nowymi graczami (Na Isarze), wiec nie oczekuj ze po 20 dniach grania bedziemy huncic Ferumbrasy =/
spokojnie, ferumbrasy też będą, ale wcześniej jakieś łatwiejsze hunty, a najpierw mój screen. Może słabe ale walka z banshee była fajna, dobrze się leczy.
Nie mogłem być gorszy niż Hunterius, też wybrałem się na poh
loot na 100 potionów- 2,5k gp, woi, silk
http://img822.imageshack.us/img822/5496/skrin0080.jpg
http://img826.imageshack.us/img826/7987/skrin0082.jpg
http://img130.imageshack.us/img130/2582/skrin0084.jpg
http://img718.imageshack.us/img718/8012/skrin0086.jpg
http://img517.imageshack.us/img517/2672/skrin0087.jpg
http://img714.imageshack.us/img714/818/skrin0088.jpg
Wybrałem się dzisiaj z kulawym na amazon camp, żeby ubić denerwującego mnie, expiącego tam 34 knighta. Wpadliśmy do podziemi, kulawy zaczął go bić, uciekli gdzieś, ja w tym czasie stojąc na skrzyżowaniu zrobiłem 2x orc berserker. Przybiegli do mnie obaj, Knight próbował ubić zerki (jednego mu się udało, po czym zrobiłem nowego), lecz ja je leczyłem IHami. Złożył się na combo 2x zerk + wand + rod + hmm + Exevo gran vis lux. Loot: dragon shield, necro rod i chyba 500gp.
Szczęśliwi sobie czekamy aż skull minie kiedy wbiega do nas 96ek krzyczać: "whuhaua zabiliście mi brata!!21211!!2@@1!, oddawać loot z knighta!". Po czym zamilknęliśmy i zaczęliśmy robić up/down na pobliskich schodkach. Podczas leczenia, niczym cwany lisek otworzyłem trade channel i napisałem: "96 ek pk amazon camp help". Napisał do mnie 50 ms z pytaniem o nick. Napisałem mu nick i na tym nasza rozmowa się skończyła. Warto dodać, że skulla miał kulawy (15 minut) oraz knight, który walnął mnie z exori. Kulawy postanowił uciec, ale knight go ubił na combo. Zostałem sam. Skakałem dalej na combo.
Powiedziałem sobie: dobra, będzie co będzie najwyżej padnę. I też pobiegłem. Dobiegłem do schodków na prawo (tam gdzie na dole jest resp 5 walkirii), skakałem, po czym omijając full resp mobów dobiegłem do prawej drabinki. Chwilę poskakałem i pobiegłem amazon campem w lewo na skałkę z jedną walkirią. Nie dociekam jak 96 ek nie mógł mnie wziąć na combo kiedy mam ~295hp.
Skakałem na skałce i bóg wie ile by się to ciągnęło gdyby nie napisał do mnie ten 50 master sorcerer co wcześniej . Rzucił coś w stylu:
"be care, we're comming"
Skakałem dalej, kiedy patrzę że przybiegł. I mówi do mnie attack him. Ok bijemy we dwóch, nagle knighta opuścił duch walki i to on zaczął skakać. Zrobiłem na dole dsa, ale dalej o0d schodków. Ek zeszedł i zaczął go bić (nieświadom, że mam ihy i mogę sobie leczyć dsa do woli), ihnąłem więc. W tym czasie zszedł ms i bił vis hurem. Warto tu zaznaczyć, że ek miał kilka razy red hp. Zaczął uciekać i był już przy wyjściu ale ms rzucił magic wallem. Klepnąłem archera i jedziemy. Tutaj szło nam słabo, raz miał chyba żółte. Pobiegł dalej. Nagle, co to? 2 osoby się logują, 3 przybiegają, zablokowaliśmy go i jest sytuacja ze screena. Z 5x miał red hp, raz chyba deep red, ale nie padł. Gdyż przybiegł jego kumpel (180ek) i rozwalił nam trapa, jednocześnie bijąc jednego z moich wybawicieli (który miał skulla za rzucanie fire fieldami). Na tym akcja się skończyła.
Takie akcje lubię-niespodziewany obrót sprawy i ubaw po pachy!
Także Chwała moim wybawcom :D !! Bez nich bym gówno zrobił.
Szkoda, że mam tylko fotki z tego momentu, wcześniej jakoś o tym nie pomyślałem ;/
Zajebista historia tez lubie takie akcje ^^ I dobrze opisana przedewszystkim ;))
Szkoda, ze tylko jeden screen musialo byc ciekawie ale lepszy rydz niz nic ;P