Mam problem, z którym borykam się już od dłuższego czasu ale dopiero teraz konkretnie zaczęło mnie to irytować. Otóż, 2 lata temu kupiłem samsunga galaxy s z wgranym cyanogenmodem. Wszystko pięknie działało, net śmigał na 3G jak szalony, żadnych problemów z łącznością po prostu nic się nie działo. Jakieś pół roku temu telefon zaczął mi wariować... otóż nie wysyłały mi się smsy (wyskakiwał stosowny komunikat "wiadomość nie została wysłana"), nie otrzymywałem smsów, net przestał działać i czasem gubił zasięg lecz to wszystko dzieje się w pewnych okresach (np 3h działa bezproblemowo, nagle przez 15 minut ni cholera się nic nie da wysłać po czym znowu wraca do normy wszystko). No to poszperałem trochę i znalazłem sposób na smsy i połączenia - używałem tylko sieci 2G, lecz wtedy net to jest porażka i kompletnie się nie da nic przeglądać... (ale żadnych problemów z łącznością nie ma) Pomyślałem - może wina softu... wgrałem oryginalny, włączyłem 3G - dalej to samo :[ myślę dalej, że może sim się zjebał. Kupiłem właśnie starter, wszystko ładnie pięknie hula, net śmiga ja ujarany, że nie muszę telefonu kupować bo taki mi wystarcza w zupełności ale nie... pojawił się znowu piękny komunikat "wiadomość nie została wysłana". Dodam, że brat pokój obok ma również galaxy S, również w Playu i jemu nic się nie dzieje.
Macie torgi jakieś pomysły co tutaj można jeszcze zrobić? Oprócz pójścia do serwisu oczywiście.
Zakładki