Temat: nokia asha 302 - mobipocket reader i odtwarzacz muzyki

Panowie, kupiłem sobie taką budżetową nokię i mam teraz dwa pytania do obeznanych w temacie:
1. Ściągnąłem sobie mobipocket readera, zainstalowałem, działa... Jednak nie bez oporów. Przy każdym odpaleniu pojawia się komunikat: "Pozwól aplikacji edytować i dodawać nowe dane do: Karta pamięci Ta aplikacja nie pochodzi od zaufanego dostawcy"
Gdybym jeszcze musiał to potwierdzić tylko raz, ale przy każdym odpaleniu mobipocketa muszę to potwierdzać z 15 razy, to samo przy wyborze książki - pierdolca idzie dostać ;/ Da się coś z tym zrobić?
2. Czy jest jakiś sposób, aby muzyka z telefonu grała trochę lepiej? Nie ma niby jakiejś wielkiej tragedii, ale przyzwyczaiłem się już do całkiem przyjemnego grania ze smartfona (na dobrą sprawę nawet moje stare telefony całkiem fajnie grały, niezależnie od słuchawek, których używałem), a ta Nokia nie daje rady po prostu - strasznie płaskie brzmienie, nawet przy niezłych słuchawkach... Zabawa korektorem dźwięku tylko minimalnie polepsza sprawę. To kwestia softu czy po prostu telefonu i na nic więcej nie ma co liczyć?
@kay ;
cholera, to muszę sobie kupić coś do słuchania muzyki...
miałem 2 blackberry, wcześniej jeszcze jakiegoś rozsuwanego samsunga (2009 rok?) i nigdy nie narzekałem na muzykę w tych telefonach, a ta nokia mnie bardzo zawiodła...

Co do pkt 2 nie ma na co liczyć.
Ogólnie wg mnie (a jakieśtam pojęcie mam) bardzo niewiele telefonów ładnie gra. Tylko niektóre smartfony dają radę.


##
zmuszasz mnie do edycji posta swoją edycją posta... no cóż:P

W blackberry akurat jest OK. Tam w ogóle nie ma problemu z jakością :P
Popatrz może za iPodem nano, fajne poręczne słuchadełko ;)