Witam, proszę potraktować temat całkiem serio bo nie mam nastroju do żartów. Wczoraj podczas sylwestrowej zabawy mój telefon wypadł z kieszeni i spadł na ziemię. Problem w tym, że ekran przestał działać (tzn. te dwa przyciski na dole się świecą, reszta ciemno). Nie wiem co teraz zrobić, na nowy ekran mnie naprawdę nie stać. Przyszło mi do głowy kilka pomysłów.
1. Sprzedać na allegro jako uszkodzony (ile za niego wezmę maksymalnie?);
2. Wysłać na gwarancję i powkręcać, że telefon padł podczas dużego mrozu i nie odzyskał sprawności (czy potrafią to sprawdzić od czego dokładnie się popsuło? Ekran jest nienaruszony, nawet najmniejszej ryski);
3. Również wysłać na gwarancję, ale że padła płyta główna (podobno wymieniają na nowy z marszu, często sprawdzając tylko czy się włącza i nie dochodząc dlaczego).
Co byście zrobili na moim miejscu, powiem szczerze, że jestem w chujowym nastroju bo to było moje oczko w głowie ;(.
Może wiecie co zrobić, żeby wyjść jak najlepiej z tej beznadziejnej sytuacji?
Z góry dziękuję za zainteresowanie i życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
Zakładki