Ogólnie z doświadczenia mogę stwierdzić, że prawie każdy, kto pyta o to, czy może grać z bratem/siostrą/żoną/matką (tak, jakby to nie wynikało z zasad, pomijając już absurdalne przypuszczenie, że ktoś miałby tego zakazywać w niewiadomym celu), to robi to wyłącznie po to, żeby się wybielić, demonstrując swoje "dobre intencje", i zapewnić sobie alibi. Opiera się to na założeniu, że jeżeli zawczasu powiem, że gram z dziewczyną, to nie powinni się mnie czepiać. A w razie, gdyby przyszedł GM, to ją zawołam na chwilę, żeby zatańczyć i już. W ostateczności wyciągnę screeny odpowiedzi na to pytanie plus ewentualnie wyślę zdjęcie i takie "odwołanie" będą musieli uznać. Na innych otsach to pewnie działa, ale tutaj nie. Potem taka osoba gra dwiema postaciami, a jak dostanie bana, to robi grandę, bo GM jednak nie przyszedł. Jest to tym bardziej oczywiste, gdy owo pytanie jest zadawane publicznie w celu zapewnienia sobie dodatkowych "świadków". @
Don Corleone ; mógłby coś powiedzieć na ten temat.
(ale nadmienię, że nikt tego z góry nie zakłada, i tak wszystko jest zawsze sprawdzane i tylko w wypadku potwierdzenia MC są wlepiane bany; to po prostu moja obserwacja)