Witam, na początek chciałbym przeanalizować Tibiantisa na podstawie tego co najczęściej słyszałem od graczy, czy też widzów na różnych strimach. Ponieważ ten serwer poruszany jest praktycznie u każdego. Najczęstsze plusy to stabilizacja serwera, świetny anti-bot system, świetnie dopracowany bez bugów, crashy. Administracja która surowo walczy z boterami - delete. (A nie jak na innych serwach ludzie latają na full pakietach auto ssa, e ringi, re attack , cavebotach a administracja ma wyjebke na to a jak już kogoś zbanują to na dzień lub dwa i essa pykaj sobie dalej xD. Śmiech na sali ),balans respów i aruthang który dobrze to dopełnia, bo na większości serwerach jest tak,że na wyższym lvlu wbijasz szybciej poziomy niż na niższym co się mija totalnie z celem. Ogólnie strimerzy jak Melfo czy Profesorek zachwalają Tibantisa zawsze jak ktoś pyta gdzie grać to mówią, że jak chcą pograć długoterminowo to tutaj mimo ze sami nie grają bo mają hunta i nie mogliby strimować Tibantisa, dlatego Miami America byłby dla nich okazją do powrotu tu ale o tym później. A jakie minusy serwa według ludzi po 1 za duże już lvle na serwerze, wiadomo, że każdy lubi grać od początku, świeży serwer, duże moźliwości i nadzieje na bycie najlepszym a potem jak serwer dobrze funkcjonuję już zostają na dłużej ale trzeba ich własnie zachęcić i właśnie nowy serwer spełnia tą rolę. Tibiantis zbudował już naprawdę ogromną bazę graczy bo tak jak pisałem wcześniej o Tibiantisie mówi się u każdego strimera tibijskiego. Dodatkowo jeszcze jest ogromna graczy z Brazylii, która tu nie gra z powodu serwera europejskiego. Co według mnie marnuję ogromny potencjał tego serwera. Po 2 co już wiadomo od dawna bo temat się przewija cały czas brak ank, sama ideologia zmiany ank jest oceniana na plus, natomiast brak dostępu przez 2,5 roku jest odbierana bardzo negatywnie, wiem że już są pracę nad ułatwieniem, dlatego wraz z nowym serwerem gdzie byłby ogromny napływ graczy ank musiałoby zostać odkryte żeby pomieścić wszystkich graczy. Po 3 brak mozliwości sprzedaży wielu przedmiotów, wiele osób narzeka , że nie ma co zrobić ze skull staffami itd. Nawet wczoraj usłyszałem od Kornello (Tibijski strimer total rpg gracz który pyka sobie z narzeczoną 40 widzów~) na pytanie czemu tu nie gra odpowiedział niby fajny serwer , wiele osób poleca trochę tam grałem, ale co ja zrobię z 20 knight armorami). Według mnie złotym środkiem jest postawienie customowego Npc i nazwałbym go Dymacz :D Normalnie powinien być taki npc Dymacz który Dymał by ludzi na siano. Skupował by przedmioty za 20 - 25% wartości.
Dzięki temu trade by nie umarł, bo jakby się znalazł kupiec to sprzedajesz po dobrej cenie a jak nie ma kupca i panoszy Ci się w depo 4 bp skull staffów to mozesz sprzedać za 20-25% ceny i wszyscy zadowoleni Ci nie marnują się w depo itemki a i Dymacz bo Cie wydymał na siano :D. Po 4 jak jest mało graczy to narzekania ( tam gra mało ludzi już sie nie opłaca)a przy dużej ilości np 400 wchodzą zajarani ale po chwili tracą zapał bo wszystko zajęte a uwierzcie mi nie ma nic gorszego niz brak możliwości expienia, dzisiaj ludzie są strasznie leniwi jak wrócą z pracy chcą pograć i jeżeli 3-4 dni z rzędu idzie na resp a tam zajęte to psycha siada i robią quita ja wiem ze zawsze się coś znajdzie wolnego ale nie dla dzisiejszego odbiorcy sam serwer w sobie ma być cięzki ale jeśli ma grać więcej niz 150-200 graczy, mapa musi być większa, musi mieć ank i najlepiej jeszcze coś podobnego do aruthang wtedy 500 graczy będzie zadowolonych bo i tak będzie walka o respy ale kązdy znajdzie coś dla siebie .Ja sam zapalony tibijczyk który uwielbia ten serwer i rozumie administrację, że ma byc cięzko a nie wszystko podane na tacy ,a każdy spokojnie znajdzie coś dla siebie nawet przy 400 graczach według Tibiarza :), byłem sfrustrowany przy dużej ilości graczy, że cięzko było na coś się załapać i psycha mi siadała a co dopiero inny mniej zapalony tibijczyk ma powiedzieć.
Wracając do tematu nowego serwera Miami . Jak już pisałem wcześniej Tibiantis już wypracował sobie ogromną bazę graczy przez 2,5 roku i już nie ma sensu dłużej czekać. Na pewno wrociloby wielu starych graczy, którzy z różnych powodów zakończyli tu grę a i przybyło jeszcze więcej, którzy dowiedzieli się o tym serwerze dużo później i chcieliby zaczać od nowa. Nie zapominając o najliczniejszej grupie którzy grają w Tibie a mianowicie o kolegach z Brazylii, która przybyła by tu w dużej ilości . Każdy zasługuję na 2 szanśe aby zaczać przygodę od 0. Tym bardziej , że teraż już wszyscy wiedzą, że serwer jest mega stabilny i wcale nie upadnie jak mu prorokowali wszyscy znawcy :) Czas leci, nastają ciężkie czasy, obyśmy tylko dożyli, więc nie ma co czekać w nieskonczoność tym bardziej, że wiem zę bardzo dużo osób czeka z niecierpliwością na taki serwer w tym ja.
Na koniec moja smutna historia czekania : Obym nie musiał tyle czekąc co kiedyś
Zaczynałem grę na Berylii tibia 7.3-7.4 i po roku gry tam powstawały 2 nowe światy Kyra i Ocera tibia 7.92 chyba. Brat mnie namówił Na Ocera ( Ameryka) bo powiedział, że wszyscy z Berylii koledzy i top gracze przenoszą się tam i mu zaufałem jak wiadomo w tamtych czasach przy słabym łaczu gra na Ameryce to była udręka - lagi w chuj , po 3 miesiącach chciałem isc na Kyre ale brat mi powiedział spokojnie powstaną nowe serwy to pójdziemy na Europę, teraz już się tam nie opłaca. Tym, bardziej, że wtedy serwerów powstawała cała masa i co się stało akurat wtedy po Kyrze przez kolejne chyba 6-7 lat nie powstał żaden nowy świat! Grałem na różnych otsach z przerwami i serwa na globalu się nie doczekałem. A gdy już powstał serwer na rl to tibia już była chyba 10.0 albo coś takiego więc to już nie było to i nawet nie zaczynałem bo dla mnie się zakończyła na tibii 8.6. A najgorsze w tym wszystkim jest to, że jak powstała ta tragiczna rl tibia z wersjami 10.0 + na którą jak patrzę to rzygam, znów zaczeli stawiać serwy co pół roku a ja się przez tyle lat nie doczekałem. Dlatego obym dożył Tibiantis - Miami :).
Zapraszam do dyskusji :)
Zakładki