wenezuelec pewnie 15 mc obsluguje na jakichs mediviach i innych retrokorsach i ma tu z 3 fpsy
ogolnie ten andrimar prawie sie wyjebal drugi raz, bo przyszli obradować nad swoimi truchłami i nie zauważyli że w miedzyczasie lurnąłem im kolejnego guarda, jose david poległ po raz kolejny, a andrimar obudzil sie na red hp i nawet zaczal mnie bic z explo, niestety nie miałem nic do uleczenia sie i musialem zastosowac taktyczny odwrot, udalo sie dobiec do depo, martwy krasnal i 1 gp na rope spota zatrzymały przeciwnika na jakieś 40 sekund, obkupilem sie w life fluidy i wrocilem na walke w klatce, niestety byl tam juz jakis 35 wenezuelski knight, ktory chcial sie upewnic czy aby na pewno zebralem wszystko z cial jego kolegow i niczego nie ukrylem w jaskini, gdy mnie zobaczyl zaczal we mnie strzelac z gfb, w polaczeniu z obrazeniami z explo od andrimara (jebany ma 45 mlvl mimo zaliczenia 50 desek) było to niestety za dużo i musiałem po raz kolejny sie wycofac, ale nie śpimy, w miedzyczasie drugi char expiony
Zakładki