Temat: Screeny z Tibiantisa :-)

na ewidensa tak kazdy sra ze go jego wlasna ekipa zabija













i bonus

niby zabijanie noobów to nic trudnego, ale maja wieksze levele od nas a padaja jak muchy i jest w chuj smiesznie. A jacy zaskoczeni sa jak im 9-10 levele wpadaja i nakurwiaja fieldami. A najsmieszniej jest w momencie gdy mysla ze uciekna i w wąskim gardle natykają sie na poison fielda na parcelach i chuj, po zawodach, no way, game over! kolejny rookstayer do kolekcji. 19 level byl taki fajny, ze poszedl pomoc noobom w "carling sword cuest". Zalamal sie w momencie gdy poznal prawde. Jemu wydawalo sie, ze spotkal sie z podloscia ludzka a my po prostu otworzylismy mu umysl i wrocil do real life rezygnujac z tibii (a nie ma nic bardziej lamusiarskiego i stulejarskiego niz bycie rookstayerem). Ocalalilismy go. Nie gra od tej pory.