Skrzypas napisał
Przypomnialo mi się jak byłem w 5 klasie podstawówki początki tibijskie 11 lvl druid 0mlvl bo nie wiedziałem jeszcze ze są czary miałem 12 lvl nawet przez chwilę ale nie udało mi się uprosic na czacie amazonki żeby mnie nie zabijała no ogólnie kirwa widzowie nie była to kariera usłana różami postanowiłem to zmienić więc przejrzałem allegro i ziomal mi opowiadał w szkole cudowne historie o tym jakim cudownym itemem i gamechangerem są bohy więc jak trafiłem na nie na aukcji to zaraz się zaczęło upraszanie starego i po 2 dniowych negocjacjach mi je kupił za 35 złotych chyba xD
Oczywiście nawet nie zauważyłem różnicy w bieganiu po założeniu ich więc po 2 dniach próbowałem je sprzedaż żeby kupić pacca i skurwysyn savage saint(zanera) mi nawinal pastę ze ma kupca ale ten typ jest w ankrahmun i muszę mu dać de bohy on popłynie sprzeda je wróci statkiem i mi da siano ofc 3 sekundy po tym jak mu dałem body to mnie wjebał w ignora ale czekałem jeszcze z nadzieją 3 godziny w porcie wypatrując powrotnego rejsu
;(((
współczuje. Miałem podobnie. Valoria. Mój pierwszy 20 lvl najcik, szedł dzielnie w słordy. Zebrałem astronomiczną wtedy sumę, 15k (10k z deserta i 5k z 2 tygodni robienia lootbaga). Typek napisał, że sprzedaje brajt słorda w ab, ale za 15k bo mu się bardzo spieszy (wedy to chodziło po 20-25k). Szedłem z duszą na ramieniu z thais do ab. Gdy w koncu, po chyba godzinie dotarłem do miasta elfów, typek 2 razy dał cancel trade. Za 3m razem, zniecierpliwiony kliknąłem accept. W moim brązowym bepe, pojawiła się katana. Pamietam to uczucie, jak nagle mi się zrobiło gorąco, zaczęło szumieć w głowie. Straciłem majątek życia poczciwego tibijczyka. Pierw go prosiłem, błagałem, ze to wszystko co mam i czy może mi to łaskawie oddać. Po godzinie rozmów, dał loga. Ja załamany, aż do kolegi zadzwoniłem i powiedziałem jak mnie zerżnęli w tibijskie dupsko. Ale, polak mądry po szkodzie. Zawziąłem się. Po jakimś czasie zebrałem 25k i kupiłem brajt słorda i później sam jebałem innych polaczków na katane. Tak zarobiłem na swój pierwszy crołn set. Uwierzcie mi, to był w chuj prestiż.
Zakładki