Temat: Screeny z Tibiantisa :-)

Nie. Tylko 600 Bp sd

KIEDY NOWY SERWER HURR DURR ZDECHLANTIS NIKT NIE GRA

moglismy sie założyć





i dziś były testowane pajaki z burst+hmm
przyjemnie, na pewno sie wybiore jeszcze

szkoda że nie zdechłeś pod krzakiem jak Kasia, na co idą moje podatki

Lepiej uważaj na strudzonych wędrowców ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Siema
Kolejny wolny weekend, więc można było coś podziałać. A zacząć trzeba było od nowego przelewu do Kaletnika, bo pacc się skończył
Wielkie dzięki dla Lamusiniego za zaproszenie i obsługę z niejednym taktycznym uhnięciem czy częstowaniem bolcami (choć żeby było ekonomiczniej biło się też trochę z włóczni ). Przygoda szczególnie przyjemna, bo to był mój pierwszy oldschoolowy hunt zarówno na hero jak i na demonach, bo na starej tibii nie miałem nigdy pacca.
Jak już wspomniałem (i widzieliście u Lamu) drużyna dzielnych wojowników (i jednej wojowniczki) udała się na niebezpieczną eskapadę celem poskromienia zbuntowanych herosów.

Mały upgrade EQ i skilla magicznego


Okazało się, że podziemia skrywają dużo większe zło. Nie przeraziło to jednak dzielnej Kleopatry. Pierwszy demon.

I awans w pięknych okolicznościach osiągnięty po otrzymaniu szatańskiej ilości ekspa.

Do kompletu wpadł też skill w walce na dystans i to okrąglutki – 60. Awansu od razu pozazdrościł zawistny heros, który rzucił się na naszą podróżniczkę wykorzystując moment nieuwagi Kleopatry, gdy ta mówiła coś do towarzyszy.

Co prawda Tibiarz nie pobłogosławił lootem, ale i tak było fajnie
Kleopata opowiedziała mi o jeszcze jednej ciekawej sytuacji. Otóż w pewnym momencie Lamusini powiedział do Kleopatry, żeby zajrzała do pobliskich skrzyń, gdyż jest tam coś schowanego specjalnie dla niej. Okazało się, że w środku była obrączka i gustowny smoczy naszyjnik. Myślicie że to były oświadczyny? I czy to przypadek, że obok jest kuchenka?



Dzisiaj Kleopatra wybrała się zameldować wykonanie w końcu zadania dla gildii listonoszów przy okazji kolejny raz mierząc się ze smokiem.


W wolnych chwilach powtarzała odwiedziny, podczas których nastąpił kolejny awans poziomu

A między odwiedzinami pacyfikowała squat feministek, gdzie padł kolejny awans umiejętności walki


Tibiarz znowu nie pobłogosławił, ani smoczą tarczą, ani płytowymi nogawicami czy pancerzem z Valkyrii, ani innym przedmiotem, który by ulepszył obecny ekwipunek. Zamiast tego spadły 3 podwójne topory, amulet ochronny i kryształowy naszyjnik
Może zabicie smoka z włóczni da lepsze efekty. Co myślicie?

11/9 zajebista historia i wspaniale fotografie