daje fory dla tibiarza zeby dodal ankh przed moja 200
Wersja do druku
Twarda psycha here XD
Załącznik 373531
Jak trzeba wlogowac mu wpierdolic to dajcie znac tylko musze miec przygotowany bag wojenny (4 uhy, energy field, destroy field, rope i 15 grzybów)
jak ci Sylwunia pozwoli gumofilcu xD
Załącznik 373609
Ostatni advensik mlvla w zoo na Greenshore,
pozdrawiam wszystkich prawdziwych graczy rolnych gier ^_^
Dawno tak przyjemnej fotki z tibii nie widziałem
no, az dalem reputka
piękne zoo :feelsokayman
zabrakło tylko rozdziałki 800x600 i pomyślałbym, że to screen sprzed 15 lat
dla administracji na zdechlunie kazdy wrzucony screen to cos pieknego
Profi dlaczego tak konsasz, loguj do gry i walimy nocke, igła otsik
Widzę, że są tu jeszcze dobrzy ludzie którzy doceniają uroki gry inne niż bezkarne bicie krasnali w każdej wolnej chwilii :P
W związku z tym, wyciągnąłem parę zdjęć aby wam przedstawić krótką historię tamtego wieczoru :D
Zapraszam!
Wszystko zaczęło się od odwiedzin znajomych, na ich małej farmie, czemu nie zrobić z tego małego zoo?
Załącznik 373621
Okazało się to strzałem w dziesątke, po chwili był już pierwszy turysta, jak się okazało później, ważny partner przedsięwzięcia.
Załącznik 373622
Gracze w swoim naturalnym środowisku, zdjęcia nie pokazują, ale gdy rzucało im się jedzenie, to tańczyli
Załącznik 373623
Zoo Zaczęło się rozwijać, i z czasem przybywali nowi odwiedzający
Załącznik 373624
Projekt nabrał takiego tempa, że jedna osoba by tego nie ogarnęła, na szczęście przybyło wsparcie! Wielkie dzięki i pozdrowienia dla Luckiego Owla, gdyby nie on, to zoo nie wyglądało by tak jak wyglądało!
Załącznik 373625
Marid zajmował się hodowlą rotwormów, dostarczał je w takim tempie, że nie mieliśmy co z nimi zrobić, więc później wrzucaliśmy je do wody.
Załącznik 373626
Budowa nabrała tempa i rozmachu!
Załącznik 373627
Luckiemu było ciągle mało, ale to dobrze, dzięki jego pomocy, mogłem zająć się planowaniem i wykończeniówką.
Załącznik 373628
Zoo zostało ukończone i oficjalnie otwarte i pierwsi goście zaczęli pisać i się pojawiać ^^
Załącznik 373629
Nowi goście przychodzili a my otworzyliśmy bar, jak się okazało później, nie każdy się nadaje do picia:D
Załącznik 373630
Nie każdy miał czas by usiąść przy kuflu dobrego ale i pogawędzić, ale pewna grupa się ostała
Załącznik 373631
Marid dalej chciał nas zasypywać okazami, z którymi już nie mieliśmy co robić aż przyszedł on - Herbert - dusza towarzystwa:D
Załącznik 373632
Jak się łatwo domyślić, zostawił na barze cały utarg z kopalni, ciekawe czy następnego dnia pamiętał o swoich wyczynach?
Załącznik 373633
Pijany Herbert wpadł do zagrody z wilkami, ale udało się go uratować;)
Załącznik 373634
A wieczór skończyliśmy rozmowami do późnej nocy, snując marzenia o legendarnym Ankrahmun i opowiadając sobie różne legendy
Załącznik 373635
THE END.